Zobacz pełną wersję : Dziwny problem z rozrusznikiem
no wiec mam taki problem: trzeci raz mi niezalacza rozrusznika, za pierwszym razem przestal odpalac jak troche szalalem po ulicach i go odstawilem, to pomoglo odpalenie na pych i zapalal spoko przez tydzien odpalal bez problemow, a potem przestal zapalac jak chcialem odpalic wcisnolem sprzeglo zaczol sie troche toczyc rozrusznik zakrecil sie nie odpalil i przestal odpalac.... pomoglo przetoczenie po parkingu go na biegu i znowu pali ... ktos wie co sie dzieje ? w obu przypadkach rozrusnzik wogule sie nie krecil a jedynie bylo slychac takie "cyk" w okolicach schowka, a za kazdym razme jak cos nie tak sie dizeje nie bardzo widzi mi sie pchanie samochodu :)
rozładowany akumulator / kiepskie ladowanie alternatora
no wlasnie akumulator jest naladowany do pelna (przynajmniej tak mowi kontrolka na nim), a jak probowalem odpalic go za pomoca kabli to nic nie dalo :/ (kable nie byly gowniane z geanta, tylko to byly kable do odpalania traktorow, wiec odpada ze kable nie przewodzily jak trzeba)
zmierz napiecie miernikiem to bedzie pewnosc czy jest naladowany
tak czy siak obstawiam akumulator :)
no wiec chyba jets naladowany bo wyszlo mi na voltomierzu 12.54 volta :/
"****ij" rozrusznik pare razy :P ale z wyczuciem... moze szczotki sie blokują...
nic nie dalo, wciaz sie rozrusznik nie zalacza :/
sprawdz wszystkie bezpieczniki, szczegolnie te glowne pod maska... jesli tam wszystko OK, to moze poprostu padl rozrusznik.. :) Jakos mozna go tam sprawdzic... w manualu jest to opisane
bezpieczniki sprawdzalem, a co do samego rozrusznika to jest o tyle dziwne ze odpala bez problemu jak sie go przetoczy na 4 biegu tak z metr, a raz odpalal przez dluzszy czas sam z siebie, wiec chyba jakby padl to by juz wogule nie odpalal, a on zaleznie od nastroju sobie odpala badz nie :/
Sprawdz zasilanie rozrusznika... moze kabelek masowy Ci wypada... albo plus przyrdzewiał czy cos....
[ Dodano: Pon 08 Maj, 2006 18:19 ]
na koniec zostanie Ci wyciagniecie rozrusznika, rozkrecenie go i sprawdzenie
ja kiedys mialem tak ze zupelnie niechcacy wykrecilem z rozrusznika jedna srube... obudowa sie poluzowala i juz nie zawsze odpalal
no wiec mam taki problem: trzeci raz mi niezalacza rozrusznika, za pierwszym razem przestal odpalac jak troche szalalem po ulicach i go odstawilem, to pomoglo odpalenie na pych i zapalal spoko przez tydzien odpalal bez problemow, a potem przestal zapalac jak chcialem odpalic wcisnolem sprzeglo zaczol sie troche toczyc rozrusznik zakrecil sie nie odpalil i przestal odpalac.... pomoglo przetoczenie po parkingu go na biegu i znowu pali ... ktos wie co sie dzieje ? w obu przypadkach rozrusnzik wogule sie nie krecil a jedynie bylo slychac takie "cyk" w okolicach schowka, a za kazdym razme jak cos nie tak sie dizeje nie bardzo widzi mi sie pchanie samochodu :)
Miałem taki sam objaw jeszcze w peugeocie. Odkręć rozrusznik i zwróć uwagę na tulejkę przy kole zębatym. U mnie okazało się ze ta tulejka wypadła, walek sie krzywił i nie dał rady zakręcić. To cyknięcie to załącznie elektromagnesu wiec rozrusznik prad dostaje. Zalaczenie elektomagnesu powinno w nastepnej kolejnosci rozpoczac krecenie. Jak rozbierzesz to zobaczysz zasade działania.
dzieki, wiec zostaje wykrecenie rozrusznika, ogolnie to oddawac go elektrykowi czy samemu dam rade zrobic jako srednio poczatkujacy z ojcem z podstawami mechaniki ? :) a wykrecac sam rozrusznik to normalnie od gory czy lepiej na kanal wjechac ? cyz moze jakas ksiazke serwisowa dorwac ? o ile jest ?
demontujesz dolot i tylko od góry da sie go zdemontować
są dwie śrubki trzymajace rozrusznik, jedna jest pod nim wiec musisz ją wymacać
dzieki, wiec zostaje wykrecenie rozrusznika, ogolnie to oddawac go elektrykowi czy samemu dam rade zrobic jako srednio poczatkujacy z ojcem z podstawami mechaniki ? :) a wykrecac sam rozrusznik to normalnie od gory czy lepiej na kanal wjechac ? cyz moze jakas ksiazke serwisowa dorwac ? o ile jest ?
Tak czy siak lepiej samemu. Odkrecenie to moment, popatrzysz, pokombinujesz, podlaczysz do akumulatora kablami i zobaczysz czy faktycznie kreci. Jak nie kreci i skoncza Ci sie pomysly co z tym zrobić, to wtedy zanisz do mechaniora i zaoszczedzisz pare zlotych za zdemontowanie i zamontowanie.
