Zobacz pełną wersję : DOLOT Z KIBELRURY by Wally
Jak w temacie, opis i zdjecia znajdziecie TUTAJ (http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?p=182155#182155)
Czekam na opinie i uwagi oraz pytania.
Jest to najbardziej izolacyjny mod jaki w życiu widziałem.
Jednym słowem BOMBA. Jak nic nie dało to trudno. Koszta rozsądne a zabawa była i czegoś nowego się nauczyłeś.
Najfajniejsze są te gumy do rowerowych bagażników które trzymają plexi na kuble. JAAAAA.
Na zlocie bym czegoś takiego nie pokazał. I w necie też bym się bał bo jeszcze wyląduje na stronie WT :P
Ps. Niemiałeś białej izolacji ??
Lord_ZED, to jest guma od majtek i haczyki z gwozdzi :D
Poza tym machy nie otwieram bo dla mnie niewazne jak wyglada, wazne jak jezdzi i jaka mam przy tym frajde. Jesli nie widac rozniczy z jakim tam AEM to pozo przeplacac :P
P.S. szkoda ze juz nie masz starego Civa - zawsze na hondapl lubilem o nim czegos nowego sie dowiedziec :(
Lord_ZED, to jest guma od majtek
Tez wlasnie mialem to napisac, ze to od majtek chyba... :lol:
Kubel jest niezly :lol:
Swoja droga ja u siebie za niedlugo jak bede mial czas to zrobie obudowe stozka z pudla po odzywkach , mam takie co w nim bylo jakies 1300g i idealnie stozek do niego wejdzie przez miejsce gdzie byla nakretka a z drugiej strony wytnie sie dziure tylko na aluflexa.Po pomalowaniu czarnym sprejem bedzie to to nawet chyba wmiare wygladac.
.No na nim testowałem różne mody. Moim ulubionym było stoczenie koła zamachowego o połowe bez wyważania. Silnik wytrzymał 10kkm a potem zaczoł dziwnie chodzić :D. Zresztą wiesz że tam się chyba audio tylko nie zepsuło bo je sam zrobiłem. Reszta to w kółko leciała.
Dolot u siebie miałem wkładke z dolotem powietrza w zderzaku. Który wyciołem otwornicą fi70 wyglądało profi. I fajnie świszczało hehe.
No jak guma od majtek to już całkiem odjazd. Może następnym razem urzyj gumy TURBO :D
No jak guma od majtek to już całkiem odjazd. Może następnym razem urzyj gumy TURBO
Nie omieszkam :D Ale jaja :D
Jesli okaze sie ze tego nie wywale w ****... z powodu braku poprawy osiagow to przystroje to kubel w jakies kwiatki i bardzie profi-look 8)
Co do starych civkow, to moja poprzednia 4gen sedan nie psula sie wogole ale niestety sprochniala i musiala isc do zyda... Ale obecna zla nie jest
I przede wszystkim - OBIECUJE ZE NIE ZBURACZE MOJEJ HONDY... na zewnatrz :D
Wally, pełen odjazd :lol:
tylko to wiadro mogłeś chociaż czerwone kupić :D
Ale jaja :D
hahahah...no jaja, panie jaja :D Gumka od majtasów rulezzzz
I przede wszystkim - OBIECUJE ZE NIE ZBURACZE MOJEJ HONDY... na zewnatrz :D
3mamy za słowo :D
Mały UPDATE sprawy:
Panowie, update w kwestii stozka... :? Jestem rozczarowany, ryczy moze i fajnie, koni raczej nie dodaje ale spalanie - owszem. Wrocilem z wyprawy, zrobilem ok 600km i spalanie bylo nieprzyjemnie wysokie - 7.5L/100km w trasie to juz przegiecie. Jechalem raczej spokojnie, 100-130km/h, nie krecilem wysoko ani tez nie osiagnalem ani jeden raz odcinki. Przy podobnych warunkach na starym dolocie nigdy nie przekroczylem 6.5L/100km max.
