doger31
10-11-09, 20:01
Witam wszystkich.
Tydzień temu zmieniłem radyjko że starego kaseciaka Sony na nówkę Kenwood kdc-w4044 w mojej 5d z 99r. Po trzech dniach użytkowania pojawił sie problem, otóż jak uruchamiam radio pojawia się migający komunikat PROTECT i nic nie da się uruchomić w radyjku. W manualu do radia wyczytałem :
"Na kablu głośnika jest zwarcie lub dotyka on podwozia samochodu, a wtedy aktywuje się funkcja ochrony".
Powinienem dodać (choć nie wiem czy to ważne) przed pojawieniem się problemu postanowiłem przetestować moje car audio ( głównie pogłaśnianiem i zmianianiem eqalizera).
Zastanawiam się czy przez podanie dużego prądu (pogłaśnianie) na głośniki i kable do nich prowadzące (najprawdopodobniej orginalne z 99r.) mogły ulec zwarciu? Zastanawiam się którędy te kable idą i czy istnieje szansa że dzięki ostatnim ulewom mogły te kable gdzieś ulec podmoknięciu i jest zwarcie??
A może ktoś już miał podobne problemy???
Z góry dzięki za wszelką pomoc!!!
Tydzień temu zmieniłem radyjko że starego kaseciaka Sony na nówkę Kenwood kdc-w4044 w mojej 5d z 99r. Po trzech dniach użytkowania pojawił sie problem, otóż jak uruchamiam radio pojawia się migający komunikat PROTECT i nic nie da się uruchomić w radyjku. W manualu do radia wyczytałem :
"Na kablu głośnika jest zwarcie lub dotyka on podwozia samochodu, a wtedy aktywuje się funkcja ochrony".
Powinienem dodać (choć nie wiem czy to ważne) przed pojawieniem się problemu postanowiłem przetestować moje car audio ( głównie pogłaśnianiem i zmianianiem eqalizera).
Zastanawiam się czy przez podanie dużego prądu (pogłaśnianie) na głośniki i kable do nich prowadzące (najprawdopodobniej orginalne z 99r.) mogły ulec zwarciu? Zastanawiam się którędy te kable idą i czy istnieje szansa że dzięki ostatnim ulewom mogły te kable gdzieś ulec podmoknięciu i jest zwarcie??
A może ktoś już miał podobne problemy???
Z góry dzięki za wszelką pomoc!!!