Zobacz pełną wersję : Civic nie chce paliwa
Mam problem z zatankowaniem samochodu. Chodzi o to, że jak odkręcam korek to strasznie syczy (im mniej w baku tym głośniej), ale podobno wszyscy tak mają. Gdy włożę "pistolet" do wlewu i nacisnę "spust" to momentalnie odskakuje tak jakbym miał już pod korek a bak prawie pusty, nawet jak nacisnę mniej niż do połowy to i tak zaraz odskoczy. Żeby zatankować muszę dosłownie o milimetr nacisnąć i wtedy coś tam leci. Wkurza mnie to nieprzeciętnie, bo tankuję auto chyba z 10min. Próbowałem na różnych stacja i to samo. Miał ktoś takie przygody ?
nigdy tak nie mialem ale moze wystarczy skorzystac najpierw z guzika odpowietrzacza ???
gdzies juz bylo na forum ze wystarczy obrocic pistolet o 45 stopni i bedzie si
Masz zapowietrzony bak paliwa...
nigdy tak nie mialem ale moze wystarczy skorzystac najpierw z guzika odpowietrzacza ???
Pierwszy raz słyszę o czymś takim, byłbym wdzięczny gdybyś mi powiedział gdzie on jest, bo w okolicach wlewu go nie widze, no chyba że już całkiem oślepłem.
Próbowałem przekręcić pistolet chyba o każdy kąt i nic.
Jak walczyć z zapowietrzonym lub zapowietrzającym się bakiem ?
Niżej wlewu jest taki mały otwór, może z nim trzeba coś podziałać ?
mi kiedys syczało i pozniej sie okazało ze miałem nie szczelny bak wymieniłem na nowy i juz ponad rok spokój
Może masz złą technikę tankowania...;)
Na rurce od pistoletu masz taki pierścień. Wkładasz pistolet do dziurki a następnie wysuwasz go tak aby zahaczył się o ten pierścień.
Ja też swego czasu pchałem na maxa pistolet nie wiedząc o tym i też od razu wybijało.
Może to o to chodzi...?
Pozdrawiam
wojtasCiviC
22-08-09, 00:11
z tego co wiem to musi syczeć, paliwo jest podawane wiec go ubywa w baku i robi sie podciśnienie, jak własnie masz dziurę to nie syczy
O ile wiem to każdemu syczy, pytanie jak bardzo.
O co chodzi z tym guzikiem odpowietrzania? Jest coś takiego?
Technikę tankowania mam ciągle tą samą a problem narastał od około 2 m-cy, od sporadycznych odskoczeń spustu do prawie niemożności nalania paliwa. Nie wiem czy wymiana baku pomoże a z resztą nie chce go zmieniać, bo się z nim zżyłem :)
ja technikę ma taką nie dokręca kurka wlewu na max i nic nie syczy :P
Mam problem z zatankowaniem samochodu. Chodzi o to, że jak odkręcam korek to strasznie syczy (im mniej w baku tym głośniej), ale podobno wszyscy tak mają. Gdy włożę "pistolet" do wlewu i nacisnę "spust" to momentalnie odskakuje tak jakbym miał już pod korek a bak prawie pusty, nawet jak nacisnę mniej niż do połowy to i tak zaraz odskoczy. Żeby zatankować muszę dosłownie o milimetr nacisnąć i wtedy coś tam leci. Wkurza mnie to nieprzeciętnie, bo tankuję auto chyba z 10min. Próbowałem na różnych stacja i to samo. Miał ktoś takie przygody ?
Mój brat miał identyczny problem w astrze i powodem okazał się niedrożny wężyk odpowietrzający bak w czasie tankowania.
skolopendra
22-08-09, 16:33
Masz zapowietrzony bak paliwa...
bez jaj :D
Może masz złą technikę tankowania...
to jedyne logiczne wytłumaczenie
poza tym pistolet podczas napełniania sam zasysa opary spowrotem ,no chyba że tankuje się u wujka w stodole :)
to co pokazywalo to zdjecie to chyba nie jest odpowietrzacz
bez jaj :D
No co ? :D Informuje tylko... Podczas tankowania wystarczy poruszac pistoletem w lewo i w prawoiznalezcpozycje w ktorej nie odbija pistolet... Logiczne :) Mowi Ci to ktos kto 8 lat prowadzi stacje benzynowa...
masz zapowietrzony bak
Bez jaj :D
Sorry musialem :D
jak kolega lukaskus pisal wcześniej problem może leżec w niedrożności wężyka odpowietrzającego zbiornik i tego bym sie trzymal:)
Panowie,
Ja prawie zawsze tankuje na tej samej stacji, (staram się przy tym samym dystrybutorze) zawsze do pełna. Kiedyś zatankowałem w innym miejscu - i właśnie miałem podobny problem. Pistolet zaraz odbijał i by nalać paliwo należało lać powoli. Następne tankowanie na swojej stacji - i zero problemów.
Moim zdaniem to zależy od dystrybutora.
Tylko, ze to pistolet jest odpowiedzialny za odbijanie...
nigdy tak nie mialem ale moze wystarczy skorzystac najpierw z guzika odpowietrzacza ???
Toś chłopie pojechał z tym guzikiem :D:D:p
To jest zatrzask klapki, jak sobie odsuniesz wykładzine w bagazniku to zobaczysz ze tam jest linka do jej otwierania
Ostatnim razem jak wypompowałem bak prawie do końca to przy tankowaniu tak z ciekawości nacisnąłem kilka razy ten przycisk i gdy odkręcałem korek to prawie w ogóle nie syczało i spust ani razu nie odskoczył od niepamiętnych czasów :eek: To chyba zbieg okoliczności ale już niedługo znów okazja żeby spróbować.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.