Fakt, ze bylo troche wyprzedzania z redukcja do 3ki (130-150km/h), ze 2 razy doszedlem do 160-170km/h i ok 5-8 razy sprawdzalem przyspieszenie 0-100km/h. Uzywalem zwyklego stopera w komorce ktory obslugiwala moja kobieta, auto mialo 2 duze torby w bagazniku, zadnej zabudowy audio ani ciezkich dodatkow, waga kierowcy 120kg, pasazerki 55kg. Wiem ze takie testy mozna kant dupy potluc ale czasy na suchej asfaltowej drodze ok 11.2-11.6sek niezbyt fajnie sie prezentuja. Kola nowki 195/50R15, oczywiscie setki bez wrzucenia 3ki nie da sie osiagnac. Co WY na to :?: :?:
Jesli spalanie wzrosnac ma o 1-1.5L :shock: w kazdych warunkach to za przeproszeniem - *******e taki tuning i wracam do starego rozwiazania...
Zwykle każdy mod podnosi nieco spalanie - a przynajmniej na początku. Czym jest to często spowodowane? Tym że kierownik się jara i sprawdza, ile mu to nie doszło koni :wink: Ja jak założyłem wydech, to też początkowo byłem przerażony wzrostem spalania. I dziwiłem się, co było nie tak. A po dwóch bakach wszystko wróciło do absolutnej normy :D
Sprint chyba rzeczywiście bez rewelacji, ale sam wiesz, jaka jest rzetelność takiego pomiaru. No i do tego masa ładunkowa... :P btw. spora różnica między kierowcą, a pasażerką ;) :P
Zwykle każdy mod podnosi nieco spalanie - a przynajmniej na początku. Czym jest to często spowodowane? Tym że kierownik się jara i sprawdza, ile mu to nie doszło koni :wink: Ja jak założyłem wydech, to też początkowo byłem przerażony wzrostem spalania. I dziwiłem się, co było nie tak. A po dwóch bakach wszystko wróciło do absolutnej normy :D
Sprint chyba rzeczywiście bez rewelacji, ale sam wiesz, jaka jest rzetelność takiego pomiaru. No i do tego masa ładunkowa... :P btw. spora różnica między kierowcą, a pasażerką ;) :P
Dobrze mowisz tomekk, w sumie to jak w poprzeniej Hondzie np. naprawilem skrzynie biegow to zaczelo to w koncu jezdzic ale spalanie wzroslo mi o 2.5L przez 2 pierwsze baki. Poza tym przy okreslonych obrotach koncowy wydech mocno mi rzezi, jakby sie cos odspawalo albo w srodku poluzalo, blacha w srodku wpada w rezonans i jestem pewien ze to nie oslona katalizatora.
Na pocieszenie dodaje sobie otuchy faktem ze test sprintu byl nieprecyzyjne (ehh te baby...), w srodku bylo ponad 200kg ladunku lacznie z kierowca i takie tam :mrgreen:
A co do roznic gabarytowych miedzy kierownikiem a pasazerka to wzrost tez sie nieco rozni, ja 190 - ona 160.
Pozdro i bede donosil jak cos sie jeszcze wydarzy
Jesli spalanie wzrosnac ma o 1-1.5L :shock: w kazdych warunkach to za przeproszeniem - *******e taki tuning i wracam do starego rozwiazania...
:lol:
Wally,to wyzsze spalanie to przez tą gumke od majtek... :lol:
Jesli spalanie wzrosnac ma o 1-1.5L :shock: w kazdych warunkach to za przeproszeniem - *******e taki tuning i wracam do starego rozwiazania...
:lol:
Wally,to wyzsze spalanie to przez tą gumke od majtek... :lol:
Cholera - to musze jakis inny patent wymyslic - moze z ta guma turbo byloby lepiej :?: :D :D :D
BTW. czy koncowy tlumik ma jakikolwiek wplyw na osiagi lub spalanie? Wiem ze mam maly przedmuch obok rury wchodzacej do ostateniej puszki, w srodku tez coraz bardziej cos wpada w rezonans, jakby jakas przegroda sie oddzielila czy cus :?:
Pozdro
[ Dodano: Wto 02 Maj, 2006 ]
Wrosilem wlasnie od pierwszego lepszego tlumikarza-naciagacza. W sprawie wydechu to nic mi na razie nie buczy ani nie pierdzi jakos szczegolnie ale:
1. katalizator moze byc juz w kiepskim stanie - 10 lat i 70kkm nakrecone,
2. u wlotu do srodkowego jest przedmuch - rzekomo srodkowy do wymiany,
3. koncowy na razie jest ok ale tez musial byc wymieniany jak srodkowy bo watpie zeby BOSAL robil tlumiki do hondy na pierwszy montaz :)
4. rura miedzy katalizatorem a koncowym tez nie wyglada za ciekawie - nie ma dziur ale spaw jest troche juz "zmeczony" solnymi kapielami z polskich drog...
