Zobacz pełną wersję : Wymiana osłon przegubów Samemu?
Witam Czy ktoś wymieniał sam osłony przegubów. Bo musze wymienić a koszt w warsztacie ok 200zł za dwie osie i zastanmawiam się czy nie spróbować samemu
dawaj samemu
tu filozofii duzej nie ma, ale jak wogole sie nie znasz to wez do pomocy kogos. ja fachura za duzy nie jestem wiec do pomocy ojca wzialem
jedz do innego warsztatu, w tym to jest zdzierstwo !
Wymiana 1 całego przegubu zewnętrznego to normalnie koszt 30-40zł w zwykłym warsztacie.
Wymiana chyba w ASO.U mechaniora góra po 50 zł za stronę.Po darmowym przeglądzie w hondzie kazali zrobić? Chyba wszystkim wciskają wymianę osłon. :D
Tak po przeglądzie :) Ale widziałem na przeglądzie żę są pęknięte bo koleś mi pokazał Więc trzeba wymienić.
hehe - u mnie na tym przeglądzxie też doczepili się do osłon przegubów mimo że około pół roku temu były wymieniane ;)
http://www.honda-crx.info/tresc.php?adres=2ndgen/porady_wymiana_przegubow
To akurat jest wymiana przegubów ale wymiana samych osłon bedzie podobna. Dużej filozofii nie ma. Jak masz troche smykałki do mechaniki to bez bólu dasz radę.
hehe u mnie to samo :P z tym ze nie jest peknieta tylko nie ma tej spinki sciskającej :) Mysle ze sam kupie spinke wjade na kanał i zacisne sobie :) co o tym mysliscie ?
spinke zalozyc to chwila, nawet na lewarku mozesz sobie zamontowac ;P
Z tym , ze jak spinka poszla to guma napewno odslonila przegob i nalecialo tam syfu i woda wymyla smar.Nalezaloby wyjac caly przegub umyc go i nasmarowac.
U mnie bylo to samo , pekla spinka przegub zostal wymyty, nasmarowany a i tak tydzien potem szlak go trafil:)
Mnie czeka wymiana calego przegubu mechanik mi powiedzial 190zl razem z zalozeniem to duzo co o tym myslicie?(Dodam ze w sklepie nowy kosztuje 190zl a zamiennik 140zl)
wg mnie nie duzo.
Z tego co gadalem ze sprzedawca w sklepie to nie warto zakladac zaminennikow bo czesto sie psuja po nieduzych przebiebegach.
Do mnie orginal kosztuje niecale 300zl :( , a mielem takiego niefarta ,ze dwa poszly sie .... w przeciagu niecalego pol roku.
Ja placilem mechanikowi 50 zl za wymiane
Wymiania oslony przegubu to jakies 30 min roboty. Musisz tylko poluzowac nakretke przy kole tą co trzyma przegub, rozpiac sworzen dolnego wachacza, zdjac nakretke, scisnac ta gowniana zapinke w srodku przegubu i wyciagnac przegub rozchylajac caly wachacz do zewnatrz. Potem zbijasz przegub, zakladasz nowy, smar, manzete i reszte w odwrotnej kolejnosci. Przydaje sie pneumat i dynamometryczny klucz :D
Ej no nie wierze, mi też kazali wymienić po przeglądzie w ASO a wymieniane w grudniu były....
mi tez kazali jedna :) wymienilem juz, ale naprawde byla uszkodzona :!:
ile placiles za wymiane ? a moze sam robiles ?
No to widze ze jakas epidemia, u mnie w dwoch autach wyszly albo oslony albo caly przeglub. Moze zorganizujemy jakas grupowa wymiane ze znizkami? ;)
A moje zewnetrzne oslony przegubow tez sa sparciałe ,zaczynaja pekac ,,kumpel co pracowal swego czasu w ASO honda mowi zeby narazie nie ruszac bo jeszcze bede na nich jezdzil i jezdzil tylko zeby czasami luknac pod spod(chuchac na zimne)
jak sie troche poddzwigne finansowo to i tak je wymienie :) lubie miec sprawna fure w 110% :twisted:
Uszkodzona osłona to pierwszy krok do wymiany całego przegubu.
