PDA

Zobacz pełną wersję : Termostat - jaka temperatura otwarcia powinna byc ?



gregorb
21-05-06, 15:42
Mam problem z przegrzewaniem sie swojego auta na wolnych obrotach i mimo sprawdzenia wielu rzeczy i wymiany termostatu, nadal pozostaje problem.

Opisywane jest to w poscie:
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=14046

Moze moj stary jak i nowy termostat ma zbyt wysoka temperatura otwarcia ? Tak dzis po kolejnym pojawieniu sie problemu zaczalem podejrzewac i po objawach. Jaka powinna byc najlepsza taka temperatura ? Czy w sklepie jest wybor roznych termostatow ze wzgledu na temperature dla jednego dypu silnika ?

prz3mo
21-05-06, 15:54
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=10517&start=0

Arv
21-05-06, 15:57
Ziom, zapomnij o termostacie, to jest zużyta pompa wodna, miałem to samo i wymiana termostatu nie pomogła. Na wolnych obrotach rosła temperatura płynu, po tym jak wchodziłem na obroty spadała. Nie masz wrażenia że efekt się pogłębia?? Wymieniłem pompę i wszystko bangla jak trzeba. Tak wyglądała moja pompa:
http://img129.imagevenue.com/loc38/th_33529_PICT0012.jpg (http://img129.imagevenue.com/img.php?loc=loc38&image=33529_PICT0012.jpg)
Cnea pompy jakieś 200PLN (lub mniej). Pozdr

gregorb
21-05-06, 16:08
Problem w tym, ze wlasnie dwa dni temu mialem zmienic pompe a ona po wyjeciu wyglada jak nowka. Zadnego osadu na obudowe czy lopatkach, wszystkie lopatki bez zadnych uszkodzen. Wygladala lepiej ta wyjeta niz nowy zamiennik. Takze zalozylem stara znow, bo to na pewno nie to.

Arv
21-05-06, 17:31
to może masz gdzieś ukłas zatkany, płukanie może by pomogło??
P.S. Wyjmij termostat i pojeździj bez, będziesz musiał trochę popałowac żeby się porządnie temp płynu rozgrzała, ale będziesz mógł wykluczyć termostat w ten sposób...

nitro20
22-05-06, 10:55
Miałem podobnie w 1.4 zmieniłem termostat, płukałem chłodnice, niestety dopiero po wymianie uszczelki pod głowicą, wszystko znikło.

Arv
22-05-06, 20:03
Miałem podobnie w 1.4 zmieniłem termostat, płukałem chłodnice, niestety dopiero po wymianie uszczelki pod głowicą, wszystko znikło.
Ech, no właśnie to może być jeszcze poważna przyczyna :sad:

gregorb
22-05-06, 20:10
No niestety...dzis po plukaniu calego ukladu jakims srodkiem, po ostrzejszej jezdzie po miescie na wysokich obrotach problem sie znow pojawil. Jutro jeszcze mechanik zamierza podmienic czujnik termiczny wentylatora i sprawdzic jeszcze raz (jednak wentylator sie wlacza). Termostat sie otwiera przynajmniej na poczatku grzania auta, bo to czuc na przewodach. Wygladaloby na to, ze jak juz dostanie wiecej obciazenia to sie zatyka...albo to jest wlasnie inna przyczyna. Zastanawiam sie czy jesli bylaby to wina uszczelki pod glowica (odpukac) to czy temperatura rowniez by skoczyla jakbym wyjal calkowicie termostat...??? Tak jak cos moze sprawdzic to kolejnym razem...

Pomozcie prosze....opadam juz z sil ! Na szczescie nie wywalilem jeszcze masy kasy, bo dzis za czyszczenie ukladu nic ode mnie nie wzieli. Chlodnice mialem czyszczona wczesniej jak i zamieniana na nowa za 50zl, wiec to zaden koszt...
Chcialbym jednak juz nie widziec tej wzrastajacej wskazowki :(

Arv
22-05-06, 20:13
Jeśli to uszczelka to wyjmując termostat całkowicie powinieneś mieć dalej ten sam efekt, czyli wzrost temperatury. Ja bym wykluczył termostat, skoro masz nowy, a sytuacja jest taka sama jak przy starym...
P.S. Jak masz pompę ok termostat ok ukłąd drożny i chłodnica ok to już naprawdę zostaje tylko uszczelka pod głowicą (no chyba że czujnik). Kumpel mi mówił, że czasem jak ****ie uszelka to można to rozpoznać w następujący sposób, rozgrzej solidnie silnik otwórz maskę i jedną ręką otwórz gwałtownie przepustnicę a drugą ściskaj mocno wąż góny, jak się zrobi twardy jak **** to może być to uszczelka (twardy jak **** tzn że nie będziesz w stanie go ugiąć). Pewnie tak się dzieje bo ciśnienie z cylindrów wywala do ukłądu chłodzącego, nie wiem może to sprawdź...

gregorb
22-05-06, 20:28
...Kumpel mi mówił, że czasem jak ****ie uszelka to można to rozpoznać w następujący sposób, rozgrzej solidnie silnik otwórz maskę i jedną ręką otwórz gwałtownie przepustnicę a drugą ściskaj mocno wąż góny, jak się zrobi twardy jak **** to może być to uszczelka (twardy jak **** tzn że nie będziesz w stanie go ugiąć). Pewnie tak się dzieje bo ciśnienie z cylindrów wywala do ukłądu chłodzącego, nie wiem może to sprawdź...

