Zobacz pełną wersję : Nie odpala po regulacji zaworów
Witam wszystkich.
Wczoraj szarpnąłem się na regulację zaworów w ogólnie polecanym warsztacie na Monte Cassino 16a. Wszystko było w porządku i nawet nie zapłaciłem zbyt wiele, jednak dzisiaj miałem problem z odpaleniem auta. Nie zdarzyło się to nigdy wcześniej, a jeżdżę Hanką od roku. Zastanawia mnie, czy przyczyna nie tkwi w felernej regulacji? Na chłopski rozum zawory nie powinny mieć wpływu na zapłon, ale kto wie.
Opisując ściślej sytuację: auto z samego rana odpaliło bez problemu. Jeździłem trochę po mieście i popołudniu zostawiłem auto pod centrum handlowym. Wróciłem po 0,5 h i nie szło odpalić. A przecież silnik nawet nie zdążył ostygnąć... Zaskoczył po 5, czy 6 próbie. Przejechałem parę kilometrów, zatrzymałem się i spróbowałem ponownie - palił bez problemu. Zobaczymy jeszcze wieczorem i rano.
Dodam, że aku jest sprawny. Rozruch kręci normalnie, ale nie zaskakuje. Po odpaleniu wszystko w normie. Świece niedawno wymieniane, pompę słychać.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Misiekemeryt160
06-11-09, 18:10
jak dla mnie sparwa oczywista... zawory zostały wyregulowane nie własciwie.. tzn. ustawili cie ja za ciasno. na zimnym jest spoko ale jak rozgrzejesz silnik to zawory sie nie domykają i z tad problem. Podedź na poprawke. ;)
W rozmowie telefonicznej koleś stwierdził, że to na pewno nie zawory, tylko prawdopodobnie układ zapłonowy, albo pompa paliwa. Nie jest jednak powiedziane, że on przy okazji demontażu przewodów czegoś nie spaprał. Co prawda dzisiaj się to już nie powtórzyło, ale skoro zdarzyło się raz, to może zdarzyć i drugi. Pojadę w tym tygodniu to wyjaśnić i chyba będzie to moja ostatnia wizyta u Pana Stanisława... Chyba, że udowodni mi inne źródło usterki.
Misiekemeryt160
08-11-09, 07:55
przed regulacja bylo wszystko spoko, nagle po regulacji sa problemy. Sprawa jak dla mie oczywista
przed regulacja bylo wszystko spoko, nagle po regulacji sa problemy. Sprawa jak dla mie oczywista
Życie jest wredne dlatego oduczyłem się takich pochopnych sądów. Trzeba znaleźć przyczynę i wtedy można oceniać.
W całej tej sytuacji dziwne jest to, że ów mechanik był niejednokrotnie polecany na forum przez wielu użytkowników. Sam jeździ Accordem i uchodzi za zwolennika marki, a przecież regulacja zaworów do szczególnie skomplikowanych operacji nie należy. Gdyby to był pierwszy lepszy mechanik, to bym pewnie miał większe przekonanie co do jego błędu, ale w tej sytuacji sam nie wiem, co myśleć.
skolopendra
08-11-09, 15:57
Rozruch kręci normalnie, ale nie zaskakuje.
przy następnych nieudanych próbach, sprawdź czy podaje iskrę i paliwo
dobra nie chcial bym nic mowic ale zbyt nie widze zwiazku z zaworami.
za to symptomy( na rozgrzanym zapala za 6 razem) idealnie pasuja do przekaznika pompy paliwa.
Czołem, U mnie przed regulacją luzów zaworowych słabo palił na rozgrzanym silniku. Wszystkie były za ciasne. Wyregulowałem i problem zniknął. Wiem że były za ciasne bo sam regulowałem. Sprawa rzeczywiście prosta - należy tylko pamiętać o dokładnym wytarciu głowicy, dekla i uszczelki z oleju i nałożeniu silikonu wysokotemperaturowego na rogi bo poci się. pozdro
dobra nie chcial bym nic mowic ale zbyt nie widze zwiazku z zaworami.
za to symptomy( na rozgrzanym zapala za 6 razem) idealnie pasuja do przekaznika pompy paliwa.
