Zobacz pełną wersję : STUKA GDY JEST MOKRO
Mam dość nietypowy problem. Otóż gdy jest na zewnatrz mokro (pada deszcz lub wjade w kalużę) dochodzi z tyłu z dwoch stron stukanie. Slychać doslownie jakby jakies cześci obijały o podwozie. Najdziwniejsze jest to że gdy jest sucho nic się nie dzieje.....Niewiem czy to problem z jakąś czescia zawieszena czy co? Z autem nic konkretnego sie nie dzieje i zachowuje sie podczas jazdy w porzadku. Czy ktos ma jakiś pomysł co to moze byc?
Zadne tuleje a sprezyny a dokladnie jakies dziwne naprezenia bylo o tym wiele razy proponuje skorzystac z opcji szukaj
U mnie podczas deszczu odzywaly sie piasty w tylnych kolach, ale to bylo takie charakterystyczne "chrupanie"
ty mialem to samo
nie ma szans zeby to sprzyny. musialbys tego posluchac. dziwna akcja. nigdy nie doszedlem co to bylo
jak są wyrobione tyleje dolne na amorach to na mokrym stuka. Pojeździj jeszcze tak z 5-7tys km i będzie Ci stukać też na suchym ;)
sa to sprezyny mam to samo ...
mialem to samo i byly to tuleje ;)
To sprezyny i tuleje i piasty :)
czyli musisz wymienic
sprezyny i tuleje i piasty
i bedzie git 8)
panowie, mi cos napieprza na nierownosciach :/ dzwiek dochodzi z lewej strony (wiec to nie wydech) stukanie jest nie do zniesienia, ostatnio wymieniłem wszystkie tuleje z tyłu, nie wiem co to za badziew, dzwiek dochodzi jakby zpo srodku wysokosci tylu samochodu (tak jakby na wysokosci gornej czesci amortyzatora, nad kołem) niewiem co to jest, jest to wkurzające, byłem w stacji kontroli bo mam przeglady zawieszenia za darmo, koles powiedzial ze nic nie widzi, jedynie tuleje do wymiany, tuleje jak pisałem wymieniłem i nadal ten sam dzwiek, chyba ze to wydech na srodku, ale dzwiek pochodzi z lewej strony, w bagazniku nie ma co pukac wiec juz jestem glupi :/
i nie ma znaczenia czy na makro czy nie
panowie, mi cos napieprza na nierownosciach :/ dzwiek dochodzi z lewej strony (wiec to nie wydech) stukanie jest nie do zniesienia, ostatnio wymieniłem wszystkie tuleje z tyłu, nie wiem co to za badziew, dzwiek dochodzi jakby zpo srodku wysokosci tylu samochodu (tak jakby na wysokosci gornej czesci amortyzatora, nad kołem) niewiem co to jest, jest to wkurzające, byłem w stacji kontroli bo mam przeglady zawieszenia za darmo, koles powiedzial ze nic nie widzi, jedynie tuleje do wymiany, tuleje jak pisałem wymieniłem i nadal ten sam dzwiek, chyba ze to wydech na srodku, ale dzwiek pochodzi z lewej strony, w bagazniku nie ma co pukac wiec juz jestem glupi :/
i nie ma znaczenia czy na makro czy nie
Tak jak pisalem juz w innym watku moga to byc amory (chyba dobrze uslyszalem ze to maory a nie sprezyny). Kiedys podobno byla taka akcja w serwisach hondy ze upychali gdzies filc nasaczony olejem. Szczegolow nie znam.
Ja zmienilem u siebie tuleje i stuka tak samo.
panowie, mi cos napieprza na nierownosciach :/ dzwiek dochodzi z lewej strony (wiec to nie wydech) stukanie jest nie do zniesienia, ostatnio wymieniłem wszystkie tuleje z tyłu, nie wiem co to za badziew, dzwiek dochodzi jakby zpo srodku wysokosci tylu samochodu (tak jakby na wysokosci gornej czesci amortyzatora, nad kołem) niewiem co to jest, jest to wkurzające, byłem w stacji kontroli bo mam przeglady zawieszenia za darmo, koles powiedzial ze nic nie widzi, jedynie tuleje do wymiany, tuleje jak pisałem wymieniłem i nadal ten sam dzwiek, chyba ze to wydech na srodku, ale dzwiek pochodzi z lewej strony, w bagazniku nie ma co pukac wiec juz jestem glupi :/
i nie ma znaczenia czy na makro czy nie
stawiam na górną poduszkę amortyzatora...
i to by miało sens :/
droga ta nieprzyjemnosc ?
[ Dodano: Sro 17 Maj, 2006 ]
ale cholera jasna, sprawdzal mi ziomek zywotnosc amorków, wiecie te drgania na przegladzie co robią, i nic nie wyjkazalo ze amor jest walniety :/
moze te badanie nie wykazuje takich ubytków ?
moze to byc wszystko zatem
proponuje jechac na kanal i niech ktos przejrzy cale zawieszenie. Nie jestesmy wróżkami. Objawy są podobne dla różnych elementów.
