PDA

Zobacz pełną wersję : za duże ET



Dominic
05-05-06, 17:43
Witam

Kwestia jest tego typu. Jakiś czas temu kupiłem sobie felgi VALBREM GMA 15x7" ET 36. I tutaj pojawai sie problem. W katalogu Valbrema ET 36 figuruje jako zalecane do mojego samochodu [EJ9]. W praniu nie wychodzi to tak ładnie jak by się mogło wydawac, bo przy 3 osobach z tyłu opona ociera o nadkole. Miałem w planach na wakacje, żeby obniżyć troche auto, ale w tym przypadku nie wchodzi to w grę. I teraz najważniejsze, ponieważ te felgi bardzo mi się podobają nie chciał bym ich wymieniać, zatem czy istnieje możliwość aby zmniejszyć odsadzenie w jakiś magiczny sposób ?? tak do około 40?? żeby felga spokojnie chowała się w nadkole?? POMOCY!!

ps. nie znalazłem nic na ten temat w szukajce (ale może źle szukałem, w każdym razie nie bijcie ;) )

smoku
05-05-06, 18:56
a moze nadkola poszerzyc??

kenny
05-05-06, 19:46
a moze nadkola poszerzyc??

Wally
05-05-06, 22:05
a moze nadkola poszerzyc??

Mysle ze to jedyna opcja - ciekawe tylko czy nie obejdzie sie bez malowania...




_________________
Czerwony... lepszego nie ma

tez potwierdzam :D

Dzida
05-05-06, 22:13
Co ma fela do tego...??

Obciera opona, to trza założyć węższą oponę :)

Rikoo
05-05-06, 22:16
dziwne ze ci ociera ja mam fele 7x 16" ET38 nowki opony 205/45/16 i jest igla nic nie obciera

rek1n
05-05-06, 22:55
pewnie auto jest krzywe :wink:

Dominic
05-05-06, 23:11
pewnie auto jest krzywe

bez takich ;)

a poszerzanie to już większa rzeźba ja myślałem o jakimś tokarzu co by mi poprawił tą felge, ale to by musiał byc jakis na prawde profesjonalista. Dodać trzeba ze tych felg z mniejszym offsetem sie nie dostanie :?

a tak z ciekawości ile takie poszerzanie może kosztować ?

Pati
05-05-06, 23:15
felge podszlifowac? :shock: :roll: :?

Rikoo
06-05-06, 08:41
Poszukaj na stilingu albo zapytac ppm`a on to przerabial ale bez malowania sie nie obejdzie

siemaR
06-05-06, 09:31
wydaję mnie się że spokojnie do zrobienia, jakikolwiek zakład z frezarką pionową, mocujesz felę na stole wew. stroną do góry i sobie zbierzesz idealnie i równiutko tyle ile potrzebujesz :D

Qukie
06-05-06, 10:30
Tyle ile potrzebujesz to moze przesada, ale 2mm chyba, chyba, nie wpłyną za bardzo na trwałość felgi i siłę mocowania.

smoku
06-05-06, 10:34
i potem zakladasz mozesz jezdzic bez obaw zadnych

a jak ci sie znudza nie martw sie na bank ktos je kupi od ciebie po takiej przeróbce

pozatym to tylko nowe felgi wiec mozesz robic z nimi co chcesz

ps.z tych wszystkich opcji to chyba najlepiej bys wyszedl jakbys sprzedal te felgi i kupil inne
ile za nie dales?

Dominic
06-05-06, 10:51
1330zł za komplet, tyle że na prawde mi się podobają, a za te pieniądze nie widziałem lepszych

i potem zakladasz mozesz jezdzic bez obaw zadnych

a jak ci sie znudza nie martw sie na bank ktos je kupi od ciebie po takiej przeróbce

pozatym to tylko nowe felgi wiec mozesz robic z nimi co chcesz

po co ta ironia ? grzecznie pytam i oczekuje poważnej odpowiedzi.... :?

smoku
06-05-06, 11:02
ale to taka grzeczna ironia byla heheh
nie no zartuje

za 1000 moze bys sprzedal wtedy cie to kosztuje 330zl

przy poszerzaniu na bank wiecej cie to wyjdzie

a ta opcja z podciananiem czy cos tam chyba odpada

Dominic
06-05-06, 11:07
ehhhh to ja chyba wybiorę jeszcze inną opcję - zakaz wstępu na tylne siedzenia :lol: problem sam się rozwiązuje 8) ale jeśli był by ktoś, kto robił coś takiego na frezarce, prosił bym o kontakt... Wmawiam sobie, że w dzisiejszych czasach dobre zakłady mają urządzenia, które pracują z dokładnością do 0,01 mm... i to chyba jest jedyna nadzieja...

siemaR
06-05-06, 11:35
nie rozumiem Smoku Twoich obaw i grzecznej ironii ;) Felgi są robione, odlewane, kute czy coś tam jeszcze, a później je się obrabia. Ten sam model felgi występuje z różnym ET, nie uważasz chyba że każda jest robiona oddzielnie, tak samo jak są wiercone otwory na różny rozstaw śrób. To się po prostu obrabia, i można zrobić tak jak napisałem, przefrezować w pierwszym lepszym zakładzie, będzie napewno równo i nie wydaje mi się żeby to jakoś osłabiło felgę albo mocowanie, ani wpłynęło na jej wygląd. Chodzi mi o frezowanie tego:
http://img77.imageshack.us/img77/1667/oemcobra5sp2x8hk.jpg (http://imageshack.us)

Dominic
06-05-06, 11:44
ooo ktoś tu mowi do rzeczy nareszcie ;) czyli jeśli już bym się zdecydował na taki zabieg ile zdjąć tego aluminium ? jest ET 36 czyli sądze ze około 4mm bylo by optymalnie, oczywiście to zależy jeszcze od tego jak głęgoko wkręca się nakrętka....

Tommi336
12-05-06, 15:45
siemaR ma racje- frezarka u mnie na wrsztatach ma 0,01mm dokladnosci a ma kolo 30lat :P :P . Pozniej mozna jeszcze przeszlifowac szlifierka ktora ma dokladnosc 0,001mm :) Dominic, kwestia jest tylko taka czy znajdziesz odpowiedni warsztat z takim sprzetem koszt roboty- bezcenne ;) gora 100zl to i tak jest przesada. A jak ci sie chce bawic to sobie policz minimalna grubosc mocowania felgi i wtedy wyjdzie ze mozna o duzo zmiejszyc grubosc :lol: ale tu juz wyjezdzamy poza temat

Walter
13-05-06, 15:00
Frezowanie to jedno, ale potem trzeba pogłębić stożki pod pierścienie centrójące, ale to tez mozna na frezarce.

Lord_ZED
14-05-06, 15:57
Hmmm bardzo ciekawy motyw :)
Sam obecnie nadzoruje sprawe felg w mojej. Dopiero jak zobacze osobiście co jest to bede wiedział czy będzie sie dało na moich posadzić auto.
Jak nie to może też bym freza zapodał z 5mm albo coś takiego.
Wie ktoś ile to jest 1ET w milimetrach czy w czymś ??

pirus
14-05-06, 16:06
w milimetrach jest ET