Zobacz pełną wersję : Refleksje po zmianie koła zamachowego na odelżone
W zasadzie nasuwa sie jedna refleksja....*******ala... :D :D pięknie wkręca sie do 7 000 rpm, na każdym biegu(no może oprócz 5:) nie odczułem żadnych skutków ubocznych w stylu, gaśniecia silnika, zmniejszenia sie wolnych obrotów, czy podobnych. Trzeba tylko dodawać więcej gazu przy starcie. Silniczek rasowo schodzi z obrotów :twisted: W zasadzie same plusy. Kolo, to splanowana seria na 3,9 kg.Przy okazji wymienilem tarcze sprzegla(wybita jedna sprezyna) i w koncu skonczyly sie problemy w wbijaniem 1 i 2 biegu. Ogolnie polecam wymiane kola na lekkie 8) 8)
Nie przesadzajmy, minusy tez istnieja...
jeszcze nie odkryłem:) a są jakieś? 8)
niewiem czy przypadkiem nie wzrośnie spalanie, tak na czystą logikę...
no właśnie przejechałem sie troche i takie mam odczucie jakby sie moc troche przesuneła na niższe obroty? bo na 1 i 2 ładnie sie dokręca do końca, a natomiast już na 3 biegu dochodzi tez szybko ale do 6100-6200 i potem jakby moc tracił. Tak jakby pompa nie miałą ciśnienia, albo silnik nie miał mocy dokręcić do końca?
czarna mamba
14-05-06, 13:13
a czy przy soft turbo takie lzejsze kolo tez by jeszcze pomogło ??
nie ma przeciwskazań ??
i jak są minusy? (spalania nie liczmy jako minus ;) )
pozdr
no pomogłoby- szybciej wkręca sie na obroty. Zauważalnie szybciej...
Ja do plusów to mogłem zaliczyć. Szybsze sie wkręcanie i schodzenie z obrotów (mi sie tak podobało że hamowanie silnikiem wzrosło hehe)
Zmniejszone spalanie w mieście !!!! Ale troszke na trasie wzrosło. Z lekkim kołem na trasie dalej mogłem mniej niz 6l/100km zrobić moją starą 1.5.
Moge powiedzieć że na luzie podciągnołem obroty o 100rpm Tak dla zasady z 750 na 850.
Do minusów że silnik po 15kkm się wykończył bo koło niebyło wyważone (ale i tak juz padał silnik to mnie to waliło).
no koło to obowiązkowo wyważone musi być!
dobra ile takie odelzanie i wywazanie kola?
nie wiem:) kupiłem gotowe seryjne już po spalnowaniu na 3,9 kg z 7kg w serii
Jak sie pytałem wyważanie koło 200 zł. A stoczenie koła ze 30zł.
to warto bo np. fidanza po ok 850 zł chodzi..
Ale co fidanza to fidanza. A co seryjne toczone to nie fidanza :lol: .
To jak porównywanie wydechu z aluminium z wydechem z nierdzewki hehe.
Co nieznaczy że jest złe. Ale mniej Profi ;) .
z jedną różnicą - fidanza jest z lekkiego materiału, a nie osłabionego żeliwa...
racja, racja, ale budując budżetową jednostkę, niestety trzeba sie opierać na tańszych zamiennikach, co nie zmienia faktu, że według mojego odczucia ciff po prostu zap....a :D
teraz kolejny etap, a mianowicie głowiczka od z6 8)
Czy zakładając lekkie koło Fidanza trzeba wyważać wał?
Myslę, że nie. Jeżeli fidanza jest fabrycznie dobrze wyważona, to nie powinny wystąpić bicia na wale. Skoro ja na swoim nic nie zauważylem niepokojącego, to zapewne nie powinno nic wystąpić po założeniu fidanzy.
Czy zakładając lekkie koło Fidanza trzeba wyważać wał?
