PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne spalanie



Zenith
19-06-06, 11:02
Szukałem czy nie było już czegoś na ten temat, ale zazwyczaj ludzie mieli odwrotny problem.

Jest tak: autko ma przejechane 186 tys, 76 tys na gazie, instalacja jest zwykła, z ręczną regulacją,ja zrobiłem nim 50 tys bez żadnych probemów. Tymczasem wczoraj - zatankowałem gaz u naszego krajowego potentata i samochód zaczął gasnąć na gazie. Odpalił normalnie i normalnie działał na benzynie, po przełączeniu na gaz gasnął. Akurat byłem w trasie, więć postanowiłem najpierw pojechać kilka kilometrów na benzynie a potem przełączyć na gaz. Poskutkowało, jechał bez przygód, ale czułem że chyba słabiej ciągnie niż przedtem. Dało się też słyszeć jakby cykanie w momencie gdy dodawałem mocniej gazu. Gdy dodawałem go naprawdę powoli, żadnego cykania nie było, a jak dawałem mocniej zaczynało się i ustępowało powyżej jakiś 2500 obr. Ale za chwile trzeba było wrzucić większy bieg i historia się powtarzała.

Co wy na to? Nie jestem mechanikiem,ale dla mnie to sprawa zaworów albo aparatu zapłonowego, choć zastanawiam się czy nie był temu winny gaz z Orlenu, i wszystko się zmieni gdy się zużyje. Ale na benzynie też słysze to cykanie, choć chyba w mniejszym zakresie obrotów

qba1983
19-06-06, 11:10
Szukałem czy nie było już czegoś na ten temat, ale zazwyczaj ludzie mieli odwrotny problem.

Jest tak: autko ma przejechane 186 tys, 76 tys na gazie, instalacja jest zwykła, z ręczną regulacją,ja zrobiłem nim 50 tys bez żadnych probemów. Tymczasem wczoraj - zatankowałem gaz u naszego krajowego potentata i samochód zaczął gasnąć na gazie. Odpalił normalnie i normalnie działał na benzynie, po przełączeniu na gaz gasnął. Akurat byłem w trasie, więć postanowiłem najpierw pojechać kilka kilometrów na benzynie a potem przełączyć na gaz. Poskutkowało, jechał bez przygód, ale czułem że chyba słabiej ciągnie niż przedtem. Dało się też słyszeć jakby cykanie w momencie gdy dodawałem mocniej gazu. Gdy dodawałem go naprawdę powoli, żadnego cykania nie było, a jak dawałem mocniej zaczynało się i ustępowało powyżej jakiś 2500 obr. Ale za chwile trzeba było wrzucić większy bieg i historia się powtarzała.

Co wy na to? Nie jestem mechanikiem,ale dla mnie to sprawa zaworów albo aparatu zapłonowego, choć zastanawiam się czy nie był temu winny gaz z Orlenu, i wszystko się zmieni gdy się zużyje. Ale na benzynie też słysze to cykanie, choć chyba w mniejszym zakresie obrotów


podejzewam ze w duzej mieze to sama jakosc gazu, ale skoro mowisz ze na bezynce troche tez cyka, to chyba trzeba bedzie ustawic zawory.(powinno sie to robic co 40tys km sam wiesz kiedy ostatnio byly ustawiane, jesli pozniej to juz wszystko wiadomo)

p.s.pewnie zaraz cie ktos z tad przeniesie :mrgreen:

ppm702
19-06-06, 12:00
pewnie własnie przeniósł ;)

A tak BTW przy LPG ustawiaj zawory co 10-15k km

LemonR
19-06-06, 14:25
No to i ja powiem, że przdwczoraj zatankowałem gaz na Orlenie (czy o tego potentata chodzi) i zaczął mi gasnąć na biegu jałowym. Z tym, że innych problemów nie było. Wcześniej było OK. Pomogło przekręcenie radełkowanej śrubki w parowniku o pół obrotu.

