Zobacz pełną wersję : Hamulce i mały problem
robilem dzis hamulce tzn wymienialem klocki i szczeki wszystko byloby ok gdyby tylne kola lepiej hamowaly :/ jak depne w hamulec to przud stoi w miejscu a tyl za cholere nie chce:/ co proponujecie zrobic??
bo tak powinno byc!! tyl nie moze sie blokowac
nie ma wielkiego problemu nie wyregulowałeś samoregulatorów z tyłu
jeszcze raz bębny zdejmij
u góry pod cylinderkiem jest coś w rodzaju śruby żymskiej (samoregulator)rozkręć tak szczęki żeby bęben dość ciasno wchodził ale się obracał
przed złożeniem jeszcze podciągnij taką blaszkę na regulatorze do góry żeby oparła się o najwyższy ząbek
załuż bęben i wciśnij mocno hamulec trzymaj tak wciśnięty i popros kogoś żeby w tym czasie stuknoł w bęben młotkiem i to tak zdrowo trzy cztery razy
zdejmij jeszcze raz bęben jeszcze raz podciągnij blaszkę i składaj do kupy
trzymaj się tego opisu a napewno pomoże
dobrze by było gdybyś jeszcze odpuścił ręczny z regulacji przed demontarzem
na bębnie masz napisany maksymalny wymiar bębna sprawdz czy jeszcze trzyma wymiar to jest bardzo istotne
Witam! Mam taki sam problem, tyle, że moja hania ma ABS i tarcze na wszystkich kołach. Przód hamuje mi całkiem dobrze a tył wogóle się nie blokuje i słabo hamuje. Kolega ma 1.8 VTEC i mówił, że tam się blokuje tył (aż oczywiście ABS się włączy). Jak to w końcu ma być? Ma się tył blokować czy nie? Jeśli tak, to co mam zrobić? Klocki z tyłu założyłem nowe. Pomóżcie, bo ja się nie znam na mechanice, a na forum już szukałem i nie znalazłem nic konkretnego. Dodam jeszcze, że auto mam od końca stycznia i zanim kupiłem, to stało dość długo w komisie. Pozdrawiam
moze warto rozebrac zaciski i przeczyscic i przesmarowac tloczki. Ewentualnie zalozyc nowe gumowe reparaturki.
pierwsza sprawa to czy przed wymianą kloc było dobrze tak samo czy gorzej
czy sam wymieniałeś klocki(chodzi o to czy będziesz w stanie sam coś zdziałać)
czy tłoczek zacisku się lekko obracał (z tyłu trzeba go wkręcić w prawo co powinno odbywać się bez większego oporu dużym płaskim śrubokrętem )
czy tarcze są skorodowane
generalnie tylne hamulce na asfalcie nie powinny blokować na piasku jak wszystko jest ok blokują ale z ABSem nie wiem czy to uchwycisz
ABS zawsze przed próbą można odłączyć (wyciągając bezpiecznik ABSu)
Witam
mam także problem z tylnymi hamulcami
mianowicie
jadąc sobie kiedyś w trasie musiałem mocniej przyhamować na zakręcie i tyłek zaczął mi uciekać, troche się zmieszałem ale naszczęscie nic się nie stało wielkiego
na dodatek sytuacja ta powtórzyła się drugi raz ale tym razem na torze (mocniejsze hamowanie w zakręcie i tył znowu zaczął uciekać)
i tu pytanie czy zastosowanie się do rady civic45 pomoże?
dodam jescze że civic kupiony jakieś 2 miesiące temu w komisie, dlatego nie wiem co było robione przy hamulcach
Witam
mam także problem z tylnymi hamulcami
mianowicie
jadąc sobie kiedyś w trasie musiałem mocniej przyhamować na zakręcie i tyłek zaczął mi uciekać, troche się zmieszałem ale naszczęscie nic się nie stało wielkiego
na dodatek sytuacja ta powtórzyła się drugi raz ale tym razem na torze (mocniejsze hamowanie w zakręcie i tył znowu zaczął uciekać)
i tu pytanie czy zastosowanie się do rady civic45 pomoże?
