Zobacz pełną wersję : DT GAS - co sądzicie?
Mam zamiar założyć w przyszłym tygodniu sekwencję, firma DT GAS. Mam w tym momencie II gen z BLOS-em i za konwersję na sekwencję z kompem DT GAS listwą wtryskową magic jet gość chce ok. 900-1000zł. Blosa sprzedam za ok. 300 zł i resztę gratów które zostaną po przekładce to wyjdzie mnie że dołożę ok 600zł i będzie już sekwencja. I teraz pytanie co sądzicie o tym całym DT Gas, gość zakłada praktycznie tylko tą instalkę, kumpel mi go poleci bo sam u niego zakładał.
ja polecam stag-a 300+ to najlepszy wybor za rozsadna cene, soft jest za free, kupisz kabelek i bedziesz mogl sobie sam nastawy zmianiac i sie bawic mapami lpg. wtryski moga byc magic jet, chyba ze niewielka doplata i wrzucic listwe matrixa hd344.
wrzuc potem fotki z montazu ;) zobaczymy co ci tam nawyprawiaja pod maska.
pozdrawiam
Zapytam gościa o tego staga i listwę matrixa, może faktycznie niewiele drożej a było by wtedy już ogarnięte na "cacy":D
Panie, sam wiesz co u mnie jest z tym DT. Nie ma źle, a sam widzę, że ze stagiem nasz znajomy Krzysztof, ma caly czas jakieś kwiaty...
Gadałem z majstrem, zostaję przy DT:) powiedział, że ta instalka nie jest w niczym gorsza od Staga, Staga po prostu łatwiej zamontować bo ma wszystko gotowe, a DT jest więcej lutowania, łączenia itp...
Gadałem z majstrem, zostaję przy DT:) powiedział, że ta instalka nie jest w niczym gorsza od Staga, Staga po prostu łatwiej zamontować bo ma wszystko gotowe, a DT jest więcej lutowania, łączenia itp...
hehe, no spoko ;)
na miejscu instalatora, ktory nie montoje staga tylko dt gas system, tez bym tak powiedzial bo przeciez trzeba zarobic.
mam nadzieje, ze ten twoj majster nie jest z lublina ;) zacytuje tu wypowiedz kolegi z innego forum:
"Witam
larry napisał/a:
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1069798
Ja niestety mam instalacje DT GAS system serwisowaną przez producenta w Lublinie. I w pełni rozumiem problemy ludzi z reportażu. Następny samochód to musi być diesel, bo mam dość przygody z gazem. A instalacja DT GAS i obsługa w Lublinie to zupełna porażka.
Pozdrawiam"
zrobisz jak uwazasz, w sumie masz mala moc i nie wymagajacy silnik, to pewnie co bys nie wrzucil pod maske to bedzie to lepiej lub gorzej jezdzilo. jak kolega wyzej wspomnial, ma dt gas i jest zadowolony, wiec czemu masz nie sprobowac. ja na twoim miejscu pogooglowalbym troche w temacie dt gas i stag300 a potem sam wyciagnal wnioski, bo tu na forum i tak kazdy bedzie chwalil swoje ;) a nie o to chodzi.
pytales o opinie wiec mowie, stag to najlepsza z "tanich" elektronik lpg, do tego dosc prosta do samodzielnego ogarniecia regulacja, zabawa z mapami i dyszami, itd. no i trzeba wspierac polski przemysl :D
jak nie chcesz miec problemow to szarpnij sie na langi renzo albo jakiegos prinsa, zapomnisz ze masz instalke pod maska, no ale cena :)
pozdrawiam
Wiadomo można się szarpnąć na lepszą instalkę za ok 3000zł, ale przy wartości mojego autka ok. 8-9 tyś zł to raczej średni pomysł. Mam kumpla który ma Dodga Steltha i Pontiaca Grand Ama i w obu autach Staga i kiedy się z nim nie widzę to cały czas nadaje na staga ,że to, że tamto... i ciągle jakieś problemy. Zaznaczę że gość sam montuje gaz i sam to zakładał i ustawiał tak że fuszerki sobie nie zrobił i tak ma ciągle problemy. A u majstra u którego będę robił co drugie auto wyjeźdza z DT GAZ więc ja też nie będę naciągał się na koszty bo przy moim silniczku myślę, że będzie to hulać:) jak będzie zamontowane to wrzucę foty jak to wygląda pod maską:)
no i git, w sumie sam sobie odpowiedziales na swojego pierwszego posta - temat raczej do zamkniecia ;)
stag + reszte bebechow jakie beda potrzebne, faktycznie u ciebie pewnie wyjdzie z 1600pln z robocizna.
