Zobacz pełną wersję : Dragnia przy hamowaniu na z duzej predkosci
mariusz_ch
30-11-09, 22:39
Witam . Mam problem podczas hamowania tak z 80km/h. Wystepuje drgania przechodzące na na kierownice.Tarcze niedawno były toczone , nowe klocki. Przy małych prędkosciach nie ma tych drgan. Myslalem ze to wina opon albo felg ale zmienilem na zimowki i problem nadal nie znikł:(. Czy to wina tarcz? Jesli tak to czy przy i ch wymianie musze tez wymienic klocki ktore niedawno kupiłem? Proszę o pomoc i z góry dziekuje.:)
musle ze klocki sie dopasuja jesli wczesniej miałes toczone to nie powinno byc jakis rowów wiec zostaw klocki ale mysle ze jesli chcesz miec 100% to wymien tylko ze ja mam takie drgania wymieniłem tarcze i klocki i chyba zawieche bede znieniał ze zwykłych tulejek gumowych na dotaczane z poliuretanu sa wydajniejsze wolniej sie zuzywaja no i powiem ci ze widziałem u kogos takie i nie pozwalaja naewt kołu boksowac odrazu sie zaczyna palic opona poprostu usztywnia zawieszke i to bardzo pozdro
Witam . Mam problem podczas hamowania tak z 80km/h. Wystepuje drgania przechodzące na na kierownice.Tarcze niedawno były toczone , nowe klocki. Przy małych prędkosciach nie ma tych drgan. Myslalem ze to wina opon albo felg ale zmienilem na zimowki i problem nadal nie znikł:(. Czy to wina tarcz? Jesli tak to czy przy i ch wymianie musze tez wymienic klocki ktore niedawno kupiłem? Proszę o pomoc i z góry dziekuje.:)
A dobrze dotarles nowe klocki i przetoczone tarcze?
Proponuję jeszcze dokładnie, podkreślam, dokładnie sprawdzić sworznie dolne i górne i ewentualnie końcówki układu kierowniczego. Kiedys pomogłem koledze, który miał przypadek podobny do Twojego i okazało się, że dolne sworznie miały luzy, które ''potęgowały'' bicie. Po wymianie sworzni problem zniknął. :cool:
Mam problem podczas hamowania tak z 80km/h. Wystepuje drgania przechodzące na na kierownice
U mnie było to samo, okazało się, że przyczyną była zapieczona prowadnica w jarzmie. Przez co klocek był nierówno dociskany do tarczy podczas hamowania, co z kolei prowadziło do w/w objawów. Nie wiem czy sam to wymieniałeś czy u mechanika, może ktoś przeoczył ten element?? Polecam sprawdzić.
PS. Jeśli to jest to o czym piszę to przed próbą wybicia prowadnicy podgrzej jarzmo na kuchence gazowej tak z 10 minut, a później dobre imadło, duży młotek i napewno wyjdzie.
demonobiker
01-12-09, 14:43
u mnie problem ustał po wyważeniu kół i wymianie klocków hamulcowych
Tarcze niedawno były toczone tarcz nie przetaczaj ja to przeabiałem i dopiero po wymianie na nowe brembo przestało bic przy chamowaniu,po przetoczeniu przez pierwsze 200 km było ok potem zaczeły bic jak przed przetaczaniem skończyło sie na wymianie na nowe i problem ja ręką odjoł juz przez 20 tyś km.
dokładnie, nie baw się w toczenie. struktura metalu mogła uledz zmianie po przegrzaniu i wtedy dupa z takich tarcz przetoczonych.
BealteMazi
06-12-09, 10:29
ja mam taki sam problem i gosc jak mi zmieniał opony na zimowe mowil ze sa w jenym miejscu lekko przytarte i ze w czasie jazdy bedzie mi tak drgało ale w czasie jazdy jest ok tylko podczas hamowania drga tak nie wiem czy to wina opon czy tak jak mowicie calej tej reszty :P
potwierdzam, tarcze brembo mozna kupic za ok 100 za sztuke , po ich zalozeniu z klockami ate nawet hamowanie ze 160 do 90 jak ciezarowka zajezdza droge na autostradzie nie jest problemem :) nic nie bije itp
Jeśli tarcze są OK tylko nierówne to jak najbardziej można je przetoczyć przy wymianie klocków, pod warunkiem że będą miały minimalną grubość i jeszcze troche, wtedy pochodzą. Zwykle zaczynają bić gdy są już za cienkie, szczególnie przy kiepskich klockach nie wyrabiają cieplnie i tu bym szukał przyczyny.
U mnie był taki sam problem... Wymiana sworzni pomogła bo były dotyrane...
U mnie był taki sam problem... Wymiana sworzni pomogła bo były dotyrane...
dokładnie, dolny lub górny. bo geometrie chyba jest ok :) ? jak i drążki ?
Tarcze Brembo odradzam, co w jakimś warsztacie robiącym japonskie samochody zapytam, to wszyscy zgodnie twierdzą, że lubią się giąć. Dobre Brembo to wyższe, droższe modele...
A te tarcze to były toczone "luzem", czy na samochodzie? Bo możesz mieć piastę krzywą i toczenie nic nie da. Sprawdź to zanim pół zawieszenia wymienisz.
Przy obecnych cenach tarcz raczej nie opłaca się ich przetaczać. Sprawdzałeś tarcze na przyrządzie czy faktycznie są krzywe?
W mojej okolicy przetoczenie tarczy to 20 zł od sztuki, nie tylko powierzchni ciernej ale i tej przylegającej do piasty, żeby wszystko grało. Nie wiem czy to pomaga na pokrzywienie, myśle że raczej nie bardzo skoro materiał jest rozdupcony cieplnie. Ja tarcze przetaczałem w celu zebrania powstałych rantów i innych nierówności eksploatacyjnych pod świeże klocki.
A co jeśli po wymianie opon na zimówki podczas hamowania słychać szum z przednich kół (przedtem tego nie było)? Czy to wina opon (wcześniej miałem inne) czy "fachowcy" z wulkanizacji coś zmajstrowali?
nic nie zmajstrowali, zimówki zawsze są głośniejsze
A co jeśli po wymianie opon na zimówki podczas hamowania słychać szum z przednich kół (przedtem tego nie było)? Czy to wina opon (wcześniej miałem inne) czy "fachowcy" z wulkanizacji coś zmajstrowali?
Kwestia opon.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.