PDA

Zobacz pełną wersję : Nierowne obroty, check i gasnie . 96 r D16Y3 MB1



Jorge
29-05-06, 20:47
Witam, mam problem. Pisze tutaj bo wiecej ludzi tutaj zaglada a problem jest zwiazany z silnikiem Jakis czas temu przydzwonilem w slup. NO i chlodnica od klimy wbila mi sie w oslone kolektora i przesunela silnik. Na poczatku autko odpalalo i chodzil okay, do momentu jak odebralem do blacharza ktory silnik ustawil z prowrotem w normlanej pozycji. Dzis odpalilem auto u niego chcac wraca c do domu i pierwsze co to zaswici l sie check i ciagle pali do tego chodzi on nierowno na niskich obrotach( non stop skacza nawet jak jest rozgrzany od 200-100 obor) az finalnie potrafi zgasnac nawet w czasie jazdy!!! Moje przypuszczenie ze oslona uszkodzila albo kolektor albo uszczelka pod nim i jest nieszczelny i czy sonda lambda przy kolektorze moze powodowac takei objawy (check, skaczace oborty i gasniecie nawet podczas jzdy? ). Silnik krokowy raczej to nie jest, poniewaz przed wypadkiem chodzil dobrze trzymal obroty.a podczas wypadku nic mu sie nie stalo. Jutro jade do mechanika ale moze mial juz ktos podobny problem.

Furious
29-05-06, 21:23
Polecam opcje szukaj!!
Podstawa to samodiagnostyka aby stwierdzić jaki błąd wywala Check Engine!

cubah
30-05-06, 08:05
Krokowy wg mnie odpada bo jak ci gasnie w czasie jazdy to trzymasz juz wysokie obroty a wtedy automatyka wolnych obrotow nie pracuje!
Moze uszczelka faktycznie ale moze byc inny powod zalezy jak ten silnik teraz pracuje idz do dobrego mechanika...

Rikoo
30-05-06, 08:23
to leci do dzialu 5d :!: :!: :!:

Jorge
30-05-06, 12:10
to leci do dzialu 5d :!: :!: :!:

no dobra ale tu mniej ludzi zaglada, a problem nei dotyczy stricte 5d. ale oki dzis problem rozwiaze wiec mozna zamknac.

ahaman
03-06-06, 14:37
ale oki dzis problem rozwiaze wiec mozna zamknac.
Tak najprościej... A nie uważasz, że warto by było podzielić się wiedzą z innymi? A może ktoś będzie miał kiedyś podobny problem - wtedy wystarczy, że skorzysta z opcji "Szukaj" i nie będzie musiał pisać kolejnego posta.

Takie podejście strasznie mnie irytuje - jak jest problem to piszecie posty na pół strony, a gdy problem zostanie rozwiązany to już prawie nikt nie opisze jak do tego doszedł, tylko zdawkowo w jednym zdaniu podziekuje i się pożegna. Nie myślicie o innych. Nazywa się to egoizm, niestety. Nie piszę oczywiście tego o wszystkich forumowiczach.