Nie trzeba, lecz mozna. Jesli nie wywazysz, to tez nic sie nie stanie.
sajmon1100
15-05-06, 19:24
Ja do plusów to mogłem zaliczyć. Szybsze sie wkręcanie i schodzenie z obrotów (mi sie tak podobało że hamowanie silnikiem wzrosło hehe)
Zmniejszone spalanie w mieście !!!! Ale troszke na trasie wzrosło. Z lekkim kołem na trasie dalej mogłem mniej niz 6l/100km zrobić moją starą 1.5.
Moge powiedzieć że na luzie podciągnołem obroty o 100rpm Tak dla zasady z 750 na 850.
Do minusów że silnik po 15kkm się wykończył bo koło niebyło wyważone (ale i tak juz padał silnik to mnie to waliło).
to te koło miałes chyba kwadratowe skoro po 15 tysiakach sie motor wysrał-ps co sie z nim stało?
Zasadniczo przed kołem był już w stane agonalnym Chlał 1l oleju na 1000kkm przy normalnej nieostrej jeździe. W sumie jeszcze chodził ale już było czuć żę ma jakieś 'bicia' Bo na wolnych obrotach chodził straszliwie. Pozatym głośno zaczoł chodzić. Obecnie jest na żyletkach razem z resztą auta.
sajmon1100
16-05-06, 00:01
Zasadniczo przed kołem był już w stane agonalnym Chlał 1l oleju na 1000kkm przy normalnej nieostrej jeździe. W sumie jeszcze chodził ale już było czuć żę ma jakieś 'bicia' Bo na wolnych obrotach chodził straszliwie. Pozatym głośno zaczoł chodzić. Obecnie jest na żyletkach razem z resztą auta.
hmm to szczerze ci powiem -ze raczej ten silnik i tak by umarł -czy by miał te koło odelżone czy seryjne...
Dlatego olałem wyważanie i patrzyłem ile wytrzyma. Liczyłem na koło 20kkm zanim cos pierdulnie całkowicie. Auto nie zrobiło już tylu kkm. Ale przynajmniej w ramach experymentu zostało udowodnione co się może stać jak sie ma niewyważone koło bądź układ korbowodowy. I ile wytrzyma.
sajmon1100
19-05-06, 23:35
Dlatego olałem wyważanie i patrzyłem ile wytrzyma. Liczyłem na koło 20kkm zanim cos pierdulnie całkowicie. Auto nie zrobiło już tylu kkm. Ale przynajmniej w ramach experymentu zostało udowodnione co się może stać jak sie ma niewyważone koło bądź układ korbowodowy. I ile wytrzyma.
a skad wiesz ze to przez koło -bo moze tak czy siak by umarł nawet na serii
Nie to na bank od koła. Wiesz chyba bym widział róźnice między wyje.. Pierścieniami (co u mnie powodowało spalanie oleju) A biciem korb. Naprawde to było widać i słychać. Gdyby auto nie poszło na żyletki. To bym dojeździł ten silnik do końca. Pewnie by wkońcu coś szlak trafił totalnie np korba przez blok. Albo wał by poszedł. Niebyło bata. Pozatym skrzynia zaczeła naprawde ciężko chodzić a olej był zmieniony na mtf przy robieniu koła. I wcześniej niebyło z nią problemów. Więc ona też po dupie dostała w jakiś sposób.
Nie wyważonemu kołowi zamachowemu mówimy zdecydowanie NIE.
Koniec kropka :D .
sajmon1100
20-05-06, 19:24
Nie to na bank od koła. Wiesz chyba bym widział róźnice między wyje.. Pierścieniami (co u mnie powodowało spalanie oleju) A biciem korb. Naprawde to było widać i słychać. Gdyby auto nie poszło na żyletki. To bym dojeździł ten silnik do końca. Pewnie by wkońcu coś szlak trafił totalnie np korba przez blok. Albo wał by poszedł. Niebyło bata. Pozatym skrzynia zaczeła naprawde ciężko chodzić a olej był zmieniony na mtf przy robieniu koła. I wcześniej niebyło z nią problemów. Więc ona też po dupie dostała w jakiś sposób.