Miałem w Cifie niedawno ten sam problem. Wyjałem rozrusznik, odkręciłem szczotki- przypiłowałem je delikatnie drobnym papierem ściernym aby bez żadnych oporów chodziły w prowadnicy, tulejkę od strony szczotkotrzymacza lekko podsmarowałem olejem silnikowym- włożyłem i już 3 miesiąc chodzi bez zarzutu. Odkręcania to jakieś 5 minut bez żadnego problemu. Myślałem, na poczatku, że to bendix bo wszystko na to wskazywało- okazało się, że po prostu jedna szczotka ustawiała się pod dziwnym kątem i po jeździe następnego dnia rano nie mogłem zapalić. Sprawa prosta- bez wkładu finansowego. Może i u Ciebie jest podobnie- jak nie wyjmiejsz to się nie dowiesz :)
dzieki :D no to bede odkrecac to jak znajde chwilke :)
w środku automatu są dwie blaszki miedziane,jedna jest wypalona i nie łączy.już to przerabiałem i kilka innych osób.taką blaszkę można dorobić z paska grubej blachy miedzianej w domu.
ok poki co wykrecilem rozrusznik, rozkrecilem go nasmarowalem szczotki rozruszalem, podlaczylem bendiks pod akumulator i dziala, zlozylem rozrusnzik z powrrotem, wlozylem go do samochodu naladowalem akumulator, odpalam i dupa :/ problem ten sam :( pyka i nie kreci tak jakby nie mial sily zakrecic silnikiem, przepychanie pomaga :/ jakeis jeszcze pomysly ktos ma ?
ok poki co wykrecilem rozrusznik, rozkrecilem go nasmarowalem szczotki rozruszalem, podlaczylem bendiks pod akumulator i dziala, zlozylem rozrusnzik z powrrotem, wlozylem go do samochodu naladowalem akumulator, odpalam i dupa :/ problem ten sam :( pyka i nie kreci tak jakby nie mial sily zakrecic silnikiem, przepychanie pomaga :/ jakeis jeszcze pomysly ktos ma ?
No dobra, ale tam sa jak sie nie myle trzy zlacza. Sprawdziles caly cykl czyli zalaczenie elektromagnesu i rozpoczecie krecenia? Nie pamiętam jak to dokładnie był ale tak chyba jak pisze - zalaczenie elektromagnesu, wysuniecie kola zebatego i dopiero krecenie.
poki co sprawdzilem tylko elektormagnes, to go jeszcze wykrece i zobacze reszte wsumie zapomnialem o tym :) a ogolnie to w jakiej kolejnosci co podlaczac ? zebym nie popalil czego tam
poki co sprawdzilem tylko elektormagnes, to go jeszcze wykrece i zobacze reszte wsumie zapomnialem o tym :) a ogolnie to w jakiej kolejnosci co podlaczac ? zebym nie popalil czego tam
Niestety nie pomoge, dawno to robilem i nie pamietam. Ale z tego co pamietam to po zalaczeniu elektromagnesu, ten wyciągał zebatke laczac rozrusznik z silnikiem i jednoczesnie zamykal obwod i wtedy automatycznie uruchamial sie wirnik. Musisz pokombinowac.
ok to zobacze czy sie kreci, dzieki
Weź przewód jednym końcem dotknij do + akumulatora a drugim do wtyczki elektromagnesu jezeli przekreci to przyczyny szukaj w instalacji elektrycznej od stacyjki do elekromagnesu tam moze coś nie łączyć
problem wciaz nierozwiazany :/ rorusnzik kreci sam z siebie jak pod akumulator podlaczylem, w samochodzie nie chce przekrecac, raz na jakis czas odpala, potem jeszcze odpala z 5 razy i znowu nic, przekrecam i mi pyka cos w schowku wskazowka predkosciomierza wskakuje na 80 km/h i spada i znowu wskakuje na 60 km/h i pyka sobie, znowu zalaczam pyka bendiks i nie przekreca silnika, zalczam znowu i znow pyka i tak trzaska cos w schowku a predkosciomierz sobie skacze:/
problem wciaz nierozwiazany :/ rorusnzik kreci sam z siebie jak pod akumulator podlaczylem, w samochodzie nie chce przekrecac, raz na jakis czas odpala, potem jeszcze odpala z 5 razy i znowu nic, przekrecam i mi pyka cos w schowku wskazowka predkosciomierza wskakuje na 80 km/h i spada i znowu wskakuje na 60 km/h i pyka sobie, znowu zalaczam pyka bendiks i nie przekreca silnika, zalczam znowu i znow pyka i tak trzaska cos w schowku a predkosciomierz sobie skacze:/
AŚwiatelko w srodku i kontrolki przygasają?
To ze kreci bez obciazenia to o niczym nie swiadczy. Moze sie chrzanic pod obciazeniem.
wiec co do lampek to tak jakby wpol zapalone sa ( przygasaja ) lampa oleju i ladowania akumulatora w momencie odpalania rozrusznika
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.