Sprawdzalem to ja i mechanik...przewod da sie ugiac. Moze nie tak jak przy zimnym silniku, ale nie robi sie tak twardy, zeby go nie ugiac do polowy srednicy. Fakt faktem, ze jest duzo bardziej goracy niz dolny przewod, ale to pewnie dlatego, ze dolny to juz plynie po przechlodzeniu przez wentylator. To moze byc jednak tylko moje odczucie albo to jednak termostat znow...zobacze co jutro wymysli mechanik z tym czujnikiem i jak cos to chyba wywale termostat calkiem na jakis czas i zobace co bedzie sie dzialo. Jak nadal proble sie pojawi to chyba rzeczywiscie zostanie tylko uszczelka, aczkolwiek narazie brak ku temu podstawowych objawow.

Arv
22-05-06, 21:32
Wywal termostat i pojezij bez, pół godziny roboty (z górką) a wykluczysz jedną z opcji...

kobe2005
23-05-06, 12:00
czujnik termiczny mozna latwo sprawdzic ale tak wogole to wentylator jest potrzebny tylko na postoju (np. gdy stoimy w korku) bo w trakcie jazdy nie ma problemu z przeplywem powietrza przez chlodnice. Moge powiedziec, ze na 90% zmiana wylacznika nic nie da tymbardziej ze sam mowisz ze sie wentylator wlacza. Ja jak mialem skopany ten czujnik, wentyl mi sie nie wlaczal ale temp. i tak mi w gore nie skakala.
Znajomy mowil mi kiedys, że u niego gdzieś układ był nieszczelny i ciecz miala za niskie cisnienie, na skutek czego ciecz nie krazyla poprawnie w ukladzie.

gregorb
23-05-06, 16:59
Wentylator wlacza sie rowniez w czasie jazdy, nie tylko w korku. Sam oplyw powietrza w czasie duzych obciazen silnika jest niewystarczajacy i dlatego on rowniez sie wlacza. Poza tym wlasnie problem pojawia sie u mnie w czasie stania w korku, jak jade to generalnie jest ok. Mysle, ze czujnik moze dzialac, ale slabo reaguje jak juz silnik dostanie mocno w kosc i jest wyzsza temperatura i moze brakuje tej synchronizacji otwarcia termostatu i zalaczenia wentylatora. To tylko narazie hipoteza, bo troche sie wyczerpuja mozliwosci. Po zmianie tego czujnika bede znow musial zrobic runde i sprawdzic. Niestety auto bede mial dopiero jutro.

Dzis kolega powiedzial mi, ze moze ma to zwiazek z instalacja LPG. Powiedzial, ze moze zbyt duzy przekroj przewodow chlodzacych reduktor powoduja, ze wiekszosc cieczy chlodzacej w czasie pracy na biegu jalowym trafia do chlodzenia tego reduktora zamiast isc w wiekszy obieg przez chlodnice. Polecil, zeby to sprawdzic moze przez wstawienie chociaz na kawalku tego przewodu, przewodu o mniejszym przekroju i sprawdzic. Moglbym jeszcze calkowicie odlaczyc reduktor i zaslepic te jedna koncowke trojnika odchodzacego od przewodu i sprawdzic co bedzie sie dzialo jak bede jezdzil tylko na benzynie z odcietym tym ukladem chlodzenia reduktora. Jakos jednak to brzmi malo prawdopodobnie, bo wydaje mi sie, ze przekroje przewodow sa dobierane raczej odgornie i nie ma to znaczenia az tak wielkiego, zeby trzeba bylo stosowac rozne przekroje do roznych aut. Druga rzecz odnosnie chlodzenia instalacji LPG to, ze reduktor powinien znajdowac sie nizej od zbiorniczka wyrownawczeego. U mnie tak chyba jest, ale czy jest jakas minimalna roznica wysokosci jaka powinna byc ?

Jesli wymiana czujnika nic nie da to zostaje mi tylko chyba wyjac termostat i zobaczyc czy sie to stanie znow, ze temperatura mi sie podniesie. Jesli tak to juz chyba uszczelka pod glowica mi zostanie.