Nie wyważonemu kołowi zamachowemu mówimy zdecydowanie NIE.
Koniec kropka :D .
a jak słychać bicie korb?
a jak słychać bicie korb?normalnie...coś napierdala i hałasuje :D
a co sądzicie o kole Exedy ?
Ja będe polował na kita exedy stage 1 + koło. To jak kupie to powiem z czym to się je hehe.
Ja mam kolo Exedy... koło jak zamach :P
a moze ktos hamowal hanie przed i po odelzonym kole zamachowy?
ciekawy jestem co i ile to tak dokladnie daje taka operacja :)
przeciez lekkie koło zamachowe nie powoduje zwiększenia mocy czy momentu tylko szybsze wkręcanie się silnika na obroty co subiektywnie możesz odczuć jako wzrost mocy or sth lajk det...
pomysl.... czy wymieniając skrzynie czy tam poszczególne przełożenia na krótsze dostajesz + KM ?
bo ja właśnie można powiedzieć też takowe nabyłem :twisted:
Mam Exedy Kit i nie narzekam
ale auto będzie lepiej się rozpędzało, tak samo jak np po skróceniu skrzyni..
ale auto będzie lepiej się rozpędzało, tak samo jak np po skróceniu skrzyni..
Nie, tak samo to napewno nie bo skrócenie skrzyni daje w ch... :)
Po prostu auto szybciej sie wkręca i schodzi z obrotów, masz wrazenie ogólne ze auto jest dynamiczniejsze, lepiej reaguje na ruch prawej stopy a czy jest naprawde szybsze :roll: ,zrob test jak masz czym zmierzyc przed i po, sam jestem ciekaw wyniku
no bo i zrobie test :twisted: by było wiadomo jak to jest :)
odkopując temat...właśnie stoczyłem kolejne koło zamachowe na 5 kg, tylko zastanawiam się, czy to nie za mało?splanowac jeszcze do 4 kg, czy tak moze zostać??
utnij na pół bedzie lzejsze i mniej roboty
e tam. nie bedzie tego efektu jak bedzie sie rozlatywało na oslabionych punktach i wpadalo do kabiny :)
Pati, Jak niebędzie efektu. Normalnie jak w startreku obstrzał meteorytami :D.
odkopując temat...właśnie stoczyłem kolejne koło zamachowe na 5 kg, tylko zastanawiam się, czy to nie za mało?splanowac jeszcze do 4 kg, czy tak moze zostać??
pierwsza sprawa to przeczytaj to:
http://www.streetracing.pl/forum/p...=kolo+zam&start=0 (http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic.php?t=24440&postdays=0&postorder=asc&highlight=kolo+zamachowe&start=0)
standartowo jest troche glupot ale jest tez troche madrych wypowiedzi.
Ja bym poszukal w necie jaka wage maja kolka fidanzy bo podejrzewam ze taka informacja gdzies sie znajduje i skierowal sie w ta strone(chociaz nie tylko waga sie liczy)
dodatkowo jesli okaze sie ze brakuje ci jeszcze troche do tej wagi i musisz stoczyc wiecej to zastanow sie czy na pewno nie oslabi to konstrukcji kola i nie rozleci sie tak jak pisza poprzednicy.
wez pod uwage to ze najlepiej wywazac kolo zamochowe razem z calym walem, w szczecinie chyba tego nie zrobisz..