dodam jescze że civic kupiony jakieś 2 miesiące temu w komisie, dlatego nie wiem co było robione przy hamulcach
Korektor, regulacja tylnych hamulcow. Jezeli masz tylne zawieszenie w dobrym stanie to sprawdzenie tych dwoch spraw powinno zalatwic problem.
pierwsza sprawa to czy przed wymianą kloc było dobrze tak samo czy gorzej
czy sam wymieniałeś klocki(chodzi o to czy będziesz w stanie sam coś zdziałać)
czy tłoczek zacisku się lekko obracał (z tyłu trzeba go wkręcić w prawo co powinno odbywać się bez większego oporu dużym płaskim śrubokrętem )
czy tarcze są skorodowane
generalnie tylne hamulce na asfalcie nie powinny blokować na piasku jak wszystko jest ok blokują ale z ABSem nie wiem czy to uchwycisz
Przed wymianą było raczej gorzej. Po wymianie i odpowietrzeniu hamulec się poprawił. Klocki wymieniałem z sąsiadem(wiem już mniej więcej jak to wygląda i działa). Tłoczek obracał się lekko. Tarcze były pordzewiałe, ale teraz już troszkę klocki je przeczyściły(zastanawiam się czy je delikatnie przetoczyć - może to coś da?). Na luźnej nawierzchni chyba się blokują i działa wtedy ABS.
Byłem dziś na hamowni i gość mi mówił, że przód hamuje dobrze i równo, a tył tylko równo(niestety słabo). Przejechał się też i mówił, że nie jest źle i żebym narazie nic nie rozbierał,tylko jeździł i hamował. Powinno się wszystko rozchodzić. Co Wy na to?
Zastanawiam się także czy wymienić płyn hamulcowy,bo jak kupiłem(dot4), to tylko dolałem troszkę(nie wiem czy dobrze zrobiłem, można mieszać?).
Powiedzcie mi jeszcze co sądzicie o klockach Kashiyama?
Pozdrawiam
zmien caly plyn, to zaden koszt, a poprawa znaczna
Kashiyama
kaszana
Gregu napisał/a:
Kashiyama
kaszana
tym razem zgodzę się z lio to dokładnie ,,kashikaszanka"
tarcze dopóki będą skorodowane napewno chamulec nie będzie w pełni skuteczny
delikatne toczenie powinno doprowadzić je do ideału dużo szybciej jak docieranie ale być może kupiłeś ''jakieś '' że tak powiem ,,śliskie'' klocki a z przodu masz mocniej trące
dobrze mieć na obu osiach takie same kloce nie masz probłemu że któreś są słabsze
a teraz trochę herezji :shock: :D
w większości cifów tył bierze słabo
dla mnie rozwiązaniem tego problemu który prawdopodobnie występuje i u ciebie jest
a)
montaz klocków o podwyższonym tarciu tylko na tylną oś sam takie rozwiązanie stosowałem i naprawde daje to szokujący efekt
b)
bardziej skąplikowana sprawa montaż regulowanego korektora siły hamowania
także jeśli się nie dotrze to przemyśl punkt ,,a i b''
ew spróbowac zalozyc korektor od zestawu bębnowego, gdzie wieksza sila idzie na tyl i zobaczyc jak bedzie wtedy. Mozna pojechac na sciezke i sprawdzic sile hamowania, na poszczególnym kole, zeby z koleji nie przesadzic i zeby przy przyhamowaniu w zakrecie, nie obróciło autem :/ ;)
zeby z koleji nie przesadzic i zeby przy przyhamowaniu w zakrecie, nie obróciło autem
faktycznie korektor od bębnów możę być receptą ale nie daje on pełnej kontroli nad modyfikacą mimo to jest to tanie rozwiązanie i jest szansa żę będzie lepiej
ścieżka jak najbardziej wskazana ,,byleby nie do nosa '' :grin: hehehehe
Dzięki za podsunięcie wielu ciekawych rozwiązań poprawienia bezpieczeństwa. Jak narazie zamierzam wymienić cały płyn i porządnie odpowietrzyć hamulce(jest tu gdzieś opisane jak to dokładnie zrobić?). Zastanowię się nad delikatnym przetoczeniem tarcz. Przy okazji pewnie przeczyszczę i przesmaruję to co trzeba. Wtedy zobaczę co się będzie działo. Nie chcę zbyt wiele kombinować. Jak już wcześniej pisałem na hamowni byłem i hamulce wszędzie mi równo biorą, tylko właśnie ten tył słabo. Pozdrowionka dla wszystkich miłośników cifików ;)
P.S.