Qba, ma bardzo duży związek. Nie słychać zaworów więc mogli ustawić na małe luzy które dodatkowo się zmniejszają ze względu na rozszerzalność materiałów. W tym momencie zawory się nie domykają, nie ma odpowiedniej kompresji i stąd problem z odpalaniem.
Do autora wątku:
Sprawdź kable i świece bo podczas ich zdejmowania mogli coś obruszyć, poluzować itp. Sprawdź czy świece są dobrze dokręcone.
no dobra ,ale zeby tak ciasno utawic zawory??!! to chyba trzeba to robic pierwszy raz w zyciu... a to przeciez jakis polecany mechanik.
dziwna sprawa, Westfield jak bedziesz wiedzial co i jak nie zapomnij napisac!
no dobra ,ale zeby tak ciasno utawic zawory??!! to chyba trzeba to robic pierwszy raz w zyciu... a to przeciez jakis polecany mechanik.
dziwna sprawa, Westfield jak bedziesz wiedzial co i jak nie zapomnij napisac!
Zawsze to tylko człowiek, mógł się machnąć, mogło coś się nie zgrać. Aczkolwiek w tym wypadku tak jak pisałem, warto sprawdzić elementy które były ruszane, czyli kable - mogły trzymać się na słowo honoru i podczas manipulowania, coś puściło.
Misiekemeryt160
09-11-09, 22:36
Życie jest wredne dlatego oduczyłem się takich pochopnych sądów. Trzeba znaleźć przyczynę i wtedy można oceniać.
w sumie masz racje ... zbyt pochopna moja ocena.
Dzięki Panowie za sugestie. Jutro zadzwonię do gościa, a może nawet go odwiedzę. Jeśli nie, to sprawdzę kable, a świece muszą poczekać, bo klucze mam u teściów. Dzisiaj znów dopiero po trzeciej próbie poszedł na ciepło, więc coś jest nie tak. Informować będę na bieżąco.
Pan Stanisław stwierdził, że to na pewno nie zawory, bo wówczas nie odpaliłby w ogóle. Wymontował mi przekaźnik pompy paliwa i zamienił na zregenerowany. Podobno na dwóch pinach były jakieś ślady. Mam z nim pojeździć i sprawdzić, czy problem będzie się powtarzał. Na moje oko, to nie było tam nic niepokojącego, ale on pod szkiełkiem jubilerskim czegoś się dopatrzył. Tak więc pojeżdżę kilka dni i zobaczymy.
A skoro już piszę... Wczoraj byłem na przeglądzie i gość zwrócił mi uwagę na świecącą się kontrolkę ABS, twierdząc, że za to mogą zabrać dowód. Czy to aby nie przesada?
wiem ze bylo gdzie o tym na forum ale jakos nie moge znalesc. wartosc do ustwiania luzow w B18c4 jakies szczelinomierzy urzywac.
PS. nie wiem jak w PL ale na wyspie jak swiecila mi sie kontrolka ABS przegladu mie nie przeszla
Edit. juz mam wartosci luzow. nie trzeba mi nic wiecej:) dzisiaj bede walczyl z klekotaniem napisze pozniej co i jak
Świecąca kontrolka oznacza niesprawny układ, niesprawny układ, zwłaszcza odpowiadający za bezpieczeństwo skutkuje utrata dowodu rejestracyjnego.
Od czasu wymiany przekaźnika auto pali jak należy, więc zdaje się, że usterka została trafnie zlokalizowana. Dzięki za opinie!
panowie regulowac zaworki na zimnym silniku po nocy czy na cieplym bo rozne opinie czytam
ja polecam regulacje na raczej lekko cieplym silniku, na pewno nie na zimnym.
najlepiej jak bys mial ogrzewany garaz do temp 24'C i po nocy mozesz dzialac
nie no mi też chodziło ze taka temperatura pokojowa, na pewno nie na zamrożonym po nocce :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.