Fidanza ma chyba 4,5kg z tego co kojaze
moja stara hania, lata już 5 miesiąc, na kole o wadze 4 kg(splanowanym) i jeszcze nowa włascicielka się nie skarżyłą, na drgania...chociaż wał nie był wyważany. Poczytam jeszcze, i mocno się zastanowie, czy warto wymieniać zamach. Może lepszym rozwiązaniem na poprawe osiągów będzie swap, lub kupno qpety z d16 :)
Może lepszym rozwiązaniem na poprawe osiągów będzie swap, lub kupno qpety z d16
bez watpienia....
na us forach pisza ze mozna bezpiecznie ( pod wzgledem rozpadani asie kola) splanowac o 2 kg... Pozatym ogromne znaczenie na to ile mozna a ile nie ma rev limiter i wywaznie.
nie wiem moim zdaniem taka modyfikacja na wlasna reke zalicza sie raczej do modyfikacji typu magnetyzer i strumienica. bez przerpwadzenia testow nie mozna dobrze tego zrobic. mozesz jedynie ograniczyc liczbe testow przez wyliczenie wszelkich bezwladnosci itp wzorow w necie jest mase na ten temat..
najlepiej albo kupic cos firmowego albo zostawic w spokoju..
kolo fidanzy jest lekkie bo ma inna konstrukcje i jest z innego materialu.
kolo seryjne mozna odchudzic z rozsądkiem ale trzeba material podbierac z okolic wieńca.
i włąsnie materiał, został zebrany z okolicy wieńca, z obu stron koła. zostało to wykonane, przez bdb tokarza, tyle, że problem polega na tym, że koło po obróbce nie zostało wyważone... Teoretycznie rzecz biorąc, jeżeli materiał został równo zebrany z obu stron, to koła nie trzeba wyważać. A z drugiej strony u nas nie ma gdzie tego zrobić. Ciekawe, czy po zamontowaniu, wszytko nie rozsypie się jak u Lorda_Zeda w jego byłym cifie?
Felga na pierwszy rzut oka tez wyglada na równą i nie wymaga wywarzania. A jednak robi sie to i jest to bardzo wazne w codzienej jezdzie.
Tutej "zbieranie" materialu jest zupelnie mniej dokladne, a wywazanie ma o wiele wieksze znaczenie.
Ja już pisałem na temat nie wyważonego koła. Było stoczone na bardzo dbrej tokarce bardzo dokładnie. Lepiej się nieda napewno bez wyważania zrobić.
I pomimo tego silnik na tym ucierpian na przełomie 15kkm. Więc jak się oczekuje większego przebiegu to bez wyważania nieda rady :(.
sajmon1100
16-09-06, 09:39
Ja już pisałem na temat nie wyważonego koła. Było stoczone na bardzo dbrej tokarce bardzo dokładnie. Lepiej się nieda napewno bez wyważania zrobić.
I pomimo tego silnik na tym ucierpian na przełomie 15kkm. Więc jak się oczekuje większego przebiegu to bez wyważania nieda rady :(.
no to ja juzm mam 25 000 na takim kole i niezauwazylem zeby cos stukac zaczeło :smile:
daj sobie to powiedziec ze miałes zabity silnik ,a koło moze minimalnie to przyspieszyło.....
Te lekkie kola to sa z aluminium?
moze komus lezy w garazu seryjne to by sie wzielo i wytoczylo takie na probe z aluminium
moze komus lezy w garazu seryjne to by sie wzielo i wytoczylo takie na probe z aluminium
jestem właśnie po zmianie kółeczka, więc seryjne narazie leży mi w domku ;)
a co do refleksji... może troszke lepiej się wkręca ale nie ma żadnych rewelacji, po opowieściach co niektórych to nie ma na co się napalać, jest napewno lepiej.. :)
no i co zauważyłem, to na wolnych obrotach tak jakby bardzo delikatnie mi autem telepie, ale jest bardzo delikatne prawie niedoodczucia - nie wiem czy to normalne, może coś źle wyważone, nie mam pojęcia, kółeczko waży jakieś 3,6 - 3,9 (waga domowa :) )
to chyba było by na tale co narazie zuważyłem po jedny dniu jazdy :lol:
aha.. kółczko mam takie które było w zestawie exdy (sprzęgło kpl + kółeczko)
to moze podnies lekko wolne obroty - powinno chodzic rowniej.
