Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : zdejowanie gazu



Montana88
17-11-09, 10:09
Witam. mam takie malepytanko co wiaze sie z problemem. Chialbym wyjac gaz z samochodu i niewiem czy musze miec papier od gazownika ze to wykonala profesjonalna firma czy sam go moge zdjąc pojechac na przeglad (jak sie skonczy) i mi podbija i urzad czy musze odrazu na przeglad po zdjeciu gazu i urzad? jak to jest? Gaz oczywiscie wbity w dowod jest ;)

yautja
17-11-09, 13:22
Jak wbity w dowód, to i musisz mieć papier żeby go "wybić".

Montana88
17-11-09, 18:12
tak myslalem. ok dzieki ;) hmm slyszalem jeszcze ze jak sie zdejmuje gaz to silnik moze wariowac? chociaz niezbyt rozumiem czemu mialo by tak byc? skoro nie jezdze wogole na gazie i nic sie nie dzieje? jak to jest? czy poprotu to kit?

yautja
17-11-09, 19:00
Zależy jaki silnik i jak bardzo LPG jest "zintegrowane" (poodcinane kable, klapki antywybuchowe czy inne wynalazki). Przy zwykłym mikserze nie powinno być większego problemu.

pawel240
17-11-09, 20:18
po co chcesz "wybić" gaz z dowodu ?
lepiej usuń tylko mixer, reduktor i butle a przewody zostaw, kiedyś następny właściciel może będzie wolał jezdzic na LPG...

Montana88
17-11-09, 23:53
po co chcesz "wybić" gaz z dowodu ?
lepiej usuń tylko mixer, reduktor i butle a przewody zostaw, kiedyś następny właściciel może będzie wolał jezdzic na LPG...

hmm. jestem ostatnim wlascicielem ;) a nie potrzebuje tego :) i jak bym sprzedawal to na czesci ;) pozatym gaz na parowniku jest dla mnie bez sensu. sekwencja rozumiem. ale najprostrzy gaz to gowno wg. mnie. nie obrazcie sie ;) moze jak przyjdzie i do mnie kryzys alb codziennie bede musial jezdzic to sekwencja ;) a narazie bez ;)

wunat
18-11-09, 00:09
mozesz zdemontowac sam i podjechac tylko na stacje kontroli pojazdow.

sivy
17-12-09, 20:27
pozatym gaz na parowniku jest dla mnie bez sensu. sekwencja rozumiem

a w sekwencji nie ma parownika ? :D


mozesz zdemontowac sam i podjechac tylko na stacje kontroli pojazdow.
dokładnie

ale nie musisz tego robić ;) ja na twoim miejscu bym zdemonotwał i chomikował w garażu niech czeka na gorsze czasy bo jesli usuniesz go z dowodu to potem musisz założyć instalke fabrycznie nową i w autoryzowanym serwisie aby otrzymac nową homologacje taki przepis ustawy ;) no i bulic kaśke sie rozumie
dlatego weź to człowieku olej wyjmij co trzeba i pi^%$ol to ;)

falek84
17-12-09, 23:36
jezeli go nie usuniesz z dowodu to bedziesz bulil za przeglad drozej. Za pb jest cos kolo 100 a za lpg 150 lub wiecej nie pamietam dokladnie

sivy
19-12-09, 21:05
ezeli go nie usuniesz z dowodu to bedziesz bulil za przeglad drozej. Za pb jest cos kolo 100 a za lpg 150 lub wiecej nie pamietam dokladnie
zgadza sie ale gdy zachce ci sie znowu gazu to płacisz około 2,5 kpln

eM_Zet
08-03-11, 20:38
Panowie, żeby nie tworzyć nowego tematu to zadam pytanie tutaj:
Chcę wybić LPG z dowodu rejestracyjnego. Rozumiem, że do urzędu jadę z jakimś kwitkiem od gościa od przeglądów. W urzędzie płacę za adnotacje w dowodzie rej? I ostatnie pytanie- 15 marca jadę na przegląd- na tym przeglądzie muszę już mieć wybity gaz z dowodu- czy dopiero po przeglądzie mogę jechać do urzędu..? Bo nie chce mi się jeździć 2 razy do gościa od przeglądów...
Jak coś nie jasno opisałem to się poprawię :)

Chipsy2
08-03-11, 21:09
Obawiam się że raczej będziesz i tak musiał odwiedzić gościa dwukrotnie no chyba że WK wymieni ci dowód co wiąże się z dodatkowym kosztem. Ale tak najlepiej byłoby zrobić razem z przeglądem okresowym jadąc tam z już zdemontowaną instalacją. Wtedy gość wystawia ci zaświadczenie o "niemaniu gazu" z tym zaświadczeniem lecisz do WK i tam oni robią stosowne adnotacje w dowodzie rejestracyjnym. Oczywiście stacja diagnostyczna za to zaświadczenie pobiera odpowiednią kwotę i tu zależy od podejścia gościa ale raczej około 60 złotych obecnie od dłuższego czasu nie pracuje na stacji więc temat troszkę zapomniany. Ale tak to mniej więcej wygląda.

eM_Zet
09-03-11, 14:36
A w urzędzie za adnotację coś zapłacę? To chyba na razie nie wybijam gazu z dowodu- taniej mi to wyjdzie (zapłacenie za przegląd z LPG) niż latanie tam i z powrotem...

psemeq
16-03-11, 00:02
pewnie ;) a jak na wakacje nad morze będziesz jechał to możesz na lpg zawsze ;p