Zobacz pełną wersję : Zagłówki
browocofil
12-09-09, 02:26
Dziś zrobiłem moją Hondą ok. 600 km i po raz kolejny muszę stwierdzić, że mam problem z zagłówkiem. Generalnie denerwuje mnie to, że jest ustawiony pod kątem, co w pewnym stopniu wymusza lekkie pochylenie głowy, powodując ból karku po dłuższej jeździe. Jak macie to ustawione? Da się jakoś regulować pochylenie - w instrukcji nic nie znalazłem
Poniżej zdjęcie pokazujące ustawienie zagłówka u mnie:
http://img16.imageshack.us/img16/7403/20090908211.th.jpg (http://img16.imageshack.us/i/20090908211.jpg/)
wydaje mie sie ze sie nie da tego regulować - niestety ale nie zauważyłem abym mial pochyloną głowę podczas prowadzenia. Może masz źle ustawione oparcie ???? Tak czy inaczej dla mnie abym oparl gowę o zagłówek to musze trochę nienaturalnie odchylic glowę do tyłu, więc zupełnie inaczej niż u ciebie.
U siebie mam trochę mniej pochylony zagłówek, ale regulacji nie ma. Szkoda, bo czasem rzeczywiście jest niewygodnie..
browocofil
12-09-09, 15:05
Może masz źle ustawione oparcie ????
Kurcze, no nie wiem. Mam dość pionowo - tak mi najwygodniej, ale odległość od pedałów i kierownicy zgodnie z zasadami
Ja sie dopiero ostatnio dopasowalem do siedzen. Zawsze jezdzilem nie opierajac górnych parti pleców, ale po ostatnim programie na TVN TURBO gdzie gosciu pokazal jak nie zdrowa jest taka jazda, wsiadlem do auta ustawilem wszystko tak jak mowil (czyli kierownica na takiej wysokosci aby mozna bylo szybko operowac pedalami, dosuniecie fotela tak aby mozna bylo silnie nacisnac na hamulec i oparcie tak ustawione aby reka trzymana kierownice na godzinie 12 byla lekko ugieta) wiem ze to zadne nowosci i tez to slyszalem milion razy ale w starym aucie nawet jak sie zastosowalem do tego, to zadnych efektow nie bylo:P natomiast w civic'u kiedy to wszystko zrobilem to w pierwszej chwili pomyslalem, ze mam fotel od CTR'a :D tak mnie otulił i trzymał :) teraz jest gitara :) cale plecy mam na oparciu i czasem smyram głową zagłówek :)
Nie chcę straszyć, ale może Twój samochód jest powypadkowy, tzn. wtedy zagłówki się pochylają w Civicu - jest tak napisane w broszurce. Jeżeli jesteś pewien, że Hondzia nie miała żadnych przygód to wina leży w złym ustawieniu fotela.
browocofil
14-09-09, 13:21
Nie chcę straszyć, ale może Twój samochód jest powypadkowy, tzn. wtedy zagłówki się pochylają w Civicu - jest tak napisane w broszurce. Jeżeli jesteś pewien, że Hondzia nie miała żadnych przygód to wina leży w złym ustawieniu fotela.
Samochód jest z salonu, więc nie sądzę
mnie też się wydaje, że masz ten zagłówek znacznie bardziej pochylony niż u mnie.
Absolutnie nie masz bardziej pochylonego zagłówka niż inni. Przestańcie kolegę straszyć. Pewnie to wina ustawienia oparcia i tyle. Jutro popróbuję kilka ustawień.
wszystko masz OK. ustaw sobie oparcie ja pomykam w trasie po 1200km na raz i nie czuje sie zle po nawet 13godzinach jazdy.a zaglowek mam tak jak twoj wlasnie bylem sprawdzic. czasem smyrne wlosami czy glowa ale jest ok. tylko ze u mnie jest jeszcze problem siedzej jak to e 3D nie ma pamieci wiec jak skladam to od nowa musze ustawiac fotel :mad: porazka z tym!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.