Zobacz pełną wersję : Spadające obroty przy "pompowaniu" hamulcem.
Witam,
Honda Civic 1.4iS '99r 5D. Mam taki problem, otóż kiedy naciskam hamulec kilka razy, obroty rosną do 1.2-1.5k, kiedy puszczam, obroty spadają do 500~, mam wrazenie że Honda zaczyna się dusić, ale nie gaśnie, po kilkunastu sekundach robi się jakieś 700~ (ale to chyba też za mało), bo przy przygazowaniu strzałka opada na jakieś 800~. Dodam że akumulator jest cienki, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie (10 letni, ale kręci). Co tu mozę być nie tak?
pzdr,
Też mam to samo. I nie wiem za bardzo co z tym począć. A zaczęło się tak dziać po odkręceniu serwa od hebli w celu wyciągnięcia alternatora. Jeśli ktoś ma jakieś "perfekt soluszyn" na to, to też się z chęcią dowiem co z tym zrobić.
Ja jeszcze miałem taką sytuacje że mi w aso wymieniali klocki czy coś (nie wiem, za mały jeszcze wtedy byłem) związanego z hamulcami bo były "za ostre" czy za wcześnie łapały, to było tylko u mnie czy wogle taka seria poszła? lipiec 99r
Wymieniali Ci korektor siły hamowania :) Ale to sie nie wiąże nic a nic z tematem przedmówcy;)
Witam,
Honda Civic 1.4iS '99r 5D. Mam taki problem, otóż kiedy naciskam hamulec kilka razy, obroty rosną do 1.2-1.5k, kiedy puszczam, obroty spadają do 500~, mam wrazenie że Honda zaczyna się dusić, ale nie gaśnie, po kilkunastu sekundach robi się jakieś 700~ (ale to chyba też za mało), bo przy przygazowaniu strzałka opada na jakieś 800~. Dodam że akumulator jest cienki, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie (10 letni, ale kręci). Co tu mozę być nie tak?
pzdr,
:D
wszystko jest w porządku... w każdym samochodzie dzieje się tak samo w mniejszym lub większym stopniu...
źle by było, gdyby działo się inaczej ;)
to u mnie jest zle bo az takich wahan nie ma :)
U mnie obroty spadają do jakichś 500 po kilkukrotnym podpompowaniu, a potem skaczą trochę do góry i stabilizują się na około 850... Dodam, że samochód hamuje poprawnie. IMO nie ma się czym przejmować...
:D
wszystko jest w porządku... w każdym samochodzie dzieje się tak samo w mniejszym lub większym stopniu...
źle by było, gdyby działo się inaczej ;)
Oczywiście racja!
Przyponam, że hamulce w Hondzie posiadają wspomaganie, w związku z czym zwiększa się ciśnienie w układzie, a silnik próbuje podołać obciążeniu zwiększając obroty (i zmniejszajać).
Podobna rzecz się ma przy kręceniu kierownicą na postoju (przy wlaczonym oczywiście silniku).
A wam też twardnieje pedał hamulca przy dodawaniu gazu?
A wam też twardnieje pedał hamulca przy dodawaniu gazu?
podczas dodawania gazu to raczej do pedała hamulca się nie łaszę bo to mija z celem :D
podczas dodawania gazu to raczej do pedała hamulca się nie łaszę bo to mija z celem :D
Na luzie ofc mam na myśli, na postoju.
Proponowalbym akumulator zostawic na noc na prostowniku. Hamulce na stowke posiadaja wspomaganie dlatego przy puszczeniu hamulca jest wieksza dawka mocy, za czym ida wieksze obroty.
U mnie jest podobnie z tym ze wzrastaja o 100-150, po kilku sekundach wracaja do normy.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.