gosc ci tego ds gas ma zalozyc za 900-1000pln to w tej cenie nic innego nie dostaniesz.
a faktem jest, ze jak to dobrze zalozy to bedzie jezdzic, tak jak mowilem wyzej ....
zawsze to sekwencja :D
powodzenia
zawsze to sekwencja
Właśnie o to chodzi, mam teraz II gen. z blosem i nie mogę złego słowa powiedzieć bo autko w porównaniu do zwykłego "palnika" jest nie do poznania. O wiele lepiej jedzie na blosie, a że akurat kumpel polecił gościa, który zrobi mi upgrade na sekwencję za tą cenę na nowych częściach na gwarancji to grzech nie skorzystać:D A dodatkowo blos jest taką rzeczą, że już w tym momencie go sprzedałem i wróciło mi się prawie 300 zł:p Tak, że nie widzę lepiej:) Będę w tym temacie opisywał jak się instalacja DT Gas spisuje, a że dość dużo zasuwam autkiem ( w rok ok 35-40 tyś) to jeśli coś, będzie nie tak z instalką to szybko wyjdzie, albo będę zasuwał i zapomnę, że mam w bagażniku gaz do zapalniczek:)
Pozdrawiam
ja od 2 miesiecy mam dt i jestem zadowolony z dzialania tego systemu, wszystko dziala jak nalezy, w zasadzie nie zauwazam kiedy sie przelacza, poza piknieciem centralki nie ma szarpania czy innych niedogodnosci.
jedna rzecz tylko byla na minus - w jednej wtyczce chyba od mapsensora czy innego ustrojstwa kabelki byly NIEPOLUTOWANE tylko skręcone- monter nie sprawdzal cm po cm calej wiazki i jeden kabelek puscil - i wylaczal mi doplyw lpg w nieoczekiwanych momentach - pod kompem wychodzilo ze spadek cisnienia. po tym incydencie jest OK
wiec polecam posprawdzac jakosc kabelkow i zlaczek!
ivan667, zauważyłeś tak jak ja lekki spadek mocy? Powiedz mi jeszcze, czy masz kabelek i soft, i czy bawiłeś się ustawieniami? Masz podpiętą instalację do lambdy? A do TPS-a?
Dzisiaj odebrałem autko od gazownika, jest dobrze a gość który mi to montował powiedział, że ma być jeszcze lepiej:) Muszę pojeździć około 1000 km i wtedy mam podjechać na regulację. Jak na razie odczuwam pozytywną różnicę w stosunku do II gen. z blosem, szczególnie jeśli chodzi o prace na wolnych obrotach i elastyczność do 3 tyś. obrotów. Zobaczymy jak będzie dalej:) Jak ogarnę jakiś aparat to wrzucę foty jak to wygląda pod maską:)
Obiecane zdjęcia:
http://images50.fotosik.pl/200/f7aa5e18c5d966c4m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f7aa5e18c5d966c4)
http://images45.fotosik.pl/200/704734cb354fbeb8m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=704734cb354fbeb8)
http://images49.fotosik.pl/200/1cca6fbb64d4c463m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1cca6fbb64d4c463)
Jak widać komp od gazu zmienił swoje miejsce, gość go zamontował w takim miejscu że wadził o linkę gazu i czasami pedał nie oddawał. Teraz przełożyłem go na podszybie i jest Ok:)
sry ze tak pozno odpisuje, spadek mocy jesli jest to niewielki, trudno mi ocenic wiec uznaje ze go nie ma, zapier.. dobrze. kabelka nie mam i nie bawie sie w samodzielne regulacje bo nie umie i nie potrzebuje. czy mam podpiete do lambdy nie wiem szczerze. nie znam sie na lpg, mialo dzialac i tak jest :D
Przejechane pierwsze 700km i na razie jest w miarę Ok, ładnie pali rano, obroty równiutkie, spalanie w granicach 8 litrów:) jedno natomiast jest coś nie "teges", po przekroczeniu 5 tyś. obrotów zaczyna lekko szarpać, ale gazownik mówił coś o dyszach, że chyba za małe bo są 1,8mm, jak pojadę na regulację ma to jeszcze ogarnąć:)
hejo no i gitarka ;)
jesli masz tam dysze 1.8 to pogratulowac gazownikowi, ze cie na nich wypuscil :eek:
byles przy montazu instalki ? sciagali ci kolektor do nawietkow pod wkretki ? jak masz zamontowany zbiornik, z ktorej strony masz wielozawor ?
