Malicha
26-10-09, 11:11
Nie wiem jak to dokładnie napisać. chodzi mi o odbijanie kierownicy przy skręcaniu. Wiadomo na parkingu jak mocno skręcisz, ruszysz kierownica odbija tk że jedziesz prosto. (i tu jest gites).
Natomiast przy jeździe no nie wiem np 60 - 80 km/h lekki skręt kierownicy i ona zostaje, takie wrażenie jakby samochód był przyklejony do jezdni i jeśli ja lekko nie odkręcę to hondzina sama robi łuk :), to by było dobre dla zdających prawko. Czy to normalne ? Wspomaganie ładnie chodzi bez zarzutów. W moim drugim aucie Skodzie Octavii tego "czegoś" nie ma.:confused:
dzięki za pomoc
Natomiast przy jeździe no nie wiem np 60 - 80 km/h lekki skręt kierownicy i ona zostaje, takie wrażenie jakby samochód był przyklejony do jezdni i jeśli ja lekko nie odkręcę to hondzina sama robi łuk :), to by było dobre dla zdających prawko. Czy to normalne ? Wspomaganie ładnie chodzi bez zarzutów. W moim drugim aucie Skodzie Octavii tego "czegoś" nie ma.:confused:
dzięki za pomoc