Zobacz pełną wersję : MINI WGNIECENIA
Kolejny mój post teraz dotyczy mini wgnieceń w karoserii.... Sprawa wyglada tak: wiadomo ze hondy nie maja grubej blachy, i nie wiem jak u was ale u mnie pojawiają sie nie wiadomo skad takie malutki wgniecenia, mozna zauwazyc je jedynie patrzac pod słońce.... głównie na nadkolach tylnich.. skad to sie bierze i jak to mozna zlikwidowac !! nie szpachlując !! w POZNANIU bo w Wawie to juz czytałęm i wiem ze sa takie ziomki co to robia.... kto wie ??? ktos wogole o jakich ja wgnieconkach mówie rozumie ??
Stawiasz auto pod marketem na parkingu?
To k***wa narod taki poj***** ja juz mam całe lewe tylne do lakierowania i do tego wcale nie trzeba marketu . Sam widziałem jak panienka wozek parkowała ze sama ledwo wysiadła... pomijam fakt ze z 2 strony miała chyba jeszcze z 1,5m luzu nic dodac nic ujac
Moze podkrecic czułosc alarmu dla debili ???
Norma jak stawiasz furke przy supermarketach
No właśnie chyba sie nie rozumiemy... Nie chodzi mi o jakies wgniecenia w stylu baba uderzyła ;-) mi z wózka na zakupy... CHodzi mi o takie malusieńkie wgniecenia w balsze które nie wiedziec skad sie pojawaiją, np: w jednym miejscu mam takie około0,5 centymetronwe cztery obok siebie, moze to jakies kamyszki lecace od innych autek albo jak w zimie jak sypią sół to blacha dostaje i robia sie te wgniecenia.... KUrde musze zrobic zdjecia i zobaczycie o co chodzi... Tak czy inaczej ktos wie jak to zrobic, słuyszałem ze jest jakas maszyna co niby wypucha te dziurki....
EDIT by ppm702
problem z zaznaczonym... :?
Od kamieni, albo ktoś się kiedyś mocniej oparł, albo kopnął...
Dobry blacharz zrobi za kilka dych, bo faktycznie da się ;)
Ale bedzie potrzebne wtedy mały psik lakierkiem ??
To k***wa narod taki poj*****
wydaje ci sie
jedz np do francji 8)
To k***wa narod taki poj*****
wydaje ci sie
jedz np do francji 8)
W bok chyba nie przepychają ;)
wzhonda, punkt 4 http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=8064
masz wyedytowany swój post, żeby łatwiej było znaleźć
Sorry!! Zapomniałem o tym punkcie regulaminu!! Błąd poprawiony ;-) Widocznie byłem pod silnym wpływem emocji...
mam takie wgniecenia .. drzwi debili parkujacych obok mnie :/:/:/ sa malutkie takie jakby kulka ktos mala udezyl czasami jest inny lakier na nich czasami nie
No właśnie, choć jeden mnie rozumie !! I cos z nimi robisz ?? jakoś chcesz sie nich pozbyć ?? Dzida powiedział ze blacharz to zrobi.... ale jestem ciekawy jak, bedzie musiał pukac a wtedy bedzie lakierowania cześć....
heh no co ja moge z tym zrobic ? poki nie dorobie sie domku z garazem to zostaje cierpliwie zbierac je i raz na rok / 2 lata blacharza odwiedzac :/, ewentualnie jak przylookam takeigo delikwenta co wysiada swobodnie to pertraktuje z nim za pomoca "karteczki" za wycieraczka, jak nie skutkuje pozyczam poldka od kumpla i parkuje rownolegle :D no ale co tu poczac ? na glupote nie wymyslili leku, ewentualnie mozna raz na jakis czas wyciagac je, sa firmy specjalizujace sie wyciaganiem takich wgniecen
Nie będzie musiał pukać bo ma takie amerykańskie coś czego użyje i bedzie uła :)
Moze byc od kamieni odpryski - jak szybko po jakims kamienistym podlozu jedziesz, albo jak nie przestrzegales '40tki' a wysypali kamyki na łaty asfaltowe... Co zrobić? Innego rozwiązania jak blacharz to nie znam...
blacharz to zrobi bez problemu sa gumowe mlotki:D:D tak mal wgniecenia nie uszkodza lakieru kazdy chyba ma takie cos to od kamieni. Jedz do jakiegos warsztatu blacharskiego niez to zobaczy jakis spec i ci powie co z tym zrobic :D
No właśnie, woody dokładnie wiesz o czym mówie, własnie zdarzyło sie pare razy ze szybko jechałęm po lesie i takim żwirze !! wiec to pewnie od tego sie wzięło... no to nic, blacharz czeka... P.S. dziwne ze nie widziałęm nigdy takich wgnieceń u innych aut niz hondy.... I jeszcze denerwuje mnie to jak ogladam róznych ludzi autka tu na stronie i nikt nie ma tego co ja... czemu mi sie zawsze zdarza takie paskudztwo jak mini wgnioty.... NIE SPRAWIEDLIWOSC TEGO SWIATA JEST WIELKA
Nie martw sie... Tez mam cos takiego. Mysle, ze to jest od kamyczkow, a nie od wozkow w sklepie... To ze bedziesz mial garaz to raczej w niczym nie pomoze jezeli o to chodzi bo to powstaje w czasie jazdy, np kiedy jedziesz po kamyczkach i sa one wystrzeliwane spod kol. Obija sie blacha, ale nie robi sladow na lakierze, dlatego sa tylko wglebienia. :/ Dlatego czesto to jest kolo nadkoli...
Zawsze jak na lekarstwo możesz mieć pod ręką płaski klucz np 8/10tke i możesz sobie na około obejść auto tego co ci pod marketem na twoich oczach łup z drzwi swojego kibla o twoje autko przy wysiadaniu :))
Ja stosuję klucz do wentyli.
gosc co usowa wgniecenia bez lakierowania,
606 389 654
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.