Zobacz pełną wersję : Urwana śruba przy wahaczu!Jak to teraz zrobić?!
Wczoraj zabrałem się za wymianę zawieszenia w moim 6genie na gwint. Przód poszedł elegancko, natomiast z tyłu pojawiły się problemy. Śrubę amortyzatora, która przechodzi przez wahacz jakoś odkręciłem, ale próbując odkręcić tą drugą mocującą wahacz dolny z wahaczem głównym urwałem!:(
Pytanie co teraz zrobić bo urwał się łepek tej śruby, a cała reszta została w środku? Proszę o pomoc!
Chodzi dokładnie o tą śrubę
http://img195.imageshack.us/img195/3784/31096374.jpg (http://img195.imageshack.us/i/31096374.jpg/)
Nie wiem czy wiertarką da radę rozwiercić na tak długiej śrubie? Myślę też nad obcięciem gwintu razem z końcówką z drugiej strony wahacza... i później założyć normalną śrubę z nakrętką, ale to wolałbym zrobić w ostateczności...
diax i tniesz, dajesz nową śrubę i nakrętkę. Pamiętaj, że nowa śruba musi być klasy 10.9 Zwykłe śruby są za słabe.
ja tez urwalem, probowalem rozwiercic ale ciezko bylo.ostatecznie diax zaradzil :)
Ja przyciąłem śrube od strony tulejki i wyjąłem wahacz poprzeczny. Następnie od drugiej strony dałem nakrętke, bo ta śruba wystaje z oryginalnej nakrętki. Nakrętke przyspawałem i kręciłem tak, żeby śruba wyszła z drugiej strony. Efekt - nakrętka oryginalna została przy wahaczu :)
Tak jak mówiliście bez diaxa się nie obyło. Później ją trochę rozwierciłem i udało się opuścić wahacz poprzeczny. Teraz za żadne skarby nie mogę wybić reszty śruby z tulejki. Łatwiej by było gdybym wyjął całkowicie ten wahacz, ale obawiam się że ta druga śruba (przy podłodze) może się też ukręcić:o
Raczej nie powinna. Miałem tak, że urwały się te przy wahaczu wzdłużnym oraz pod amorkiem a te przy podłodze się odkręciły normalnie. Ja bym spróbował to odkręcić.
Jak masz możliwość to podgrzej trochę. Zalej colą lub innym gównem, postukaj młotkiem, jest wiele sposobów.
Podgrzałbym, ale nie chce zniszczyć tulei od wysokiej temp.
Podobna historia jak u mnie,z tym ze my juz olalismy..wycielismy ta srodkowa metalowa czesc(w ktorej zapiekla sie resztka sruby) a nastepnie wycielismy z tego walca metalowego ok 1/4!!! i dopiero po ciezkich staraniach i waleniu mlotem udalo sie wybic resztke sruby,masakra byla,potem prowizorka skrecona,do mechanika na wymiane tulei i smiga:)..ja bylem przerazony sytuacja..hehe:)
pozdro i powodzenia
Dałem radę:D Po dwóch wieczorach bawienia się z tym udało mi się wybić tą śrubę. Tuleja ocalała;)
Teraz druga strona...:)
Podepnę się.
Wymieniałem wahacze tylne górne, lewy poszedł ok, w prawym ukręcił się łeb śruby.
Odciąłem ją razem z tuleją, wyjąłem wahacz, został gwint w tym miejscu:
http://img856.imageshack.us/img856/7931/dsc01682npain.jpg
Rozwierciłem, ale siedzi tak opornie, że nie mogę wygrzebać resztek.
Chciałem podjechać gwintownikiem ale nie zastałem w żadnym ze sklepów 10x1,25 a i w dwóch miejscach nie mieli żeby pożyczyć. Wszędzie 8 albo 12x1,25 lub 10x1,5.
Teraz jak się z tym najlepiej rozprawić? Myślałem, żeby odciąć właśnie ten kawałek nakrętki i dać normalną, którą później obspawać do wahacza.
Tylko, że w sklepu pokroju Castoramy mają nakrętki z gwintem 1,5.
Kupić gwintownik i próbować to nagwintować jak było (śruby mam nowe OEM), czy nie bawić się i od razu ciąć? Tylko z kolei też nie mam nakrętki. W ASO taką kupić czy w motoryzacyjnym dostanę? Co będzie lepsze, trwalsze?
Auto stoi od 2 dni i do poniedziałku i tak postoi, ale w ogóle muszę to skończyć i zastanawiam się jak najlepiej.
diax i tniesz, dajesz nową śrubę i nakrętkę. Pamiętaj, że nowa śruba musi być klasy 10.9 Zwykłe śruby są za słabe.
Nówki z ASO mają po prostu wybite 10 na łbie. WoPo jedynie zalać porządnie odrdzewiaczem. Potem to dospawać nakrętkę i dokręcić do końca.
Wopo jak ja kupowałem śrubę do tylnego poprzecznego wahacza to kolesia na Malowniczej poprosiłem aby poszukał w katalogu i dobrał nakrętkę która pasuje do śruby... i znalazł zapłaciłem około 15 zł za śrubę i chyba 6 zł za nakrętkę.
W motoryzacyjnym też możesz kupić tylko musi być samo kontrująca
Wopo, a wystarczyło podgrzać trochę i żabą odkręcasz spokojnie. Kilka razy przerabiane.
Na przyszłość będę wiedział :p
Po za tym zapalniczką to raczej bym nie podgrzał a nic innego nie mam pod ręką ;)
Teraz to już musztarda po obiedzie więc pytam jak zaradzić na obecną sytuację :cool:
Ja bym to ciachnął i obspawał nową nakrętkę
A nakrętek szukaj raczej w sklepie metalowym, tam będzie kosztować parę groszy...
Nie ma co ciachac skoro głowa śruby zerwana :P
Nie ma co ciachac skoro głowa śruby zerwana :P
Może czytaj ze zrozumieniem.... :rolleyes:
Ogarnąłem :p
Kupno gwintownika 10x1,25 okazało się nie lada wyzwaniem ale dorwałem, wytargałem resztki gwintu, przegwintowałem trochę, dałem nową śrubę, dla bezpieczeństwa złapałem jeszcze za gwintem nakrętką, skręciłem na 54Nm jak każe manual i hula :cool:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.