daj lepsze fotki bo na tych nic nie widac ;/ zrob fory jak jest nawiercony kolektor (najlepiej uzyj macro).
jesli ci szarpie od 5000obr. to najprawdopodobniej robi ci sie ubogo na tych malych dyszkach 1.8mm, sugeruje nie przekraczac 4000obr. zebys silniaka nie zajechal. jesli przy butowaniu bedzie ci palil mniej lub tyle samo co na Pb to tez bym sie martwil, ze mieszanka jest uboga.
czy podlaczyl ci gazownik sonde lambda pod instalke ? przejechal sie z toba z podlaczonym lapkiem, butowales do odcinki ? sprawdzil czy silnik dostaje jesc przy max bucie ?
jak pojedziesz na ten przeglad po 1000km, wymieni ci dysze na wieksze (pewnie ze 2-2.1mm) to nalegaj zeby sie z toba przejechal i ustawil instalke w czasie jazdy, pod obciazeniem i max bucie.
regulacja tylko na wolnych obrotach to jak wrozenie z fusow.
spoko, zrobi male poprawki i bedzie git malina, tak jak mowilem 90km nie jest zbyt wymagajace i na wszyskim pojedzie jesli chodzi o lpg, co bys pod maske wlozyl bedzie w miare ok albo ok :D tylko regulacja pozostaje.
pozdrawiam
jesli masz tam dysze 1.8 to pogratulowac gazownikowi, ze cie na nich wypuscil
Gość od razu poinformował mnie, że są za małe ale kazał spokojnie pojeździć z 1000km i wtedy wpaść do niego.
byles przy montazu instalki ? sciagali ci kolektor do nawietkow pod wkretki ? jak masz zamontowany zbiornik, z ktorej strony masz wielozawor ?
Przy montażu nie byłem, kolektora nie ściągał bo go o to nie poprosiłem (mój błąd bo jeśli się gościowi nie powie to kolektora nie ściąga, jeśli się mu powie to kolektor zdziera, ale dowiedziałem się dopiero po montażu:( )
Zbiornik mam w kole a wielozawór to nie wiem z której jest strony bo nie patrzyłem:p
jak pojedziesz na ten przeglad po 1000km, wymieni ci dysze na wieksze (pewnie ze 2-2.1mm) to nalegaj zeby sie z toba przejechal i ustawil instalke w czasie jazdy, pod obciazeniem i max bucie.
W wekend się do gościa wybieram i nie będę musiał nalegać bo sam mówił, że jak przyjadę to pojedziemy na regulację to trochę pobutujemy:)
dobra widze ze OSCAR jest w temacie to ja zapytam, jakie powinny byc dysze do silnika 1,5 102KM?
ogolnie nie czuje braku mocy na lpg ale nie chcialbym zeby bylo za ubogo czy cos. albo jakie sa objawy za duzych dysz?
dobra widze ze OSCAR jest w temacie to ja zapytam, jakie powinny byc dysze do silnika 1,5 102KM?
ogolnie nie czuje braku mocy na lpg ale nie chcialbym zeby bylo za ubogo czy cos. albo jakie sa objawy za duzych dysz?
