Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : [Civic V gen] Stuki w zawieszeniu po dłuugim postoju



Kubuniek
22-08-09, 20:46
Witam. Niestety w wyszukanych postach odnośnie stuków, terkotów, trzeszczenia i bzyczenia nie znalazłem odpowiedniego dla siebie rozwiązania. Jakiś czas temu kupiłem Hondę Civic. Rok produkcji 1993, pojemność 1300 wersja podstawowa D13B2. Przejeździłem nią rok czasu. Niestety z braku pieniążków na dosłownie cokolwiek Hania stała 8 miesięcy pod chmurką :-/ Teraz miałem okazję ją opłacić i takie tam cuda. Wyruszyłem sobie w trasę za potrzebą. Trasa liczyła 380km. Podczas tej trasy w zawieszeniu słychać dziwne stuki. Dzisiaj przed domem starałem się wykryć przyczynę. Niestety nadaremnie.
Co się dzieje:
- przy ruszaniu lekko coś stuka, gdy auto wyrywa się do jazdy (podnoszenie przodu po dodaniu gazu)
- przy hamowaniu lekko stuka, lecz nie zawsze. jak zahamuję dosłownie jakbym miał jajko na masce jest ok.
- podczas jazdy po kostce brukowej (lekkie nierówności) na pierwszym biegu stuki słyszalne są dosłownie co parę sekund.
Rozebrałem sobie lewy zacisk hamulcowy z nadzieją, że to jest powodem stuków. Zacisk leko zapieczony + nagrzane koło po przejażdżce. Niestety nic nie pomogło.
Podniosłem więc auto na lewarku (lewą stronę). Odpaliłem silnik, wrzuciłem bieg i ruszyłem. Niestety bez obciążenia nie śłychać żadnych dolegliwości.
Przed nieplanowanym długim postojem wymieniałem tuleje metalowo gumowe na wahaczach. Wszystko pięknie dokręciłem.
I oczywiście przed postojem nic się z samochodem nie działo. Od czasu do czasu odpaliłem silnik, żeby się nie posklejał :-)
Przy bujaniu autem na postoju amorek nie trzeszczy i nic się specjalnie podejrzanego nie dzieje.
Czy podejrzewacie co może stukać?
Wygląda mi to na półoś napędową przy skrzyni biegów. przy ruszaniu huczy i przy hamowaniu także. Nie wiem czy jest tam jakieś łożysko, które mogłoby się zapiec na postoju. Układ kierowniczy działa sprawnie, nie ma luzów i nic nie stuka, więć raczej nie jest to przyczyną. Auto nie pływa na drodze i prowadzi się raczej pewnie. Podczas jazdy przy ok 120km/h nie działo się nic niepokojącego.
Głowa mi pęka od zastanawiania się.
W poniedziałek planuję pojechać na zaprzyjaźnioną stację kontroli pojazdów i na rolkach na kanale zobaczyć co się dzieje. Ale może wiecie w czym tkwi problem.
Rozpisałem się, ale chciałem rzetelnie przedstawić problem i dotychczasowe pojdęte czynności.
Pozdrawiam.

BARTAS998
22-08-09, 22:15
Zkontroluj w przednim zawieszeniu sworznie kuliste na dole i u gory czy sie nie pozapiekaly, zaciski dobrze by bylo wyczyscic i nasmarowac, zeby zaczelo to hamowac i zeby sie nie grzaly heble. Moze masz progi na tarczach i dlatego ci tak puka? Nalot z rdzy nierwonomierny ociera o klocek. Spojrz pod auto jak wygladaja tuleje, jak ktoras bedzie zerwana wybita to zobaczysz.

Kubuniek
22-08-09, 23:09
Zkontroluj w przednim zawieszeniu sworznie kuliste na dole i u gory czy sie nie pozapiekaly, zaciski dobrze by bylo wyczyscic i nasmarowac, zeby zaczelo to hamowac i zeby sie nie grzaly heble. Moze masz progi na tarczach i dlatego ci tak puka? Nalot z rdzy nierwonomierny ociera o klocek. Spojrz pod auto jak wygladaja tuleje, jak ktoras bedzie zerwana wybita to zobaczysz.

1. Sworznie są ok. sprawdzałem i dolne miałem w zapasie jak kupiłem auto i wymieniłem.
2. Zaciski czyste i nasmarowane.
3. Progi na tarczach są na jakieś 0.5 - 0.7 mm, ale nie było z tym kłopotu.
4. Tuleje na wahaczach dolnych z lewej i prawej strony w przodzie mam nowiutkie. nawet nie śmigane (400km to góra)

EDIT:
Właśnie wróciłem ze stacji kontroli z kanału.
Już wiem co tak stuka.
Otóż, na dolnym wahaczu z lewej strony jest taka guma montowana na trzy śruby do podwozia. Nie wiem dokładnie jak to się nazywa, ale w tej gumie "chodzi" wahacz w pozycji góra-gół. Nazwałbym to piwotem :-). Niby nic tam uszkodzonego nie jest guma cała a coś pyka. Jakby był lekki luz. Zaraz się biorę za odkręcanie i zrobię fotę w celu ukazania tej części.

EDIT2:
Nie musiałem rozkręcać części.
Na czerwono zaznaczona nakrętka, która była minimalnie luźna. Na żółto zaznaczone podkładki, które hałasowały podczas ruszania, hamowania i na nierównościach podczas pracy wahacza. Na szczęście obyło się bez kupowania czegokolwiek.
http://img406.imageshack.us/img406/796/wahacz.th.png (http://img406.imageshack.us/i/wahacz.png/)