Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : klima auto-off ??



mirasek
25-08-09, 23:25
Zauważyłem dziś ciekawe zjawisko w D14Z4, silnik rozgrzany, włączam klime, sprzęgło załącza sprężarke, dodaje gazu przepustnicą i przy pewnych, wysokich... hmmm 4000rpm?? na ucho :D obrotach sprężarka sie wyłącza, zmniejsze obroty to znowu startuje, i tak w kółko...

Tam jest coś zepsute czy tak ma być? Wiem że istnieje opcja zrobienia automatycznego wyłącznika klimy powyżej pewnych obrotów, było takie coś montowane fabrycznie w civicach 5d? Musze zobaczyć jeszcze jak zachowuje sie sprężarka w moim wozidle.

Vex
26-08-09, 22:43
Ja u siebie tego nie zauwazylem. Ja musze recznie wylaczac. Jak wylacze przy 4800 rpm na dwojce i wizycznie wylaczy sie przy 5000 rpm to jest prawie jak przy VTECu :) tzn. ze sprezarka sie u mnie nie wylacza sie sama

Cloud
26-08-09, 22:55
a u mnie po założeniu klimy, zauważyłem że na 2 i często też 3 w okolicach 4000rpm mam coś w rodzaju lekkiego laga, trochę tak jakby się coś ślizgało , obroty idę równo do góry i w okolicach 4000 jest jakoś tak jakby silnik zamulał. czy to normalne? bo boję się że coś mi się dzieje z silnikiem a ja to lekceważe aż wkońcu coś pierdyknie i trza będzie sporo kasy wyłożyć :(

lunatyk
27-08-09, 15:07
no to też się podepnę....


piszczy piszczy i jeszcze raz piszczy... pasek naciągniety do granic możliwości ( wymieniony na wiosnę ) a to dalej kur&&&*!a piszczy !!!!! klima nie działa na 100% tylko tak sobie... ( chodź czasami wydaje mi się że jakby chłodziła w porządku ) dodatkowo czasem jak np włacze 4 bieg i klimę to tak jakby buchnęło takim talkiem czy czymś. ( czymś w domyśle chłodziwo ) :/ Klima jest nabita ale "spece" twierdzili że nie do końca gdyż coś najprawdopodobniej blokuje układ, jeden z kolegów na forum za piszczenie zasugerował łozysko na napinaczu paska. Macie jakieś inne propozycję bo kapcie 195/60 plus włączona klima strasznie zamuliły auto a jak jeszcze zacznie piszczeć to za przyjemność pojawia się irytacja i w*****^&nie !

Xus
27-08-09, 15:23
moze piszczy bo za bardzo naciagniety?? poluzuj go troche. tak mniej wiecej zebys mogl skrecic paskiem

lunatyk
27-08-09, 16:12
no właśnie kolego był luźny i bym naciągany na 3 razy do tego stanu co teraz... więc myślę że to nie to.

taz666
27-08-09, 19:36
no to też się podepnę....


piszczy piszczy i jeszcze raz piszczy... pasek naciągniety do granic możliwości ( wymieniony na wiosnę ) a to dalej kur&&&*!a piszczy !!!!! klima nie działa na 100% tylko tak sobie... ( chodź czasami wydaje mi się że jakby chłodziła w porządku ) dodatkowo czasem jak np włacze 4 bieg i klimę to tak jakby buchnęło takim talkiem czy czymś. ( czymś w domyśle chłodziwo ) :/ Klima jest nabita ale "spece" twierdzili że nie do końca gdyż coś najprawdopodobniej blokuje układ, jeden z kolegów na forum za piszczenie zasugerował łozysko na napinaczu paska. Macie jakieś inne propozycję bo kapcie 195/60 plus włączona klima strasznie zamuliły auto a jak jeszcze zacznie piszczeć to za przyjemność pojawia się irytacja i w*****^&nie !

Sprawdź czy nie zatrzymał się napinacz. Mi właśnie ostatnio się to stało. Zmieliło się łożysko i napinacz się zatrzymał po czym zrzuciło mi pasek od klimy, zerwał się i jeszcze pociągnął za sobą pasek od alternatora. I to w trasie...