PDA

Zobacz pełną wersję : MINI WGNIECENIA



wzhonda
22-06-06, 00:59
Kolejny mój post teraz dotyczy mini wgnieceń w karoserii.... Sprawa wyglada tak: wiadomo ze hondy nie maja grubej blachy, i nie wiem jak u was ale u mnie pojawiają sie nie wiadomo skad takie malutki wgniecenia, mozna zauwazyc je jedynie patrzac pod słońce.... głównie na nadkolach tylnich.. skad to sie bierze i jak to mozna zlikwidowac !! nie szpachlując !! w POZNANIU bo w Wawie to juz czytałęm i wiem ze sa takie ziomki co to robia.... kto wie ??? ktos wogole o jakich ja wgnieconkach mówie rozumie ??

Wallia
22-06-06, 06:00
Stawiasz auto pod marketem na parkingu?

Troll
22-06-06, 08:20
To k***wa narod taki poj***** ja juz mam całe lewe tylne do lakierowania i do tego wcale nie trzeba marketu . Sam widziałem jak panienka wozek parkowała ze sama ledwo wysiadła... pomijam fakt ze z 2 strony miała chyba jeszcze z 1,5m luzu nic dodac nic ujac
Moze podkrecic czułosc alarmu dla debili ???

Rikoo
22-06-06, 09:00
Norma jak stawiasz furke przy supermarketach

wzhonda
22-06-06, 09:32
No właśnie chyba sie nie rozumiemy... Nie chodzi mi o jakies wgniecenia w stylu baba uderzyła ;-) mi z wózka na zakupy... CHodzi mi o takie malusieńkie wgniecenia w balsze które nie wiedziec skad sie pojawaiją, np: w jednym miejscu mam takie około0,5 centymetronwe cztery obok siebie, moze to jakies kamyszki lecace od innych autek albo jak w zimie jak sypią sół to blacha dostaje i robia sie te wgniecenia.... KUrde musze zrobic zdjecia i zobaczycie o co chodzi... Tak czy inaczej ktos wie jak to zrobic, słuyszałem ze jest jakas maszyna co niby wypucha te dziurki....

EDIT by ppm702
problem z zaznaczonym... :?

Dzida
22-06-06, 09:34
Od kamieni, albo ktoś się kiedyś mocniej oparł, albo kopnął...

Dobry blacharz zrobi za kilka dych, bo faktycznie da się ;)

wzhonda
22-06-06, 09:44
Ale bedzie potrzebne wtedy mały psik lakierkiem ??

Dzida
22-06-06, 10:22
Niet.

LIO
22-06-06, 17:44
To k***wa narod taki poj*****

wydaje ci sie
jedz np do francji 8)

Dzida
22-06-06, 17:47
To k***wa narod taki poj*****

wydaje ci sie
jedz np do francji 8)

W bok chyba nie przepychają ;)

ppm702
23-06-06, 00:22
wzhonda, punkt 4 http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=8064
masz wyedytowany swój post, żeby łatwiej było znaleźć

wzhonda
23-06-06, 01:40
Sorry!! Zapomniałem o tym punkcie regulaminu!! Błąd poprawiony ;-) Widocznie byłem pod silnym wpływem emocji...

May
23-06-06, 17:15
mam takie wgniecenia .. drzwi debili parkujacych obok mnie :/:/:/ sa malutkie takie jakby kulka ktos mala udezyl czasami jest inny lakier na nich czasami nie

wzhonda
23-06-06, 18:37
No właśnie, choć jeden mnie rozumie !! I cos z nimi robisz ?? jakoś chcesz sie nich pozbyć ?? Dzida powiedział ze blacharz to zrobi.... ale jestem ciekawy jak, bedzie musiał pukac a wtedy bedzie lakierowania cześć....

May
23-06-06, 18:40
heh no co ja moge z tym zrobic ? poki nie dorobie sie domku z garazem to zostaje cierpliwie zbierac je i raz na rok / 2 lata blacharza odwiedzac :/, ewentualnie jak przylookam takeigo delikwenta co wysiada swobodnie to pertraktuje z nim za pomoca "karteczki" za wycieraczka, jak nie skutkuje pozyczam poldka od kumpla i parkuje rownolegle :D no ale co tu poczac ? na glupote nie wymyslili leku, ewentualnie mozna raz na jakis czas wyciagac je, sa firmy specjalizujace sie wyciaganiem takich wgniecen

Dzida
23-06-06, 19:09
Nie będzie musiał pukać bo ma takie amerykańskie coś czego użyje i bedzie uła :)

woodie
23-06-06, 19:55
Moze byc od kamieni odpryski - jak szybko po jakims kamienistym podlozu jedziesz, albo jak nie przestrzegales '40tki' a wysypali kamyki na łaty asfaltowe... Co zrobić? Innego rozwiązania jak blacharz to nie znam...

Ramzes
23-06-06, 21:30
blacharz to zrobi bez problemu sa gumowe mlotki:D:D tak mal wgniecenia nie uszkodza lakieru kazdy chyba ma takie cos to od kamieni. Jedz do jakiegos warsztatu blacharskiego niez to zobaczy jakis spec i ci powie co z tym zrobic :D

wzhonda
23-06-06, 23:59
No właśnie, woody dokładnie wiesz o czym mówie, własnie zdarzyło sie pare razy ze szybko jechałęm po lesie i takim żwirze !! wiec to pewnie od tego sie wzięło... no to nic, blacharz czeka... P.S. dziwne ze nie widziałęm nigdy takich wgnieceń u innych aut niz hondy.... I jeszcze denerwuje mnie to jak ogladam róznych ludzi autka tu na stronie i nikt nie ma tego co ja... czemu mi sie zawsze zdarza takie paskudztwo jak mini wgnioty.... NIE SPRAWIEDLIWOSC TEGO SWIATA JEST WIELKA

Bitone
24-06-06, 09:58
Nie martw sie... Tez mam cos takiego. Mysle, ze to jest od kamyczkow, a nie od wozkow w sklepie... To ze bedziesz mial garaz to raczej w niczym nie pomoze jezeli o to chodzi bo to powstaje w czasie jazdy, np kiedy jedziesz po kamyczkach i sa one wystrzeliwane spod kol. Obija sie blacha, ale nie robi sladow na lakierze, dlatego sa tylko wglebienia. :/ Dlatego czesto to jest kolo nadkoli...

Wallia
24-06-06, 11:04
Zawsze jak na lekarstwo możesz mieć pod ręką płaski klucz np 8/10tke i możesz sobie na około obejść auto tego co ci pod marketem na twoich oczach łup z drzwi swojego kibla o twoje autko przy wysiadaniu :))

Dzida
24-06-06, 11:26
Ja stosuję klucz do wentyli.

Tomo
24-06-06, 11:36
gosc co usowa wgniecenia bez lakierowania,

606 389 654