jajacek
15-06-06, 11:53
Panowie- mam temat:
Jezdziłem na seryjnych amortyzatorach i coiloversach Megan'a. Wyglądało to mniej więcej tak:
http://img20.imageshack.us/img20/1971/pl041sl.jpg
Auto przez pierwsze kilka dni prowadziło się ładnie, później zaczęło skakać po drodze, każdą dziurę dobijało tak mocno, że mi radio z kieszenią się przesuwało.
Efekt? Decyzja zakupu Bilstein B8.
Wymieniłem amortyzatory, założyłem sprężyny na tym samym(najniższym) ustawieniu. Auto stało pochylone- przód wyżej niż to co miałem na serii, ale tył to poszedł w górę o dobre 5cm. :roll: Prowadziło się dobrze- nowe amortyzatory, całkiem dobre, ale konsternacja- jak go obniżyć?
Dwie godziny zabawy, z narzędziami i auto padło na równą glebę z przodu i z tyłu. Niestety zrobiłem zdjęcia tylko telefonem(niektórzy uczestnicy sławetnej imprezy w Sulejówku mieli okazję zobaczyć auto na glebie):
http://img455.imageshack.us/img455/695/ccccc3fg.jpg
http://img419.imageshack.us/img419/3097/eeeeee2st.jpg
Po obniżeniu, okazało się, że auto tak samo się prowadzi jak na serii- tłucze i dobija, tylko mniej się odbija.
Co się okazało :?:
Wjazd na kanał mnie załamał- CRX dosłownie leżał na amortyzatorach?! Leżał do tego stopnia, że po dwóch dniach jazdy, jeden odbój pękł od obciążenia :neutral:
Niestety, ponieważ robię dziennie około 50km po stolicy, musiałem podnieść auto i dać mu ok 6mm pracy amortyzatora. Prowadzi się pięknie, amortyzatory pracują jak powinny, nie dobija, nie tłucze, ale ...
wygląda to mniej więcej tak (w tle):
http://img154.imageshack.us/my.php?image=ckpl108et.jpg
WTF?!
Jak zglebić CRXa, żeby nie leżał na amortyzatorach :|
Jezdziłem na seryjnych amortyzatorach i coiloversach Megan'a. Wyglądało to mniej więcej tak:
http://img20.imageshack.us/img20/1971/pl041sl.jpg
Auto przez pierwsze kilka dni prowadziło się ładnie, później zaczęło skakać po drodze, każdą dziurę dobijało tak mocno, że mi radio z kieszenią się przesuwało.
Efekt? Decyzja zakupu Bilstein B8.
Wymieniłem amortyzatory, założyłem sprężyny na tym samym(najniższym) ustawieniu. Auto stało pochylone- przód wyżej niż to co miałem na serii, ale tył to poszedł w górę o dobre 5cm. :roll: Prowadziło się dobrze- nowe amortyzatory, całkiem dobre, ale konsternacja- jak go obniżyć?
Dwie godziny zabawy, z narzędziami i auto padło na równą glebę z przodu i z tyłu. Niestety zrobiłem zdjęcia tylko telefonem(niektórzy uczestnicy sławetnej imprezy w Sulejówku mieli okazję zobaczyć auto na glebie):
http://img455.imageshack.us/img455/695/ccccc3fg.jpg
http://img419.imageshack.us/img419/3097/eeeeee2st.jpg
Po obniżeniu, okazało się, że auto tak samo się prowadzi jak na serii- tłucze i dobija, tylko mniej się odbija.
Co się okazało :?:
Wjazd na kanał mnie załamał- CRX dosłownie leżał na amortyzatorach?! Leżał do tego stopnia, że po dwóch dniach jazdy, jeden odbój pękł od obciążenia :neutral:
Niestety, ponieważ robię dziennie około 50km po stolicy, musiałem podnieść auto i dać mu ok 6mm pracy amortyzatora. Prowadzi się pięknie, amortyzatory pracują jak powinny, nie dobija, nie tłucze, ale ...
wygląda to mniej więcej tak (w tle):
http://img154.imageshack.us/my.php?image=ckpl108et.jpg
WTF?!
Jak zglebić CRXa, żeby nie leżał na amortyzatorach :|