PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne zachowanie przy nierównomiernym obciazeniu (ej9,6gen)



prz3mo
15-06-06, 22:16
Sprawa wyglada tak:
Jak jade w aucie sam to kierownica jest na wprost, by tor jakby byl prosty i jest OK.
Natomiast jak np. jedzie obok pasazer i za pasazerem siedzi tez jedna osoba ( z tyłu), to by utrzymac tor jazdy na wprost - kierownica musi byc przekrzywiona troche w lewo.. Auto po prostu bardzo w tej kwestii reaguje na rozłozenie obciazenia... Nie wydaje mi sie by az tak powinno byc to odczuwalne.. Co to moze byc? Czy to moze byc kwestia geometrii? Nie dawno byla badana sprawnosc amorów i byly na poziomie ponad 70%, całe zawieszenie tez mialem sprawdzane po wymianie tulei w wahaczach jakis czas temu.. Jednak od jakigos czasu zauwazylem takie zjawisko jak opisalem wyzej.. Aha, zawieszenie (sprezyny, amory itd.) jest seryjne.
Z gory dzieki za wszelkie sugestie.

qba1983
15-06-06, 22:23
ja mam taka sugestie:
moze cos z maglownica :?:

ale naprawde dziwne zjawisko :shock:

prz3mo
15-06-06, 22:25
ja mam taka sugestie:
moze cos z maglownica :?:

Z maglownicą??? A co ma do takiego zachowania auta maglownica? Mozesz wiecej napisac?

qba1983
15-06-06, 22:55
no jesli obciazenie przeczodzi na prawa strone to ewentualny luz na maglownicy mogl by wywolac taki efekt, ale na prawde nie wiem. A ta geometrie sprawdzales :?: bo to tez moze byc przycvzyna, a moze jedno i drugie :neutral: nie wiem :roll:
zobacz czy nie masz luzow na kierownicy i drazkach, a jak wszystko OK to sprawdz ta geometrie.
tak jak mowie dziwne zachowanie, jesszcze sie z taki nie spotkalem. a moja wypowiedz to tylko czysta sugestia :D tak jak chciales :grin:
pozdrawiam i powodzenia

Bonifacy
15-06-06, 23:59
Mialem bardzo podobnie ..i okazało sie ze geometria byla do d..... Wymianialem koncowki..tuleje i sworznie na wahaczach..ustawili mi na nowo geometrie i jest super.

prz3mo
16-06-06, 00:03
Mialem bardzo podobnie ..i okazało sie ze geometria byla do d..... Wymianialem koncowki..tuleje i sworznie na wahaczach..ustawili mi na nowo geometrie i jest super.

A ustawiales przód i tył czy tylko przód ? Słyszalem kiedys opinie na stacji diagn. ze nie ma sensu ustawiac tyłu i ze ustawia sie przewaznie tylko przód. Ile w tym prawdy to nie wiem...

Bonifacy
16-06-06, 07:38
Tył nie był ruszany...jedynie sprawdzony, nie było potrzeby regulacji.

cvc d15
16-06-06, 07:44
Miałem tak, jak mi umarła wewnętrzna tuleja przedniego dolnego wahacza ta mniejsza.
Jak dodawałem gazu to sciągał na prawo i musiałem niezłą kontre dawać, ale jazda to dopiero była przy wyprzedzaniu :)

prz3mo
16-06-06, 13:58
Tak sobie mysle a propo tej geometrii i wydaje mi sie to wszytsko nielogiczne... Skoro jak jade sam auto nie sciaga, kiera jest na wprost (moze minimalnie w lewo) to wynika z tego, ze geometria chyba jest dobra. Dopiero przy przechyleniu auta (obciazeniu) po stronie pasazera (i za nim) są te objawy, ze wykrzywia mi kierownice w lewo.. Gdzie tu logika odnosnie tezy, ze moze to byc sprawa wlasnie owej geometrii ???

Peter
16-06-06, 15:14
To nie magiel na 100%

LIO
16-06-06, 17:02
wypowiem sie co do geometrii tylu. Tez ostatnim razem nie chcialem robic, bo po co.
Jak ustawil caly sprzet i zobaczylem na kompie, jak to wyglada, to zmienilem zdanie. Na naszych drogach geometria *****iscie sie rozjezdza. Kazde kolo robilo swój slad :/ do tego jeszcze bylo przesuniecie nieosiowosci. Po regulacji wszystko okey, poza kątami pochylenia oczywiscie.

Jak juz gadalem z Przemo na GG, prawa strona pod obciazeniem siada, przez co zmienia sie kąt pochylenia jednej strony auta, czyli zachowanie jak przy obnizeniu auta, gdzie kąty się zmieniają. Jesli jedna strona ma inny kąt niż druga, to auto samo odrobine składa się do skrętu, a przy większej prędkości, odczuwalne jest to na kole kierownicy.
Pytanie tylko co jest tego przyczyną ? Mozliwe ze amortyzatory są już słabe i auto kładzie się pod naciskiem większej masy. Może do tego dalej być problem z tulejami wahaczy, szczególnie tymi pod amortyzatorami, ale to takie gdybanie, nie mam teorii co do przyczyny zjawiska.

prz3mo
16-06-06, 23:13
Dzis sobie troche poobserwowalem i potestowalem to zachowanie auta i zauwazylem, ze nawet bez obciazenia w kabinie, ale na pochyłej drodze (specjalnie takie odcinki szukalem)...

Czyli cos takiego:

http://img521.imageshack.us/img521/3387/beznazwy19tj.jpg

Tez skreca mi kiere w lewo i z tak skręconą kierownicą pokonuje prosty (lecz pochyły) odcinek... Juz sam nie wiem czy to normalne zachowanie auta czy sam sobie wkręcam faze ??? :?

makoś
21-03-09, 14:52
Ja tez mam identyczny problem tyle ze kierak leci mi na prawo. jak jade sam jest ok a kiedy jest z boku pasazer to musze kierownice trzymac zebym nie wjechal np na kraweznik im ciezsza osoba tym mocniej trzeba trzymac kierownice, zbierznos ustawiana byla 2 razy przod i tyl, sworznie dolnego przedniego wahacza wymienione...

maciek070188
21-03-09, 19:01
mi tez jedzie w prawo ale mi sie wydaje ze to przez amorki ja wymieniam teraz bo mam bardzo slabe i sworzen walniety mam lewy chyba:)

jak to zrobie i ustawie zbierznosc to zobaczymy hehe;p

makoś
22-03-09, 14:05
mi tez jedzie w prawo ale mi sie wydaje ze to przez amorki ja wymieniam teraz bo mam bardzo slabe i sworzen walniety mam lewy chyba:)

jak to zrobie i ustawie zbierznosc to zobaczymy hehe;p

jak cos sie zmieni lub znajdziesz przyczyne to daj odrazu znac, ja tez bede szukal iak cos bede wiedzial odrazu wam napisze