Zenith
19-06-06, 17:59
A już było tak pięknie...Ostatnio w trasie - gdy nie przekraczałem 3.5 tys obrotów - palił mi 8 l gazu na 100 km. Teraz ten numer - nie wiem, czy po regulacji zaworów bedzie jak wczesniej. Swoją drogą dziwne, że zaczęło to dać znać po zatankowaniu na firmowej stacji. No cóż, zostało jeszcze BP. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie, bardzo proszę, bo pojutrze wybiorę się na regulację. Ile kosztuje usługa?

TDP
20-06-06, 00:10
Zenith,
z Twoich opisów ... wynika, ze wogóle nie serwisujesz swojego gaz'u jak równierz samochodu - a co za tym idzie nie dziw się ze tak sie dzieje ... jeżeli się myle to mnie propraw (ale tak wywnioskowałem)

serwis gaz'u robimy co 10'000 km co 20'000 wymieniamy filtry (gazowe) co 30'000 świece co 15'000 km regulacja zaworów

i wtedy wszystko jest OK

może to być kiepska jakość gazu - u mojego ojca tez tak było ... zatankował na ORLE i dupa -> listwa do wymiany :?

robm1
20-06-06, 18:18
Witam!
Czy w silniku D14A2 reguluje sie zawory?

qba1983
20-06-06, 18:24
Czy w silniku D14A2 reguluje sie zawory?
:shock: :shock: :shock:

z tego co wiem to wszystkie silniki hondy trzeba regulowc manualnie,a D14a2 na pewno nie jest wyjatkiem :wink:

ahaman
20-06-06, 18:56
Czy w silniku D14A2 reguluje sie zawory?
No proszę Cię! Teraz to normalnie zabiłeś tym pytaniem...
Luzy zaworowe TRZEBA regulować, w zależności od modelu, średnio co 40 kkm, a jeśli jeździ się na gazie to najlepiej co 10 kkm.

I tak jak napisał Kuba (przy okazji pozdrawiam zioma z Łodzi :wink: ) - w 99,9% silników Hondy luzy reguluje się ręcznie. Wyjątkiem są chyba tylko silniki V6 z Legendów oraz Accordów na rynek amerykański - tam jest automatyczna kasacja luzów zaworowych realizowana przez układ hydrauliczny.

Zenith
21-06-06, 10:02
A czy podczas regulacji zawrów każdorazowo trzeba wymienić uszczelkę pod zaworami?

qba1983
21-06-06, 10:14
A czy podczas regulacji zawrów każdorazowo trzeba wymienić uszczelkę pod zaworami?

ponoc nie zawsze, ale co ci szkodzi, w ASO to koszy 70pln zamienik bedzie taniej wiec...
(jak nie wiesz kiedy ostatnio bylo zmieniane, to wymien, nastepnym razem mozesz zaoszczedzic :roll: )


(przy okazji pozdrawiam zioma z Łodzi Wink )
roniez pozdrawiam :516:

ahaman
21-06-06, 12:11
A czy podczas regulacji zawrów każdorazowo trzeba wymienić uszczelkę pod zaworami?
Teoretycznie tak, ale jeśli jest jeszcze w dobrym stanie to można ją zostawić do następnej operacji.



w ASO to koszy 70pln
A w sklepie niecałe 50 zł, więc raczej warto, chyba, że jest w miarę świeża i dobra (jak napisałem wcześniej).

Zenith
21-06-06, 13:47
Wielkie dzięki za odpowiedzi
pozdrawiam


Byłem w warsztacie. Opowiedziałem o problemie , a oni na to że to raczej wina świec lub zapłonu. Na koniec zawyrokowali, że jednak nie umieją wregulować zaworów w tym silniku (myślałem że 1.4 to najbardziej powszechny silnik w Civicach). Zdziwienie tym większe, że to dośc dobry warsztat i zazwyczaj wszyscy znajomi ich chwalą. Świece były ostatnio wymieniane, przewodów nikt nie ruszał, aparatu zapłonowego nie przestawiał.

Wsłuchiwałem się podczas jazdy, to lekkie grzechotanie jest pomiędzy 1.8 tys a 2.5 tys obrotów i auto trochę traci na mocy.

Kto może mi polecić jakiegoś mechanika w Tomaszowie, Piotrkowie Tryb, Łodzi?

Help!