dysze sie dobiera indywidualnie do danego silnika, np. jedem ma 102km i ma dysze 2mm a drugi przy takiej samej mocy bedzie mial 2.2mm.
wielkosc dysz zalezy tez od:
jakie cisnienie na reduktorze,
jakie masz szybkie i wydajne wtryskiwacze
jaki masz "zdolny" komputer lpg
w twoim silniku bym zaczal od dysz 2mm pokryl mapy pb i lpg i pociagnac 1, 2, 3 gaz w podloge i zobaczyl czy ci zapetla wtryski czy nie i oczywiscie obserwujac sonde czy jest bogato czy ubogo.
jesli zapetla przy max bucie a na sondzie jest bogato to mozna by tak juz zostawic, ale ja jednak proponuje wtedy rozwiercic o 0.1mm tak zeby nie zapetlalo wtryskow, bo niektore wtryski nie lubia zapetlania i moga sie popalic cewki. jesli dalej bedzie zapetlalo to o kolejna 0.1mm.
pewnie przy d15b7 i tych 102km dyszki beda mniej wiecej 2-2.1mm, moooooze 2.2mm.
za duze dysze najczesciej sie objawiaja tym, ze masz problem na wolnych obrotach a zaiwania super na gorze. czasem tak jest, ze jesli masz slabe graty pod maska to trzeba isc na jakis kompromis.
za male dysze w druga strone, ladnie wolne obroty i powiedzmy do 4-5tys. sie kreci a wyzej, dotyczy to glownie kiedy masz vitka i duze zapotrzebowanie na paliwo, juz slabnie - idzie tyle o ile ale juz na ubogo.
pozdrawiam
aha troche mi rozjasniles sytuacje. czyli podejrzewam ze u mnie jest niezle to ustawione bo nie zamula na wysokich obrotach, powyzej 4,5 tys ma charakterystyczny wzrost mocy jak na benzynie a obroty jalowe sa bardzo stabilne. wyglada to jakbym szukal problemu na sile :) ale lubie miec wszystko dobrze ustawione. jeszcze musze sie przejechac z mechanikiem z podlaczonym lapkiem co by sprawdzil pod obciazeniem, bo ja nie znam sie na tych wykresach itp, sam nie bede krecil
dzis pojezdzilem na zupie i stwierdzam ze jest jednak spora roznica w dynamice :/ musze pojechac na dopieszczenie ustawien, moze inne dysze
jeszcze musze sie przejechac z mechanikiem z podlaczonym lapkiem co by sprawdzil pod obciazeniem, bo ja nie znam sie na tych wykresach itp, sam nie bede krecil
no nie inaczej, tylko pod obciazeniem wyjdzie co w trawie piszczy :D
i to nie taka tam jazda po miescie, tylko znajdzcie ze 2 kilosy spokojnej drogi pod miastem i ogien, max but w podloge ze 3 biegi, patrzecie na wykres sondy (o ile w tym sofcie co macie, jest jakis wykres) albo na parametry, zeby nie wskazywala zero ! bo wtedy nie bedzie dobrze :(
dzis pojezdzilem na zupie i stwierdzam ze jest jednak spora roznica w dynamice :/ musze pojechac na dopieszczenie ustawien, moze inne dysze
hmmm, czyli nie tak rozowo ... :(
...... moze dysze, moze miales malo gazu i zbiornik zle zamontowany do jazdy na wstecznym i za duze spadki cisnienia na reduktorze, moze jednak za ubogo sie robi na wysokich rpm.
pojedz koniecznie i sprawdz co jest grane, to co pisalem powyzej.