dobra myśl, będzie trzeba coś w tym kierunku popatrzec ;)
dobra myśl, będzie trzeba coś w tym kierunku popatrzec ;)
odkręć śrubke o 1/4 obrotu :D
skasuj kompa i naucz go raz jeszcze wolnych obrotów
jess.. dzisiaj trzeba zrobić restart ;)
jaka waga tego twojego koła??? u mnie wkreca sie zdecydowanie lepeij i czuc roznice, obroty spadaja duzo szybciej i pedla gazu jest starsznie czuly, tzreba uwazac
to fakt, na pedał bardzo reaguje :) koło moje waży jakoś 3,6 kg, oczywiście lepiej się wkręca na 1 i 2 ale ja myślałem że będzie dużo lepiej :wink:
eee bez przesady nie ma co tu za duzo wymagac :)
Ja tam byłem zadowolony z mojego toczonego. A obroty miałem na jakieś 950 ustawione. I nic nie telepało. Bo na seryjnych 750 to faktycznie silnik nie chodził równo.
potwierdziło się to co mi się wydawało, moje auto ma gorsze wyniki na gtechu, tak jak na 400 i do 60mph (założyłem lekkie koło + biegi; 3 i 4 od crxa.. ) nie mam pojęcia oco chodzi, ale jak wcześniej gtech na 400 pokazywał 15,3 to teraz najniżej 15,7 a do 60mph najlepiej wcześniej miałem 7,1 - 7,2 to teraz najlepiej było 7,45 :( :?
potwierdziło się to co mi się wydawało, moje auto ma gorsze wyniki na gtechu, tak jak na 400 i do 60mph (założyłem lekkie koło + biegi; 3 i 4 od crxa.. ) nie mam pojęcia oco chodzi, ale jak wcześniej gtech na 400 pokazywał 15,3 to teraz najniżej 15,7 a do 60mph najlepiej wcześniej miałem 7,1 - 7,2 to teraz najlepiej było 7,45 :( :?
Wydaje mi sie ze przy masie Twojego koła (jakies 3,7kg) mozesz spadac na nizsze obroty niz wczesniej (generalnie 2 bieg) i teraz musisz sie z nich "wyciagac"... mozesz tracic te ułamki na zmianach biegów a odrabiac podczas wkręcania sie auta....
Pozatym ja tak do konca nie ufałbym G-Tech`owi. Jakis profesjonalny pomiar czasu, albo ustaw sie z jakims innym autem ktore nie zostalo w miedzy czasie przerobione abys mial porównanie
a więc cały czas latam na vtecu podczas jazdy :) ale może i jest to kwestia zmiany biegów.. sam nie wiem, może dzisiaj będziesz na spocie to się przejedziesz i zobaczysz co się dzieje, bo ja jestem w panice :( :razz:
wczoraj ciołem się z saxo vts które wcześniej objeżdałem i to konkretnie !, teraz on założył wydech i mnie dochodzi... na 4 biegu, chyba będę musiał założyć krótszy drążek ;)
carlose, watpiles srtasznie w moje wyniki G-techem ale ty na slabszym silniku masz prawie leprze wyniki niz ja! hehe A jezeli chodzi o temat, to ja mam pytanie, po odelzeniu kola samochod sie lepiej wkreca, ale czy przez to jest szybzy czy nie? Moze zejsc nizej do setki?czy poprostu dol jest slavszy gora leprza i taki efekt smieszny tylko??
widzisz.. lepiej się wkręca to napewno, ale kufa mać wyniki u mnie są gorsze, ale... nie mówmy hop, bo może nie w tym rzecz, jak potestuje i będę pewien że koło 3,7kg nie nadaje sie do takiej mocy silnika napewno dam znać :)
[ Dodano: Czw 28 Wrz, 2006 ]
carlose, watpiles srtasznie w moje wyniki G-techem ale ty na slabszym silniku masz prawie leprze wyniki niz ja!
