PDA

Zobacz pełną wersję : Civic nie chce mi odpalic. [ d14a5] MA8



Zygfrydiusz
25-09-09, 22:51
No i stało się. Ledwie 91km po 200 000, niedawno rozrządy, filtry, płyny i takie tam były wymieniane i już mój Civic przestał należeć do grona tych niezawodnych i bezawaryjnych.

Dobra. Problem wygląda tak:
Obecnie mieszkam w Poznaniu. Auto stoi pod blokiem, bo poruszam się do pracy przy pomocy MPK bo taniej i szybciej ( tramwajów nie dotyczą korki :P ). Ostatni raz odpalałem auto we wtorek. Dziś chciałem z dziewczyną pojechać za miasto, lecz auto odmówiło posłuszeństwa. Objawy takie jakby aku się wyładował. Niby coś próbował, ale jakby za mało energii było. No to go na pych. 3 próby i nic. Podjechał sąsiad z kablami. Prądu już więcej. Fajnie. Kręcę go, ale wciąż się dusi tak samo. Tak jakby chciał, a nie mógł :/. Prąd niby normalnie jest i wszystko, ale jednak auto nie odpala, słychać takie cyk i od początku. Nie wiem co się dzieje :/.

Gdyby, ktoś mógłby wystawić wstępną diagnozę to byłbym bardzo wdzięczny.

Slawkowski
25-09-09, 23:08
jak bedziesz je odpalal na pych, to sie nie zdziw, ze pewnego razu w ogole go nie odpalisz.

alen333
25-09-09, 23:23
chłopie to nie jest maluch ani polonez chcesz całkowicie pozbyć się środka transportu? Mineły już czasy PRL-u
gdzie albo na popych albo na korbe auto się odpalało...
Zarżniesz Hanie i tyle z tego będzie....
Stawiam na rozrusznik...
kręci, kręci i wykręcić nie umie...
szczotki zjechane pewnie do zera...
przy tym przebiegu mają do tego prawo...

mirasek
25-09-09, 23:26
Nie dostaje paliwa albo prądu na świece. Słychać cyknięcie przekaźnika i pompke po włączeniu zapłonu? Wogóle masz paliwo w baku? :D

ps: "na pych" lepiej tylko w awaryjnych sytuacjach, generalnie korzystaj z kabli + drugie aku, najzdrowsze wyjście.

Gruszka
26-09-09, 00:52
Stawiam na aparat zaplonowy. Opukaj go mlotkiem i sprobuj odpalic auto.

Pzdr,
T.

misiek1
26-09-09, 08:34
Miałem kiedyś tak samo, spróbuj wykręcić świece i je przeczyścić. Podładuje akumulator i spróbuj odpalić.

markiewicz
26-09-09, 09:13
Też tak mam ze auto nie chce zapalić po 2 dniach stania. Znajomy mechanik stwierdził ze to wina pompy paliwa ze nie trzyma jakiegoś ciśnienia. Auto normalnie kręci rozrusznikiem prawie zapala ale silnik nie dostaje paliwa. Wiec dla spokoju odpalam go co jakiś czas.

Zygfrydiusz
26-09-09, 11:17
A co może byc przyczyną tego, że aku rozładowuje się po kilku dniach ?

mirasek
26-09-09, 12:12
Starość ;) ewentualnie sprawdź miernikiem podbór prądu po wyjęciu kluczyka i zamknięciu drzwi, znaczy tak jak zostawiasz auto...

andrzej_civic
26-09-09, 18:34
Kręcę go, ale wciąż się dusi tak samo. Tak jakby chciał, a nie mógł :/. Prąd niby normalnie jest i wszystko, ale jednak auto nie odpala, słychać takie cyk i od początku u mnie bylo podobnie myslalem ze to rozr. ale okazalo sie ze stacyjka jesli chcialem odpalic i przekrecilem kluczyk do konca to bylo "cykniecie" i dalej nic... musialem przekrecac z wyczuciem to bylo ok ...sprawdz taz klemy aku moze zasniedziale przeczysc byc moze pomoze pozdrawiam

maciej76
27-09-09, 23:31
A co może byc przyczyną tego, że aku rozładowuje się po kilku dniach ?

Sprawdż pobór prądu bez obciążenia. Nie powinien przekraczać 0,03 A
Ja miałem problem z szybkim rozładowywaniem się aku. Po sprawdzeniu poboru prądu w stanie spoczynku pokazało 0,12 A. Okazało się, że radio i zegarek były żle podłączone i na wyłączonym silniku zżerały prąd.
Po właściwym podłączeniu pobór wynosi 0,01 A.

mizer
28-09-09, 23:53
Tak jak ci koledzy wyzej pisza, wez najlepiej wogole inny aku ale jak bedziesz pewien ze jest dobry, podlacz go i sprawdz czy odpali z kopa.
Z tego co piszesz to nie jest zaden aparat zaplonowy ani nic innego bo auto albo wogole nie kreci lub kreci bardzo slabo wiec to wina baterii ( to CYK to w wiekszosci za maly prad z aku na rozrusznik - tak w skrocie, czyli albo za maly prad przez slaba baterie albo niedokrecone klemy )
Mi sie pare razy zdarzylo jak komus odpalalem na kablach ze auto bylo tak wydojone z pradu ze po podlaczeniu kabli, dopiero po 5 minutach wogole silnik zakrecil.
Jesli masz od kogo ( sasiad ? ) to pozycz aku na 10 minut, przeloz i sprawdz czy odpali, jesli tak to biegnij na bałtycką do sklepu firmowego Centry i kup nowy aku a stary im oddaj.
Jak nie masz od kogo pozyczyc to kup byle prostownik w Tesco, wez aku na noc do chaty, dolej wody i poladuj troche, tez powinno cos pomoc ( o ile juz tam cele nie spadly albo myszy nie mieszkaja )
Natomiast jesli bedziesz pewien ze bateria jest dobra a to "cyk" dalej slychac to bym sie przyjrzal rozrusznikowi, a jak to bedzie ok, no to dalej bajka z zaplonem/swiecami i paliwem.
Daj znac co i jak to bedziemy myslec - wazne zeby odpalilo.
A kolo PP jest chyba Shell Autoserv - tam nie jedz bo oni sciagaja chora kase za nic.

beribazoo
14-10-09, 11:45
Miałem podobny problem 2 razy:

1. Prozainczy powód - pusto w baku, niby wskazówka na 0 ale po paru dniach stania najwyraźniej pompa paliwa nie byla w stanie zassać i dupa. Lecialem z kanistrem, 5 litrów załatwiło problem.

2. Akumulator. Zeszłej zimy, tydzien stania w mrozach i ledwo kreciła. Za 3 razem zaskoczyła.

dexster
14-10-09, 14:32
Ja powiem tak moja Hania już kilka naście razy mi robiła taki dowcip

1. jak miałem słaby akumulator często pojawiał się problem z wyłącznikiem bezwładnościowym takie coś gumowego po stronie padłu gazu. Wcisnąłem go i docisnąłem kable to odpalał

2. Poszły zimę luty w przekaźniku od pompy paliwa (jak przekraczasz powinieneś słyszeć pompę i takie cyknięcie ) przylutowałem go działa jak ta lala :)

3. Pad akumulator ( stary był miał prawo)

zasada nr 1 prąd musi być dobry :) z tego co się nauczyłem te auta lubią doby prąd rozruchowy