pozdrawiam
a jak powinien byc prawidlowo zamontowany zbiornik? ja mam ten toroidalny w kolo, tam chyba inaczej sie nie da zamontowac, w kazdym razie wielozawor mam po lewej stronie samochodu. a ze dawno jezdzilem wiecej na beznynie (oprocz tych porannych pierwszych km gdzie nie katuje na zimnym) to nie czulem roznicy. a wczoraj skonczyl mi sie gaz i pojezdzilem sporo na zupce i pomyslalem wow ale wyrywa to autko :) wiec cus jednak slabiej na lpg. wiadomo ze nie oczekuje cudow ale jednak to sekwencja wiec mozna a raczej powinno sie z niej wykrzesac wszystkie atuty
Dzisiaj byłem u mojego magika od gazu, rozwiercił dyszę na 2mm, wykalibrował:) W trasie do domu testowałem i lepiej furka jedzie, lambdę mam podpiętą i ładnie lata tam i z powrotem nawet przy pedale w podłodze:) tak, że jest Ok:) Teraz muszę zrobić znowu z 1000km to sprawdzę jak spalanie i wtedy powinno być już wszystko git:) Co do średnicy dysz, w moim przypadku, czyli 1,4 jest sens zapodawać dyszę 2,2? Czy przerost formy nad treścią?
dysz sie nie rozwierca dla jakiegos tam widzimisie ....
rozwiercanie dysz to jeden z elementow regulacji instalki, dysze dobiera sie tak zeby: nie zapetlalo wtryskow przy max bucie, zeby nie bylo ubogo w zadnym zakresie obrotow, aby wolne obroty byly ok, nie szarpal przy przyspieszaniu itd.
skoro masz wszystko ok na dyszach 2.0mm , jak mowisz, to nie ma co kombinowac
a na spalanie nie patrz, bawie sie jzu toche gazem, na roznych dyszach i na roznych ustawieniach parametrow i czasow wtrysku i roznice w spalaniu bylu +/- 1l/100km, wiec zadna rownica przy cenie gazu 1.80pln.
pamietaj gazu musi palic z 10% wiecej niz beny (na tej samej trasie i obciazeniu), jesli tak nie bedzie to smiem twierdzic, ze instalka jest zle wyregulowana, wiec sie nie przejmuj tym spalaniem, jesli ma jechac musi palic :D przy 1.4 jak bedzie kolo 8-10l/100km to jest w normie, zalezy jaka noga ;)
Ja natomiast miałem z D16Z6 dysze 2mm. Już mam rozwiercone na 2.2mm, bo miałem wrażenie, że MagicJet-y się zapętlają (czasy wtrysku w granicach 22ms przy ok 7tyś rpm). Zobaczę jak spróbuję kalibracji, co to za cuda powychodzą...
Ja natomiast miałem z D16Z6 dysze 2mm. Już mam rozwiercone na 2.2mm, bo miałem wrażenie, że MagicJet-y się zapętlają (czasy wtrysku w granicach 22ms przy ok 7tyś rpm). Zobaczę jak spróbuję kalibracji, co to za cuda powychodzą...
hehe no i dobrze zrobiles !!! az dziwne ze ci sie nie popalily te magici ;)
czasy 22ms masakraaaaaaaaaaaa to prawie 2 razy dluzej byly otwarte niz powinny na tych dyszach 2mm.
u mnie w b18 max czasy przy 8000 to 12ms na pb a na lpg do 16ms jeszcze nie zapetla przy dzyszach 2.4mm (te dysze sa na styk), ale jak masz mniej w baku i cisnienie troche spadnie to sterownik wydluza czasy do kolo 16.5ms i juz zapetla. jutro wrzucam dysze 2.5mm.
wrzucaj szybko te 2.2 autko odrzyje :D
Osz kurde, musze chyba jeszcze na 2.3mm przewiercić, bo jeszcze trochę przyduże mam te czasy, ale już jest zdecydowanie lepiej... Dobrze, że do "końca" mam bogato, więc silnik nie cierpi :)
No no, z czasem obczaję to całe DT i będę szefo w temacie :D
OSCAR a wiesz może co mam zrobić w przypadku gdy w STAGU mnożnik schodzi mi poniżej 1 a wtryski dalej się zapętlają przy max bucie?? Dalej rozwiercać dysze + kombinacja z ciśnieniem na reduktorze?:confused: Sory za wcinke do nie mojego tematu ale tematyka dyskusji podobna...;)
a jak powinien byc prawidlowo zamontowany zbiornik?
wielozawor w butli powinien byc przy tylnym zderzaku, jesli masz od strony siedzen to przy butowaniu, jak nie masz pelnej butli, przemieszcza sie gaz w fazie cieklej do tylu i masz spadki cisnienia na reduktorze.