zapomniałem na to pytanie odpowiedzieć, wątpiłem w czasy mające się do 60mph/400, pisałeś że robisz 6,3 i 15 ileś :) ale nie czas na to
wracając do koła, trzeba nauczyć się startować i tyle :)
W crxie ed9 stoczylem kolo z 7 na ok 5. Nie wiem gdzie tam mozna jeszcze coś zebrać, ja bym juz nie ruszał więcej. Koło zostalo wywazone z dosciskiem wałem i kolem pasowym. Oprócz szybszego wkrecania sie na obroty na jałowym i szybszego schodzenia z obrotów na biegu to nic szczególnego. Aha i nie wiem czy przez to nie slizga mi sie teraz nowe sprzegło nkk... Mniejsza masa - musi się bardziej grzać... :roll:
Czyli co warto zakładac takie lekkie koło do seryjnego silnika np: tak jak do mojego d15z1 i gdzie i za ile mozna dostac samo koło np exedy ?
a Mam pytanko ile takie kolko kosztowac bydzie.. :)
za 1tys kupisz dobre koło ;)
A wiec dzis stalem sie nowym uzytkownikiem lekkiego kola i sprzegla exedy, sumujac ocena 6+ zadnych minusow moze jedynie ciezej pod gorke sie rusza, ale jezeli ktos zyje autem i je zna to nie ma problemow, wkreca sie nie samowicie roznica ogromna w osiagach, potrzebny koniecznie shift light! bo nie nadarzasz biegow zmieniac, sprzeglo tez super, 2 razy lzej sie wciska a trzyma mocniej! 8)
sprzeglo tez super, 2 razy lzej sie wciska a trzyma mocniej!
u mnie jest odwrotnie... sprzeglo duzo ciezej sie wciska ale to zapewne przez usterki (http://usterki.hobby-elektronika.eu) i najmocniejszy docisk ACT
ja tez sie zdziwilem, ale jest ok nie ma mowy o zadnym poslizgu jest super! Jak jezdzilem 350z 8) to tam sprzeglo chodzilo 3 razi ciezej niz u mnie na serii! Wymienilem tez plyn bo juz byl szlam, moze on cos pomogl! :) Agolnie polecam wszystkim lekkie kola! Albo nie nie polecam tylko ja chce je miec :D
nie wiem jak to jest w dohc, ale w sohc nie ma żadnych rewalacji :)
Monogramus
11-11-06, 15:48
A co myslicie o lekkich kolach pasowych? warto? jakie sa plusy / minusy?
wsumie warto, zawsze ze 2 konie będzie więcej :)
mysle ze nie warto, to tak jakby zdjac z kola zamachowego jakies groszowe kg
Nie warto, "mam" i różnicy brak, lepiej zdjąć wspomaganie -szybciej i taniej.
lepiej zdjąć wspomaganie -szybciej i taniej.
a później pożegnać się z maglem ;)
lepiej zdjąć wspomaganie -szybciej i taniej.
a później pożegnać się z maglem ;)
tak szybko się nie rozpada :lol: zrobiłem tak z 10kkm po mieście i jedyna różnica to zakwasy
no tak ale weź pod uwage że listwa w maglu jest nastawiona na dużo mniejsze siły działania (ponieważ jest wspomaganie) a jak nie ma wspomagania (wszystko chodzi ciężej) i wreszcie magiel się wysra.. :?
Panowie prosze pisać na temat.
przepraszam, ale musiałem o tym napisać :)
troche odswierze ale mam pytanie:
jak to jest z hamowaniem silnikiem po odelzeniu koła?
domyslam sie jest mniej skuteczne?
jest bardziej skutecznie bo do wychamowania jst mniejsza masa wirujaca.