W temacie oczywiście burdel sie zrobil, a przypominam ze to dzial techniczny, a nie HydePark. Troszke powagi...
Nie wiem czy to to samo ale mi hmmm stukaja/obracaja sie cos jakby tylne sprezyny. Slychac to wyraznie jak jest mokro, myslalem, ze sprezyny sa pekniete ale nic takiego nie stwierdzilem, civek jest zglebiony ok 35-40mm. Cos jakby metal uderzal, obcieral sie o inna metalowa czesc.
bo jak masz sprezyne zarzucona na seryjny amortyzator, to nie ma tej sily rozpierajacej, jak byc powinna i zwoje obijaja sie o siebie wydajac różne dzwieki, a zawieszenie nie pracuje jak powinno.
Nie jestesmy wróżkami
ziomku wiem ze nie jest nikt wrozką :) ale wtedy ten dział stracił by sens, a po to tak szczegółowo opisałem przypadłość mojego auto, bo liczyłem ze ktoś miał coś podobnego, jak pisałem byłem już sprawdzać, ale zmienie miejsce diagnozowania i zobacze co tam piszczy
luzik
pozdr ;)
Ale jesli nawet sa źle dobrane sprężyny da amortyzatorów to dlaczego słychac to tylko jak jest mokro o to jest pytanie..............
Nie wiem czy to to samo ale mi hmmm stukaja/obracaja sie cos jakby tylne sprezyny. Slychac to wyraznie jak jest mokro, myslalem, ze sprezyny sa pekniete ale nic takiego nie stwierdzilem, civek jest zglebiony ok 35-40mm. Cos jakby metal uderzal, obcieral sie o inna metalowa czesc.
Mam dokladnie to samo w EG5 :roll:
Oj ludzie ludzie archiwum sie klania. Pisalem juz kiedys tak po prostu jest
U mnie jest to samo i też zauważyłem to tylko gdy jest mokro.
Z tego co mi powiedziano na przeglądzie to do wymiany mam tuleje na wahaczach ale czy to bedzie to? Najlepiej jechac na przegląd całego zawieszenia i wtedy wszystko wyjdzie.
Dodam że też mam glebę ok 35-40 mm, a jeśli chodzi o zywotnośc amortyzatorów to badanie diagnostyczne wykazało jeszcze 50% sprawności przód i 60% tył. Oczywiście owe pukanie słychać z tyłu
1. Stuki na mokrym dochodzace ze sprezyn sa inne niz stuki kiedy do wymiany mamy tuleje, laczniki i inne *******y
2. Stuki ze sprezyn maja prawo sie pojawiac nawet na seryjnym zawieszeniu zamiast gdybac podzwoncie po serwisach
3. Jezeli ktos nie jest w stanie dokladnie okreslic zrodla odglosu, jego dzwieku to skad mamy wiedziec co to jest?
darmowe przeglady w Hondzie do 2 czerwca, wiec zapisywac sie i sprawdzic to sobie
LIO dal najlepsze rozwiazanie problemu :)
darmowe przeglady w Hondzie do 2 czerwca, wiec zapisywac sie i sprawdzic to sobie
We wszystkich? Pokaz oficjalne info.
Wiekszego lenia nie widzialem zeby samemu nie sprawdzic
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?p=192090#192090
http://www.honda.pl//szczegoly.php?przedm=7817802&grupa_p=10
Zapomniałem dodać iż mam glebe -30mm (żółte sprężyny firmy APEX). Nie mam pewności czy zostały dobrze dobrane do amortyzatorów . Możliwe zę amory są seryjne. Więc może BOOMER ma racje iż źle dobijaja i stad ten odgłos. Dzis probowałem sie wsłuchac i na 99% odgłos tak jak mowlem podobny jest do obijana w blache podwozia w okolicach wlasnie amorów. Sprawdzałem amortyzatory 0,5 roku temu i nie wykazało to badanie ich zużycia. Niemożliwe że nagle sie schrzaniły bo w sumie z autem nic sie nie dzieje podczas jazdy niepokojacego jesliby już cos miało być z nimi nie tak. Dziwne jest tylko to ze na mokrym tak stuka.
GrzechuLSi
20-09-06, 23:38
kozystajac z tematu o TULEJACh i nierozpoczynajac nowego chcialbym sie zapytac odnosnie takiej sprawy bo kiedy jade do 100km/h jest wsyztko oki ale jak zaczynam jechac juz powyzej 100 i gdy naciskam gaz to zaczyna mi cos stukac jakby terkotac niewiem jak to nazwac w tylenej osi jakby w lewym kole a czym wiecej gazu dodaje tym glosniej tlucze. Niemam pojecia co to jest pomyslalem o tulejach wiec umiescilem post tutaj. HeLp :570:
kozystajac z tematu o TULEJACh i nierozpoczynajac nowego chcialbym sie zapytac odnosnie takiej sprawy bo kiedy jade do 100km/h jest wsyztko oki ale jak zaczynam jechac juz powyzej 100 i gdy naciskam gaz to zaczyna mi cos stukac jakby terkotac niewiem jak to nazwac w tylenej osi jakby w lewym kole a czym wiecej gazu dodaje tym glosniej tlucze. Niemam pojecia co to jest pomyslalem o tulejach wiec umiescilem post tutaj. HeLp :570:
Z tego co napisales to terkocze Ci od naciskania gazu a nie od prędkości. Tuleje nie terkoczą bo to nie jest czesc ruchoma, tylko element metalowo gumowy wiec najwyzej moze Ci stukać na dziurach gdyby to byla tuleja.