OSCAR a wiesz może co mam zrobić w przypadku gdy w STAGU mnożnik schodzi mi poniżej 1 a wtryski dalej się zapętlają przy max bucie?? Dalej rozwiercać dysze + kombinacja z ciśnieniem na reduktorze?:confused: Sory za wcinke do nie mojego tematu ale tematyka dyskusji podobna...;)
najlatwiej powiedziec podnies cisnienie ale to wrozenie z fusow, jak wiadomo diabel tkwi w szczegolach.
musialbys napisac jakie masz dysze, jakie wrtyskiwacze, jakie cisnienie, jaki reduktor, jakie spadki cisnienia, jakie czasy na pb i na lpg i oczewiscie screeny by sie przydaly przy butowaniu i max czasach i moze jakis plik osc z jazdy. wtedy mozna cos kombinowac wiecej.
pozdrawiam
Po rozwierceniu dysz do rozmiaru 2mm i po wyjeżdżeniu dwóch zbiorników stwierdzam, że autko lepiej jedzie a pali tyle samo a nawet minimalnie mniej! Jak to jest możliwe to nie wiem, ale przy wyjeżdżeniu gazu do spodu i zatankowaniu; raz zrobiłem 450 km, a drugi raz 460 km. A wcześniej, przed rozwierceniem robiłem max 430km. Tak, że jestem mega zadowolony, żadnych problemów jak na razie, ale przejechane dopiero trochę ponad 2 tyś. Idzie zima to zobaczymy jak to będzie z przełączaniem na gaz, ustawiony mam najniższy próg przełączania, czyli 30 stopni. Jest sens na zimę, tą temperaturę zwiększyć, żeby autko nie skakało po przełączeniu na gaz?
co do spalania to tak sie nie podniecaj, ze raz przejechales 430km a raz 460km :p
powiem ci tak, na roznych stacjach, maja rozne cisnienie na dystrybutorze i roznie ci wejdzie do baku.
dla przykladu, raz na pusto wejdzie mi 37l i robie kolo 350km a innym razem na orlenie jest na dystrybutorze 1.6bara i weszlo mi ponad 44l i zrobilem na trasie 472km :eek: i przeciez to nie oznacza, ze nagle auto duuuuzo mniej mi pali. tankuje tylko na shellu i na szellach jest normalne cisnienie kolo 1bara i wchodzi zazwyczaj 80% pojemnosci zbiornika, na orlenach tankuje tylko jak jade w trase, tam maja czesto 1.3-1.6bara (przynajmniej u mnie w miescie) i wchodzi jakies 98% zbiornika.
co do temperatury, ja mam caly rok 40stopni ustawione i jest to optymalnie.
w lecie i tak bardzo szybko silnik lapie ta temp. i z 300m po nocy a w ciagu dnia jak juz auto jezdzilo to prawei natychniast i przelaczone, a w zimie zdrowiej dla instalki i ogolnie dla calego uzytkowania lepiej miec 40st. co z tego, ze spali troche wiecej beny, przynajmniej masz spokoj.
zostaw sobie na probe te 30stopni i zobaczysz czy gazem ci nie smierdzi podczas przelaczania, jak sie ochodzi ? ogolnie niedogrzany gaz zle wplywa na wtryski, nie masz pelnej mocy, osadza sie oleisty szlam, szarpie.
pozdrawiam
Jeśli chodzi o tankowanie, to nie weszło mi nigdy więcej jak 37 litrów i jeśli wyjeżdżę gaz do końca, to gdzie bym nie tankował to różnica między stacjami jest około 1 litra. Kiedyś miałem Fiata Tipo, też z gazem i raz zawór nie odbił i weszło 41 litrów, butla była 40, a co lepsze gazu jeszcze trochę było...
mi wchodzi jakies 44 l gazu a kiedys, jak mialem jeszcze stara instalacje i inny silnik to do tej samej butli za wuja nie wchodzilo wiecej jak 37l (jedynie w UK wchodzilo 44l) chyba w PL zwiekszyli cisnienie (przynajmniej na moich stacjach)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.