Bono, Bono, zwracam się z poroźbą o podanie numeru gg. dalej na prv
A czy dużo jest roboty przy wyciągnięciu wału w celu wyważenia go z kołem??
Odświeżam temat bo mierzę się na takie kółko do mojego b18c4. Zastanawiam się czy warto bo szykuje mi się wymiana sprzęgła i odrazu mógłbym koło machnąc zrzucając sprzęgło.Jak myślicie, czy osiągane efekty przez zastosowanie tego koła są warte tych pieniędzy?Czy może lepiej zająć się przerobieniem lub wymianą skrzyni biegów?Jak narazie mam serię.Pzdr
jak sciągasz skrzynie, to stocz swoje koło, zamontuj i hulaj. koszt niewielki, a napewno frajda większa. pzdr
też zastanawiam się nad lekkim kołem. myślę ze jak ktoś się nastawia na wyniki na ćwiartkę to nie powinien kupować koła o wadze około 3,9kg tylko troszkę lżejsze od serii np takie co waży ok 6kg. ja jednak biorę te leciutkie :)
Można gdzieś w PL dostać lekkie koło zamachowe czy z jebaja trza zamawiać?
Można wystawić ogłoszenie w dziale "Kupię", może ktoś się zgłosi. Można też odezwać się do warsztatów tuningowych, może mają na stanie. Ale trudno polecać cokolwiek, bo w swoim opisie nie zamieściłeś miasta, z którego pochodzisz.
Można gdzieś w PL dostać lekkie koło zamachowe czy z jebaja trza zamawiać?
ja mam 200mm/202mm na handel
tak dla potomnych to z allegro gosciu o nicku otoczak7 robi profi robote. Wysylalem do niego a za 4 dni miałem kolo u siebie w domu za 170zł z przesyłka. Ja stoczylem serie do 4,5 i roznice...czuc:D Brakuje jeszcze hybrydy z 3 i4 biegiem,ale i tak róznica jest odczuwalna:)
Jak dla mnie to + wyprzedzanie :D ogolnie dynamika na danym biegu na + :D
Zmiana biegu UP kwestia dobrego ogarniecia :D:D:D
andrew22zzz
10-06-10, 06:54
Fajne wykopaliska :D
Skoro jednak temat już wykopany, warto chyba dopisać o minusie jakim jest....właśnie mniejsza masa.
Chodzi mi o odprowadzanie i pochłanianie wysokich chwilowych temperatur a więc spore szanse na przypalanie tarczy przy większych mocach.
Akurat w autach turbo nie jest pozadane zbyt lekkie kolo, musi byc odpowiednie obciazenie by porzadnie napedzac turbine. Co do kwestii temperaturowych to oczywiscie, masz troche racji, dlatego lepiej kupowac nowe lekkie zamachy pod dana aplikacje, ktore sa odpowiednio przemyslane (otwory, material) a nie toczyc oryginaly zmieniajac ich wlasciwosci w sposob w zasadzie przypadkowy.
' MADMAN '
11-06-10, 19:07
tak dla potomnych to z allegro gosciu o nicku otoczak7 robi profi robote. Wysylalem do niego a za 4 dni miałem kolo u siebie w domu za 170zł z przesyłka. Ja stoczylem serie do 4,5 i roznice...czuc:D Brakuje jeszcze hybrydy z 3 i4 biegiem,ale i tak róznica jest odczuwalna:)
ja tez dziś odebrałem fure po wsadzeniu odelżonego zamachu od otoczaka też 4,5 kg ale spodziewałem się czegoś więcej ( chyba że jest to spowodowane dzisiejszym upałem ;) )
ja tez dziś odebrałem fure po wsadzeniu odelżonego zamachu od otoczaka też 4,5 kg ale spodziewałem się czegoś więcej ( chyba że jest to spowodowane dzisiejszym upałem ;) )
Moze klimy zapomnailes wylaczyc i temu załapałes muła:D
' MADMAN '
11-06-10, 23:50
Moze klimy zapomnailes wylaczyc i temu załapałes muła:D
najpierw trza mieć ta klime :p czekam na kumpla aż wróci z wakacji i sie z nim ścignę to dopiero będę miał porównanie bo przed kołem robił mnie o długość samochodu...
