Electros
05-11-09, 23:22
witam, od niedawna jestem posiadaczem Civic'a Vgena.
Ostatnio byłem Hanią w trasie i pojawił się problem z ssaniem. Po odpaleniu silnik chodził na wysokich obrotach, to nic dziwnego pomyślałem że musi dostać temperatury i obroty spadną. Ale przejechałem ponad 60km. i obroty się nie zmieniły. A zegar temperatury wskazywał niecałą połowę.
Nie dzieje się tak zawsze nieraz wystarczy jakieś 5 min. po mieście i obroty spadają gwałtownie.
A wskaźnik temperatury nieraz jest na niższym poziomie niż ten przypadek w trasie.
I pojawia się też drugi problem. Wyciekający płyn chłodniczy z pod korka chłodnicy. Nawet przy pustym zbiorniczku płynu Honda przy tych wysokich obrotach wywala korkiem. Moim zdaniem w takiej sytuacji płyn powinien się przelać do zbiornika bo drożność w wężyku jest ale płyn wylatuje spod korka. Korek jest w porządku bo niedawno wymieniałem na nowy więc powinien być szczelny.
Ostatnio byłem Hanią w trasie i pojawił się problem z ssaniem. Po odpaleniu silnik chodził na wysokich obrotach, to nic dziwnego pomyślałem że musi dostać temperatury i obroty spadną. Ale przejechałem ponad 60km. i obroty się nie zmieniły. A zegar temperatury wskazywał niecałą połowę.
Nie dzieje się tak zawsze nieraz wystarczy jakieś 5 min. po mieście i obroty spadają gwałtownie.
A wskaźnik temperatury nieraz jest na niższym poziomie niż ten przypadek w trasie.
I pojawia się też drugi problem. Wyciekający płyn chłodniczy z pod korka chłodnicy. Nawet przy pustym zbiorniczku płynu Honda przy tych wysokich obrotach wywala korkiem. Moim zdaniem w takiej sytuacji płyn powinien się przelać do zbiornika bo drożność w wężyku jest ale płyn wylatuje spod korka. Korek jest w porządku bo niedawno wymieniałem na nowy więc powinien być szczelny.