Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Jak usunąć naklejkę z maski ??



Niclaus
21-05-06, 21:10
Moja Hania ma na masce tragiczną naklejkę w kształcie kleksa (wygląda jakby mi co najmniej kondor nasrał). Poprzedni właściciel miał gust- no comments.

Chciałbym ten szit jakoś usunąć, ale już kilka osób ostrzegało mnie że razem z naklejką oderwę pewnie kawał farby (na malowanie maski na razie nie mam kasy, zresztą szkoda).

Czy znacie jakieś metody na pozbycie się takiego problemu z karoserii ??

wczesniak
21-05-06, 21:23
suszarka podgrzewasz naklejke i jak bedzie na tyle goraca i elastyczna delikatnie ja odciagasz, moga pozostac resztki kleju, zeby sie ich pozbyc mozesz uzyc rozcieczalnika do sylikonu

marf
21-05-06, 22:54
Czy lakier odpadnie?? w exmoim kadecie były takie badziewia na bokach ( pewnie trzymały t\e kilogramy szpachli) i sie oderwały bez problemu :)

Matey
21-05-06, 22:56
Uzyj szukaj... Pelno o tym bylo...

ppm702
22-05-06, 00:25
moga pozostac resztki kleju, zeby sie ich pozbyc mozesz uzyc rozcieczalnika do sylikonu

albo benzyny ekstrakcyjnej

kris-cf
25-05-06, 18:35
Najlepszy sposób to suszarka a potem rozpuszczalnik i bedzie ok

Lcfr
25-05-06, 22:18
Moja Hania ma na masce tragiczną naklejkę w kształcie kleksa (wygląda jakby mi co najmniej kondor nasrał). Poprzedni właściciel miał gust- no comments.

Chciałbym ten szit jakoś usunąć, ale już kilka osób ostrzegało mnie że razem z naklejką oderwę pewnie kawał farby (na malowanie maski na razie nie mam kasy, zresztą szkoda).

Czy znacie jakieś metody na pozbycie się takiego problemu z karoserii ??


musisz to robic ostrozne i delikatnie bo moze poprzedni własciciel nakleił to g.. zeby zamaskowac cos i teraz przy zrywaniu moze odejsc lakier itd...
Najlepiej delikatnie podgrzewajac suszarką....

Niclaus
26-05-06, 14:17
Moja Hania ma na masce tragiczną naklejkę w kształcie kleksa (wygląda jakby mi co najmniej kondor nasrał). Poprzedni właściciel miał gust- no comments.

Chciałbym ten szit jakoś usunąć, ale już kilka osób ostrzegało mnie że razem z naklejką oderwę pewnie kawał farby (na malowanie maski na razie nie mam kasy, zresztą szkoda).

Czy znacie jakieś metody na pozbycie się takiego problemu z karoserii ??


musisz to robic ostrozne i delikatnie bo moze poprzedni własciciel nakleił to g.. zeby zamaskowac cos i teraz przy zrywaniu moze odejsc lakier itd...
Najlepiej delikatnie podgrzewajac suszarką....

No właśnie tego się obawiam. :/

jakub476
26-05-06, 17:47
ja miałem te skrzela na błornikach ale urwałem normalnie reka a potem benzyna klej starłem i jest dobrze

Kondzik
01-06-06, 19:55
robiłem to u siebie na całej długości auta.Najpierw rozcienczalnikiem(używałem "Nitro") a następnie suszarka do włosów ,pazurki i jazda.Nie zostawia żadnych śladów ale roboty jest od cholery.Mała naklejka to kwestia 30min.

jakub476
01-06-06, 19:59
ja nie radze babrac nitrem na lakierze niektorzy uzywja je do zmywania lakieru

majkel
02-06-06, 12:10
ja nie radze babrac nitrem na lakierze niektorzy uzywja je do zmywania lakieru

hehe dokładnie - ja tak zczyściłem niechcący lakier po wewn. stronie drzwi :lol:

Kondzik
07-07-06, 10:38
NIE NAMAWIAM NIKOGO.
U mnie bez niespodzianek. Dodam że manewr ten dotyczył całej długości auta.Swoją drogą nie wiem kto mógł nakleić taką cepelie na Hani. Motyw ludyczno-łazienkowy. Sweet.Fuck. Ale nie o tym. Żadnego wcierania. Ja używałem naprawdę minimalnych ilości środka. Poszło dobrze.
Była widoczna lekka różnica w kolorze.(Nadmienie że kolor to Tahitian Green :neutral: )
Ale wystarczyła drobna polerka na myjce u znajomego i luz.
Jak to się mówi:jak złoto :D

Niclaus
07-07-06, 15:07
W końcu zdjąłem :grin: . Jak Hania postała raz troche na słońcu to tak się nagrzała że naklejka prawie sama zeszła :smile:
Podczyściłem resztki po kleju benzyną ekstrakcyjną i jest git.

kenny
09-07-06, 02:03
Jakby ktoś miał niepotrzebną 1.4is z 6 gena to chetnie przygarnę :D

jakub476
09-07-06, 09:45
poszukaj po wysypiskach smieci na pewno ful lezy :D