O skutkach moich działań, napewno tutaj napiszę ;)
[ Dodano: Pon 03 Lip, 2006 ]
Witam wszystkich! Sorki za zwłokę, ale dopiero dziś byłem w warsztacie. Hamulce z tyłu się poprawiły po przetoczeniu tylnych tarcz a za robotę zapłaciłem tylko 25zł;-) Klocki już wcześniej wymieniałem. Cylinderków nie rozbierałem, bo gość w warsztacie powiedział, że nie ma takiej potrzeby. Muszę jeszcze troszkę pojeździć, żeby to wszystko się dotarło i ułożyło. Wtedy pojadę na hamownię i sprawdzę rezultaty. Wyniki były jednak widoczne zaraz po przetoczeniu tarcz i pohamowaniu trochę na placu. Wcześniej tył hamował z siłą ok 1 (nie znam jednostek ale pewnie chodzi o kNewtony), a teraz:
lewy przód - 2,74, prawy przód - 2,68
lewy tył - 1,51, prawy tył - 1,49
Mam nadzieję, że w miarę jeżdżenia wyniki się jeszcze poprawią. Zamierzam jeszcze wymienić płyn hamulcowy. Da to coś?
Mam prośbę, abyście napisali wyniki siły hamowania w swoich haniach, bo nie wiem czy z moich mam być zadowolony (cudów nie potrzebuję). Pozdrawiam.
Witam
U mnie sila hamowania to:
Przod: lewy=2,23 Prawy=2,4
Tył: lewy=1 prawy=1,1
Masz lepiej niz ja, a mimo to uwazam ze hamulce u mnie to zylety. Moze pomiar jest zalezny od jakosci opon i ich zuzycia?
Pozdr
wg mnie korektor jest taki sam na bebny jak i na tarcze.
mialem bebny wrzucilem tarcze a sile hamowania na tyle mam ok 1KN
gregu w miare jezdzenia sila ci zmaleje bo metal i klocek ulegna wypolerowaniu.
a jak wiesz porowaty material lepiej hamuje a nie gladki.
ja po zalozeniu nowych klockow ferodo na tyl mialem super hamulec ale po ulozeniu sie oslabl.
To ze samochod na zakrecie po przychamowaniu moze zarzucic to czysta fizyka.
Tyl jest lekki sila nacisku na asfalt mala po naglym zachamowaniu plus sila odsrodkowa i auto wypada z orbity.
gregu w miare jezdzenia sila ci zmaleje bo metal i klocek ulegna wypolerowaniu.
a jak wiesz porowaty material lepiej hamuje a nie gladki.
Nie do konca mozna sie z tym zgodzic. Nie ma tez miejsca na wyklad z inzynierii powierzchni i trybologii. Poczytaj troche o rodzajach tarcia i oddzialywan.
ja po zalozeniu nowych klockow ferodo na tyl mialem super hamulec ale po ulozeniu sie oslabl.
To moze swiadczyc tez o tym, ze pyl z klockow/szczek znajduje sie miedzy klockiem/szczeka a powierzchnia traca tarczy/bebna.
To ze samochod na zakrecie po przychamowaniu moze zarzucic to czysta fizyka.
Tyl jest lekki sila nacisku na asfalt mala po naglym zachamowaniu plus sila odsrodkowa i auto wypada z orbity.
Chamownia i chamowanie kojarzy mi sie raczej z wiejska dyskoteka ;-) Ciezko zrozumiec tez to co napisales. Przyczyna wystawienia tylka w zakrecie po uzyciu hamulca lub ujeciu jest odciazenie tylu. Oczywiscie sila odsrodkowa jest tutaj wskazana ;-D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.