powiem Ci,ze moze Cie jeszcze bardziej objechac niz wczesniej, bo lekkie kolo jest dobre ale,zeby ruszyc ze skrzyzowania,ale na cwiartke to juz niebardzo...
andrew22zzz
13-06-10, 09:52
ale na cwiartke to juz niebardzo...
?? Dziwne info jakieś... nie wiem w sumie skąd, bo nie znam nikogo kto startuje civem na 1/4 i zajmuje wysokie miejsca z seryjnym zamachem.... z wczorajszego zlotu w D-serii 2 i 3 cie miejsce na lekkim zamachu nie wiem jak majdan, ale pewnie też nie seria :P
Strat na lekkim kole jest gorszy,bo lekkie kolo nie skumuluje tyle energii co ciezsze kolo i przy zmianie biegów lekki zamach szybciej wytraca predkosc. W sumie na 1/4 jeszcze swojego lekkiego kola nie probowalem,ale to co napisalem wydaje mi sie sensowne
i przy zmianie biegów lekki zamach szybciej wytraca predkosc.
Już tu chyba nawet ludzie pisali o tym po zmianie na lekki zamach że w trasie trzeba operować nogą dosyć precyzyjnie bo lekkie zdjęcie nogi z gazu i auto ostro zwalnia. Jednak co do zmiany biegów, to wiadomo że jak będziesz wajchą merdał jak kijem w smole to nigdy dobrego czasu nie zrobisz i obroty spadną. Nie wiem jakie ciężkie zamachy mieliście oem w d serii , ale poszukajcie tematu gdzie się ludzie wypowiadali o b serii, tam zamach ma w serii ciężar około 7 - 10 kg zależnie od wersji, a zmieniali nawet na 3,5 kg. Osobiście mam 10kg a będę zmieniał na 3,5 kg .
Strat na lekkim kole jest gorszy,bo lekkie kolo nie skumuluje tyle energii co ciezsze kolo i przy zmianie biegów lekki zamach szybciej wytraca predkosc. W sumie na 1/4 jeszcze swojego lekkiego kola nie probowalem,ale to co napisalem wydaje mi sie sensowne
Stary, widac ze nie za bardzo rozumiesz idee odelzonego kola wiec nie probuj tu pisac teorii. Jakie wytracanie predkosci podczas 1/4?? Kiedy niby ma sie to dziac?? Faktycznie, lekkie kolo powoduje szybsze hamowanie silnikiem bo nie magazynuje tyle energii ale czy podczas wyscigu po prostej hamujesz silnikiem?? A zmiany biegow sa tak szybkie, ze obroty moze i spadaja ciut szybciej niz na serii ale wciaz wystarczajaco wolno by zdazyc z nastepnym biegiem. Chyba, ze mieszasz biegami jak wlasna babcia:D
Zalet szybszego wchodzenia na obroty i dokrecania do odcinki na niskich biegach, zwlaszcza w malych silnikach Hondy gdzie niutona niezbyt wiele nie trzeba chyba nikomu przypominac.
Jeden z minusów (ponoć) to szybsze zużywanie się skrzyni. W jednym z numerów GT o tym przeczytałem. A ile w tym prawdy, to już nie sprawdziłem.
Pozdr.
Nie widze zwiazku. Chyba tylko wowczas jesli zmienia sie biegi zbyt wolno pozwalajac obrotom za bardzo spadac - wtedy synchra maja wiecej roboty. Ale oprocz tego nie sadze by lzejsze kolo mialo jakis wplyw.
i chyba gdyby bylo stoczone a nie wywazone ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.