s3b
13-10-09, 23:01
Witam,
Mam dość dziwny problem, jeśli w ogóle to można nazwać problemem. Może ta sytuacja o której zaraz napiszę jest normalna i nie ma się czym przejmować, ale wolę się upewnić, że wszystko jest okay. Mianowicie zauważyłem od momentu jak kupiłem swoją Hondę, że dość mocno spadają mi obroty jak uruchamiam dmuchawę albo ogrzewanie tylnej szyby lub ogólnie jakiś mocniejszy odbiornik prądu. Najmniejszy spadek obrotów jest przez światła i ogrzewanie tylnej szyby, największy zaś przez dmuchawę. Myślałem, że mój problem ze spadającymi obrotami był spowodowany starym akumulatorem, bo fakt faktem miałem stary akumulator w aucie (Z tego co mi się zdaje to jeszcze oryginalny od Hondy). Wczoraj jednak kupiłem nowy akumulator Panasonic'a o pojemności 45Ah i cóż, sytuacja taka sama. Na postoju obroty wahają się około 700-800 RPM, a po włączeniu dmuchawy spadają nawet do 200-300 RPM. Czemu, aż tak bardzo? Czyżby akumulator ogólnie nie wyrabiał takiego zużycia prądu czy problemem może być alternator i coś z nim związane?
Dla konkretnego wyjaśnienia Wam mojego problemu nagrałem przed chwilą filmik i wrzuciłem na YouTube, żeby każdy zobaczył o co mi konkretnie chodzi. Najpierw na filmiku widać jak obroty stoją normalnie przy odpalonych światłach. Po chwili uruchamiam i zaraz wyłączam podgrzewanie tylnej szyby, a później widać duży spadek obrotów właśnie poprzez włączenie dmuchawy.
Oto filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=C7hUT-Le7nA
Czy u Was w autach też jest tak samo? Będę wdzięczny za odpowiedź. Dziękuje.
Mam dość dziwny problem, jeśli w ogóle to można nazwać problemem. Może ta sytuacja o której zaraz napiszę jest normalna i nie ma się czym przejmować, ale wolę się upewnić, że wszystko jest okay. Mianowicie zauważyłem od momentu jak kupiłem swoją Hondę, że dość mocno spadają mi obroty jak uruchamiam dmuchawę albo ogrzewanie tylnej szyby lub ogólnie jakiś mocniejszy odbiornik prądu. Najmniejszy spadek obrotów jest przez światła i ogrzewanie tylnej szyby, największy zaś przez dmuchawę. Myślałem, że mój problem ze spadającymi obrotami był spowodowany starym akumulatorem, bo fakt faktem miałem stary akumulator w aucie (Z tego co mi się zdaje to jeszcze oryginalny od Hondy). Wczoraj jednak kupiłem nowy akumulator Panasonic'a o pojemności 45Ah i cóż, sytuacja taka sama. Na postoju obroty wahają się około 700-800 RPM, a po włączeniu dmuchawy spadają nawet do 200-300 RPM. Czemu, aż tak bardzo? Czyżby akumulator ogólnie nie wyrabiał takiego zużycia prądu czy problemem może być alternator i coś z nim związane?
Dla konkretnego wyjaśnienia Wam mojego problemu nagrałem przed chwilą filmik i wrzuciłem na YouTube, żeby każdy zobaczył o co mi konkretnie chodzi. Najpierw na filmiku widać jak obroty stoją normalnie przy odpalonych światłach. Po chwili uruchamiam i zaraz wyłączam podgrzewanie tylnej szyby, a później widać duży spadek obrotów właśnie poprzez włączenie dmuchawy.
Oto filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=C7hUT-Le7nA
Czy u Was w autach też jest tak samo? Będę wdzięczny za odpowiedź. Dziękuje.