Hmm, panowie odkupie temat bo chyba najlepiej tu pisać - ostatnio jak było mokro to zaczęło strasznie coś skrzypieć z tyłu - cukierki już wymieniłem bo byłem przekonany że to jest to - jak jest sucho to praktycznie nic nie słychać, jak samochód załadowany to znowu skrzypi - na szarpakach wszystko w porządku tylko ten dzwięk denerwujący - co to może być ? Czy może zwoje spreżyn obcierają sie i tak słychać ?
Czy może zwoje spreżyn obcierają sie i tak słychać ?
Ja stawiam właśnie na sprężyny.
A co najlepiej z tym zrobić - mam obniżone zawieszenie i sprezyny tez sa krotkie
Ja dziś byłem u mechaniora i do wymiany mam tulejki małe i duże z obedwy stron na wachaczach.
Będe wymieniał za jakieś 2-3 tygodnie to napiszę jak się sprawuje auto po tych wymianach
Mam dość nietypowy problem. Otóż gdy jest na zewnatrz mokro (pada deszcz lub wjade w kalużę) dochodzi z tyłu z dwoch stron stukanie. Slychać doslownie jakby jakies cześci obijały o podwozie. Najdziwniejsze jest to że gdy jest sucho nic się nie dzieje.....Niewiem czy to problem z jakąś czescia zawieszena czy co? Z autem nic konkretnego sie nie dzieje i zachowuje sie podczas jazdy w porzadku. Czy ktos ma jakiś pomysł co to moze byc?
Moze to byc kwestia wydechu - w jakims Honda TSB znalazlem nastepujaca wzmianke - nie dotyczy to stricte Civica 92-00, niemniej jednak nie wykluczone ze u Nas jest analogiczna sytuacja :
Buzz After Driving Through Puddle: 01 Civic DX, LX On, 01 Civic DXs and LXs
If your customer complains of a hearing a buzz or feeling a vibration after driving through a puddle, the problem may be that exhaust pipe B is hitting the body. Cold water splashing onto the pipe can cause thermal shock, temporarily changing the pipe's shape and causing it to hit the body. To fix this problem, replace exhaust pipe B with P/N18220-S5D-A12,H/C 66932 12. The replacementpipe has a different shape to com ensate for thermal shock.
Nie wiem czy to to samo ale mi hmmm stukaja/obracaja sie cos jakby tylne sprezyny. Slychac to wyraznie jak jest mokro, myslalem, ze sprezyny sa pekniete ale nic takiego nie stwierdzilem, civek jest zglebiony ok 35-40mm. Cos jakby metal uderzal, obcieral sie o inna metalowa czesc. ja też mam tak samo w ej9 :)
MI tez stuka ;/ No i wkońcu ma ktos na to jakąs rade?
ja mam tak w swoim EJ2, dziwne ze stuka tylko w deszczu;////
ja mam dokładnie to samo ;/ Tylko gdy jest mokro stuka :/
ja mam dokładnie to samo ;/ Tylko gdy jest mokro stuka :/
IMO pomijajac wspomniana ewentualnosc zwiazana z wydechem, stukanie gdy jest mokro wystepuje na skutek wilgoci dostajacej sie do wyrobionych elementow gumowych zawieszenia. Z drugiej strony mamy chociazby w tym watku przyklady na to ze mimo wymiany wszystkich gumek z tylu, stukanie nadal wystepuje :speszony:
U mnie np. zawieszenie nie ma jakichkolwiek luzow, a wydech wraz ze wszystkimi mocowanimi jest nowy, a mimo tego gdy robi sie mokro potrafi stukac.
mam dokłądnie to samo . Gdy jest sucho nic nie stuka gdy jest mokro stuka z tyłu dodam ze również mam nieco obniżoną V gen
Temat został już dawno wyjaśniony na forum 5D. Takie stuki, gdy jest mokro, to wina sprężyn, podobno jest to wada fabryczna. Jeden kolega z forum napisał, jak to naprawić, ja mogę tylko mniej więcej powtórzyć, bo jeszcze się za to nie zabrałem. Otóż, wystarczy na jeden zwój sprężyny wsunąć wąż igielitowy, podobno nastaje cisza...
Panowie, no to ja dołączam do grona stukających. U mnie troszkę zawieszenie skrzypiało, w sobotę wymieniłem koła z alusków na zimówki na felgach stalowych i zaczęło pukać.. Na początku myślałem że coś w bagażniku ale ogarnąłem cały kufer i nic dalej stuka, czyli coś w zawieszeniu chyba. Mam takie pytanko czy podczas mrozów takich jak aktualnie nastały też macie to denerwujące pukanie?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.