Say hello to błoto i piasek :twisted:
ile placiles za wymiane ?
za wymiane łacznika stabilizatora + oslona przegubu dalem piec dych
marcinEZG, ja bym na twoim miejscu zmienil bo pienadz w sumie smieszny, a jak ci peknie to mozesz sie wpakowac w niepotrzebne koszta
zarty zartami, zdaje sobie z tego sprawe,jak tylko bede mial przyplyw gotowki tzn wyplaty to wymienie zeby miec swiety spokoj:))) :mrgreen:
założylem opaske zaciskową która mi spadła. Zamierzam sam sie za to zabrać. Czy duzo roboty bedzie z tym ?
moze ktos napisac co musze pokoleci zrobic ? nie znam sie za bardzo wiec moze lepiej do mechanika isc i dac 50zl ?
Ostatnio bylem w warsztacie i widzialem jak koles wymienial oslone, zbil przegub, a ze brudny byl to go wyczyscil jakims rozpuszczalnikiem , wstrzyknal 10gram smaru do przegubu i montuje....
...no wiec nie moglem wytrzymac i sie chlopa pytam czy zamierza pod oslone wrzucic tez smar, odparl ze nie, po co , to jest uzywka i tak predzej czy pozniej padnie ...doslownie mi rece opadly, wiec jak mi padnie oslona czy przegub to na pewno bede robil sam
a co dokladnie robil wczesniej pamietasz ? :P sciagasz kolo pozniej piaste jak to jest ? robil ktos to ?
dejvt moze to ci pomoze :) http://www.honda-crx.info/tresc.php?adres=2ndgen/porady_wymiana_przegubow
Witam, odkopie temat z przed roku. Mianowicie dziś zauważylem na feldze od wewnątrz dużą ilość smaru, podbilem na kanal i ukazala się mym oczom pęknięta oslona przegubu zewnętrznego, gdy sprawdzalem stan drugiej oslony - pękla mi ona w dloni gdy ją dotknąlem...
Pytanie czy jesli już te oslony szlag trafil, a smar wylecial to aftamatycznie przeguby też już są "trefne"???
Dodam że gdy podczas jazdy skręcalem kierą na max w lewo i prawo nie slyszalem zadnych niepokojących dzwięków. Z góry THX za odp. pozdrawiam!!!
Ja dwa dni temu wymieniaem przegub u siebie jakieś 3 -4 godzinki roboty a kosztowalo mnie to tylko przegub który zamówiłem na allegro do tego są dwie opaski smar i guma osłonowa
http://moto.allegro.pl/item204349234_przegub_japonski_hdk_honda_civic_crx .html
koszt to 150 Zł z przesyłką resztę sam zrobiłem za dużej filozofi to tam nie ma i teraz wszystko wporządku jest
Witam wszystkich :d Mam maly problem a mianowicie gdy wczoraj wyjechalem wieczorem samochodem ,tak przy predkosci ponad 100km/h przy skretach w prawo uslyszalem pukanie... :/ Z pierwszej chwili pomyslalem acha przegub do wymiany,ale coz dzis rano zdjalem kolo i patrze peknieta oslona ta gumowa i wszedzie pelno smaru :( Troche tam popatrzylem i nic jade potestowac.Okazalo sie ze teraz nic nie slychac??Czy wystarczy wymienic oslone czy caly przegub???!!!
Czy wystarczy wymienic oslone czy caly przegub???!!!
_________________
jeśli nie jest jeszcze uszkodzony to nowa osłona+nowy smar,oczywiście trzeba go rozebrać i wymyć dokładnie.a jeśli po tym zabiegu nadal będzie to samo to tylko wymiana
Witam chciałem sie zapytać od pewnego czasu dochodzi dzwięk z prawego koła, jak wjade w dziure albo jakieś wybulenie to słychać bicie ( taki pusty dzwięk jak by amorek dochodził do końca i bił o coś ) sprawdzałem ale amorek jest ok wahacz tez tuleje ok nie ma nigdzie luzów.Jedynie jak chwyce za ośkę i poszarpie nią w prawo i w lewo to właśnie wydobywa sie taki dzwięk, przy ruszaniu albo skrecaniu jest cicho Co o tym myślicie czy to może być przegub do wymiany czy szukać dalej ???
może łącznik stabiliza lub koncowka drazka .
siemens_15
20-04-09, 01:30
może łącznik stabiliza lub koncowka drazka .
nie zauważyłeś, że post jest trochę przeterminowany? :confused:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.