Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Z serii: mój Civic to grat.



Zygfrydiusz
29-11-09, 02:07
Po uporaniu się z problemem odpalania po dłuższym staniu auta pojawił się nowy problem. Otóż: ostatnio auto odstawiłem na przegląd do Carmen na Solidarności w Poznaniu. Tam stwierdzili, że poza przegubami, które wypadałoby już wymienić i krzywymi kołami to nic autu nie dolega. No cóż, gówno prawda. Od jakiegoś czasu, gdy wracam już po trasie np. przy niższych prędkościach rzędu 5-10 km/h słyszę dziwne metaliczne tarcie, które co jakiś czas ucicha. Gdy odpalę rano auto i nim zacznę jechać oczywiście tego nie będzie... pojawi się dopiero jak przejadę parę km z prędkościami 80-90 km/h i dopiero wtedy. Może ktoś jakoś zdiagnozować co jest pięć ?

Z góry dzięki.

krzys_o
29-11-09, 08:15
Kolego z całym szacunkiem, nie wiem w jakim stanie masz tego grata, ale po przeczytaniu tytułu posta mogę Ci poradzić żebyś to sprzedał w cholerę i kup se VW:cool:

taif1991
29-11-09, 09:02
Najlepiej golfa 3 :)

szastal
29-11-09, 12:04
Bo też sobie serwis znalazłeś , jeszcze może odwiedź norauto bo kilka jest w okolicy Poznania to na pewno ci to zrobią.

czara
29-11-09, 12:16
może kończą Ci sie tarcze albo klocki i jak parę razy zahamujesz to zaczyna trzeć metal o metal, ale muszę Cie zmartwić w vw tez tak może być :D

Son - Goku
29-11-09, 12:18
kup se VW


Najlepiej golfa 3

o co chodzi wam z tym autem??

Czyżby zostaliście urażeni,że kolega wspomniał civic grat ??

:D

Zygfrydiusz
29-11-09, 12:32
Szastal - dziękuję za sensowną odpowiedź. Z pewnością tam zajrzę.

Reszta - tak auto mam zamiar sprzedać, ale zostanę przy japońcach, dlatego w grę wchodzi accord/galant.

Zapomniałbym dodać. Klocki i tarcze ostatnio wymieniane, więc nie mają prawa już takich problemów mi sprawiać.

Piotr_Sz
29-11-09, 18:05
Zanim sprzedaż auto odwiedź dobrego mechanika bo te carmany i norauto to jedno wielkie g....

Barry
29-11-09, 21:12
Bardzo proszę, uszanujcie decyzję kolegi. Niech sprzeda i będzie miał kłopot z głowy do czasu aż na innym forum pojawi się temat:
Mój Mitsubishi to grat. :eek:

szastal
30-11-09, 11:01
Z tym serwisem jeśli chodzi o jeden i drugi to fakt jest taki że oba są siebie warte, jeśli chcesz namiar na dobrego mechanika ale takiego który z ciebie nie zedrze to na priva napisz, a jedyny dobry serwis w okolicy tylko trzeba się wcześniej zapisywać i ceny też mają duże za usługi to jest stacja boscha w Gruszczynie koło Swarzędza. Jak byś dobrze pogadał z mechanikami na warsztacie np norauto to też by ci to powiedzieli, ale klientów na warsztat z reguły nie wpuszczają . Inna sprawa że wymiana klocków czy też tarcz to banalna sprawa, tak samo ich diagnoza.

dexster
30-11-09, 12:15
Ja swoje tarcze wykrzywiłem
tak to jest jak się montuje tani shit :/

Wystarczy agresywnie hamować i zaraz po tym wjechać w kałużę albo przejechać myjką ciśnieniowa ( ja tak zrobiłem ). I od czasu do czasu słyszę jak metal ociera o metal.

Zobacz z kąt ten dźwięk dochodzi ( ja podniosłem auto i kręciłem kołami )


Co do naszych aut to powiem tyle

Tak to są graty jak się je daję do takich mechaników. Ja już się nauczyłem żeby szeroko omijać orauto i carman i inne tego typu firmy.

Miałem 100 problemów z moim autem ( nawet powiem ze się naciąłem ) ale tak to jest jak się kupuję używane auto

Teraz jak prawie wszystko zrobiłem nie mam problemów. Dużo czytam na forum i jestem w stanie sam naprawić 70% usterek a co do mechanika Proponuję znaleść "Pana Edka" który specjalizuję się w Hondach albo w japońcach

mirasek
30-11-09, 21:44
Wystarczy agresywnie hamować i zaraz po tym wjechać w kałużę albo przejechać myjką ciśnieniowa
Albo zamontować badziewne klocki które rozdupcą cieplnie tarcze w długofalowej eksploatacji...