Zobacz pełną wersję : Problem w d13b2 nawet nie wiem jak to nazwac :/:/
Cos bardzo złego zaczelo dziać sie z samochodem :/ Nawet nie wiem jak nazwac ten problem (temat)... Silnik chodzi głosniej niz dotychczas (jestes dobrze rozgrzany) Przy 60 km/h wrzucam na luz i samochod jedzie caly czas ... Zwalnia bardzo powoli .. np jakies 20 sekund zeby zwolnil do 10km/h ... jade na luzie nie daje gazu ani nic... na pustej drodze nie dawalem w ogole gazu przejechalem chyba z 1000m w ogole nie dajac gazu a samochod sie nie zatrzymywal ... zwolnilem do 15 km/h a on caly czas jechal nie chcac sie zatrzymac :( Wczesniej nie bylo takich problemow :( Wczesniej jezdzilem dosc ostro wiec nie odczułem tego .. hmm no i spalil mi jakies 11 L / 100 km przy normalnym spalaniu 7L .. Prosze o pomoc
To chyba dobrze, że ci się fura toczy...
Ale móisz o jeździe na luzie, czy przy wciśniętym sprzęgle na biegu?
jade na luzie przeciez napisalem
Ja to rozumiem tak:
Jedziesz na luzie, samochód od 60 do 10 zwalnia bardzo długo. Jak dla mnie mega pozytyw.
Jedziesz na biegu, zwalniasz do 15 a samochód sie nie zatrzymuje. Też dobrze.
Jeśli jets tak jak mówię to tak ma być.
jest bardzo zle !! jade na luzie nie daje gazu i samochod sie nie zatrzymuje !! naprade duzy pozytyw jak slnik chodzi duzo głosniej a samochod na luzie sie toczy i nie chce sie zatrzymac :/
Edit:
Wlasnie jechalem i sprawdzalem .. przy 15-20 km/h wrzucilem na luz i jechalem okolo 200 m ;/
Jesli na postoju z wbitym biegiem i wcisnietym sprzeglem samochod stoi to jest wszysto OK... nie wiem w czym problem
w tym problem ze jedzisz 60 m/h wrzucasz luz i jedziesz dalej 60km/h dopiero po dlugim czasie zaczyna lekko zwalniac... to nie jest normalne a jak mam 15 km/h na liczniku wrzuce na luz to jade 200 m a nawet wiecej i dopiero samochod sie zatrzyma.. tak jakbym mial na biegu i lekko dodawal gazu - tak jedzie :/ watpie ze ktos pomoze mi w tym ale warto napisac na forum ....
jedyne co mozna podejzewac to ze sprzeglo nie rozlancza napedu, ale skoro wrzucasz na luz to nie ma opcji aby silnik podtrzymywal Ci predkosc.
Moze masz nowe opony ktore mniejszy opor stawiaja... moze wiatr tak zawiewa... i Cie pcha, skoro naped jest rozlaczony to jechac na luzie moze calkiem dlugo...
to sie wydaje nie mozliwe ale tak jest :/ :(
Powiem wszystko co wiem.
Skoro jest luz to jest odcięty napęd.
Skoro jest odcięty napęd to nie ma prawa nic pchać samochodu.
Skoro nic nie pcha samochodu to wszystko jest w porządku.
Moim zdaniem to szok przeżyty podczas jazdy na luzie a nie hamowania silnikiem.
Done.
Nie wiem wiele, ale tak na chłopski rozum to niemożliwe...
nie bardzo to mozliwe.. ale dla penosci na postojuz wrzuc na luz i zobacz czy auto sie lekko toczy jak popchasz
ok zrobie tak jak mowisz ale to juz jutro.. teraz wrocilem i tak: samochod sie zatrzymuje ale po dlugim czasie a chyba czyms co go jakby napedza jest ssanie ktore sie nie wylaczylo... nie mowcie mi takich rzeczy bo znam swoj samochod i np czesto na luzie dojezdzalem do swiateł... itd teraz widze ze ssanie sie nie wylaczylo moze to byc przyczyna ??
Ssanie nic do tego nie ma.
Choc nie wiem... Moze jakims cudem. Jedź jutro na luzie, daj gazu na 4000 i powiedz czy auto nie przyspiesza :D
A co się dzieje, jak po tym wrzuceniu na luz podczas jazdy zaczniesz wciskać pedał gazu? Jakaś zmiania w prędkości pojazdu czy tylko w obrotach?
No tak na logikę, luz to luz i nic już nie napędza. Przecież chyba możesz sprawdzić, czy rozłącza bieg czy nie.
hmm dodalem gazu obroty wskoczyly po czym spadly do okolo 1500 .. przed chwila bylem sie przejechac i mi sie ssanie nie wylacza chyba nie wiem co jest z nim :(:(
ale co ma ssanie do jazdy na biegu jałowym??? zreszta sam odpowiem... - NIC
Mozesz wylaczyc silnik jadac na luzie... zobacz co wtedy sie stanie, nie powinno nic sie zmienic :)
YyY glupio mi sie przyznac ale przez to ze w silniku cos zaczelo głosniej chodzic mialem wrazenie ze jade dluzej na luzie bo tak jest ... na wylaczonym silniku przejezdzam tyle samo co na luzie... samochod mam od miesiaca wiec moze sie cos odblokowało wlasnie wczoraj albo nie wiem co jest przyczyna ale nie hamowalem silnikiem i czesto malem problem aby np. dojechac do swiatel na luzie.. z paska rozrzadu dochodzi dziwny dzwiek ale to juz inny temat :) Dziekuje wszystim za pomoc :)
No to zamykam... jak cos to PW
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.