PDA

Zobacz pełną wersję : problem z podnoszeniem szyby...



denon
27-05-06, 21:52
Witam. Mam problem z szybą od strony pasażera w przednich drzwiach. Chciałem już kupić nowy sterownik ale widzę ze z tym ciezko dlatego przychodzę po poradę jak można to naprawić... Problem jest taki:
Na początku jak sobie kupiłem hondę to sterownik działał i szyba się podnosiła i otwierała . po paru dniach otwirała się tylko do połowy a później przerwa. Mysłałem ze to gdzieś nie styka na kablach albo silnik pada, ale od strony kierowcy działa normalnie i mogłem zamknąć okno pasażera bez problemów. teraz już wogole ten sterownik nie działa a jak chce go użyc zeby sprawdzić to jak jest wlaczane radio to zaczyna szumiec przy probie otwarcia okna...od strony pasażera.
i teraz pytanie czy można go jakoś naprawić? sciagalem wczoraj obicie z drzwi i patrzylem jak on tam wyglada i jest tam tylko pare stykow i chyba ciezko bedzie sie dostac do niego do srodka bo z tego co zaowazylem to jest on sklejany do kupy...

_Qba_
27-05-06, 23:07
moze szyba za ciezko chodzi i za mocno przeciaza silnik. a ten pod wplywem obciazenia wylacza sie tak jakby szyba byla juz u gory

siemaR
27-05-06, 23:41
_Qba_ - kierowca normalnie nią steruje, tylko od strony pasażera jest problem - to nie to. Przyjarane styki w sterowniku po stronie pasażera albo kostka w drzwiach pasażera - tam bym szukał.

denon
28-05-06, 18:13
Problem rozwiązany dzieki siemaR :) w kostce w drzwiach pasażera skraplały się resztki wody na tej gumie co ją ochrania i trochę dostawało się pod gumę co powodowało korodowanie styków (akurat tych od szyby) :/ dzisiaj się wziąłem i przeczyściłem wszystkie i niestety jeden już z powodu dużego skorodowania ułamał się i musiałem założyć nowy ale jest wszystko ok i szyba działa. teraz się tylko zastanawiam jak ochronić lepiej tą kostkę przed wilgocią żeby się więcej taki problem nie powtórzył...

Zdziarek
28-05-06, 18:58
Najłatwiej i zarazem bardzo skutecznie jest posmarować styki wazeliną a potem połączyć kostke

hondziak
28-05-06, 19:21
Ja mam podobny problem, tez od strony pasażera. Tyle, ze u mnie pasażer moze sobie sam opuścić szybe, ale podnieść to już ja ją muszę ze swojej strony. Czego to moze być wina?

siemaR
28-05-06, 20:17
Denon zimny browar za wskazówki i uratownie przed kupnem sterownika ;) a u Hondziaka to raczej sterownik (rozbierz go i wyczyść) - masz napisane co i gdzie sprawdzić to sprawdź, bo przecież nikt nie zgadnie co dokładnie się stało akurat w Twoim przypadku.

denon
28-05-06, 20:20
Ok na jakimś zlocie gdzie bede zglos sie do mnie ;p a jak chcesz to ci za pobraniem wysle ;)

Ciechan
07-11-06, 01:06
No ja mam podobny problem ,szybyu bardzo ciezko chodza i slychac jak podnosze jakby sie dosłownie meczyly ,rozbieralem i smarowałem jakims tam smarem prowadnice i zebatki (mam elektryczne szyby) ale w sumie to nic nie pomogło ,nie wiem czy jakas czesc jest do wymiany czy ten silikon techniczny pomoze ?? mam zalozony domykacz szyb i bardzo ciezko i powoli ida szyby w góre ,pozdrawiam i prosze o pomoc

3dan
07-11-06, 12:17
No ja mam podobny problem ,szybyu bardzo ciezko chodza i slychac jak podnosze jakby sie dosłownie meczyly ,rozbieralem i smarowałem jakims tam smarem prowadnice i zebatki (mam elektryczne szyby) ale w sumie to nic nie pomogło ,nie wiem czy jakas czesc jest do wymiany czy ten silikon techniczny pomoze ?? mam zalozony domykacz szyb i bardzo ciezko i powoli ida szyby w góre ,pozdrawiam i prosze o pomoc
Mam to samo przy podnoszeniu i opuszczaniu po obu sttronach do polowy idzie calkiem normalnie po czym wyraznie zwalnie i strasznie sie meczy po czym znowu idzie szybciej

mighty
07-11-06, 14:02
u mnie jak ciezko chodziły to wysmarowalem silikonem w szpreju.

3dan
07-11-06, 14:09
I pomoglo??? musze zciagac boczki w drzwiach jezeli chce przesmarowac czy mozna to obejsc??

mighty
07-11-06, 14:16
u mnie pomoglo, szybki *******...jak niezdrowe :D
trzeba sciagnac boczki i spsikac prowadnice, a na zewnątrz uszczelki.

icmen
09-07-08, 14:59
U mnie podobnie. Narazie spryskalem tylko prowadnice bez sciagania boczków i znaczna poprawa. Jak tylko bede mial czas spryskam pod boczkami i na bank bedzie miodzio :D

Homer
11-07-08, 01:11
U mnie rowniez sie biedaczki meczyly...normalnie tragedia byla...zdjalem boczki,wzialem tzw towot grafitowy(zielona paćka w puszce) i nasmarowalem w prowadnice i zebatki...na poczatku bylo lepiej ale wydawalo mi sie ze nie duzo to dalo a teraz wszedzie najwyrazniej doszlo i szybki chodza szybko i ladnie :)
Pozdr.