Musze sie gleboko zastanowic co z tym robic
Ten dolot to dla mnie nieporozumienie , wydałes 100 zł w bardzo idiotyczny sposób na www.mtuning.pl są doloty po 119 zł , które przynajmniej jakoś wyglądają , tymczasem ten Twój to profanacja nie tylko Hondy , wejż to jak najszybciej wyjebaj z auta
Panowie, update w kwestii stozka... Jestem rozczarowany, ryczy moze i fajnie, koni raczej nie dodaje ale spalanie - owszem. Wrocilem z wyprawy, zrobilem ok 600km i spalanie bylo nieprzyjemnie wysokie - 7.5L/100km w trasie to juz przegiecie. Jechalem raczej spokojnie, 100-130km/h, nie krecilem wysoko ani tez nie osiagnalem ani jeden raz odcinki. Przy podobnych warunkach na starym dolocie nigdy nie przekroczylem 6.5L/100km max.
Fakt, ze bylo troche wyprzedzania z redukcja do 3ki (130-150km/h), ze 2 razy doszedlem do 160-170km/h i ok 5-8 razy sprawdzalem przyspieszenie 0-100km/h. Uzywalem zwyklego stopera w komorce ktory obslugiwala moja kobieta, auto mialo 2 duze torby w bagazniku, zadnej zabudowy audio ani ciezkich dodatkow, waga kierowcy 120kg, pasazerki 55kg. Wiem ze takie testy mozna kant dupy potluc ale czasy na suchej asfaltowej drodze ok 11.2-11.6sek niezbyt fajnie sie prezentuja. Kola nowki 195/50R15, oczywiscie setki bez wrzucenia 3ki nie da sie osiagnac. Co WY na to
jak chcesz miec mniejsze spalanie przy takiej jeździe????????
I od kedy lepsze osiagi = mniej paliwa?
Sam słuysznie zauważasz, ze nie były to NAJKORZYSTNIEJSZE warunki do osiagania dobrych wyników...
Jako fan wiaderkowych* rozwiązań (i w kielcach D15b7 lepszego nie było -seryjnego-bo Furious to juz nie seria ;)) )
przyczepiłbym sie do:
-po co taka duza-kwadratowa komora?
-dlaczego jak juz ja zrobiłeś nie odizolowałeś jej?????????????????????
-dlaczego rura idzie przed kolektorem? Moze by rak pokombinowac-zrobic min węższą i zmieścic z lewej strony? Albo jak juz mody-wyjac rezonator i całkiem z lewej-tam jest zimniej duzo....
*- http://www.hondapl.org/forum/showgallery.asp?id=1344
Ten dolot to dla mnie nieporozumienie , wydałes 100 zł w bardzo idiotyczny sposób na www.mtuning.pl są doloty po 119 zł , które przynajmniej jakoś wyglądają , tymczasem ten Twój to profanacja nie tylko Hondy , wejż to jak najszybciej wyjebaj z auta
Dzieki za opinie ale, po pierwsze to w mtuning kupilbym tylko metalowa powerrure i wezyk do odmy oraz opaske do zalozenia na przepustnice. Tak wiec to samo mam za ok >20pln a nie 100 :? Gdzie stozek, gdzie dolot zimniejszego powietrza, gdzie .. aghemm.. airbox :mrgreen:
Poza tym nie ruszaja mnie teksty o profanacji Hondy, co to ma niby znaczyc? Ze co - w Hondzie tylko AEM lub inne firmowe doloty to nie profanacja? Moim zdaniem liczy sie inwencja tworcza kazdego z nas, jednemu podoba sie wielki spoiler na klapie, innemu turbo a kolejny bedzie przez 3h w weekend czyscil komore silnikowa zeby sie swiecila jak psu jajca. Niestety, ja podchodze to mojego auta jako praktyk choc uwielbiam nasza marke jak wielu z Was. Wychodze z zalozenia, ze jesli niewielkim kosztem mozna zrobic "cos" z niczego to ok a jesli nic z tego nie wyjdzie, coz - moja strata. Dolotu nie wywale chocby mial walic tandeta na kilometr, jest oryginalny w swojej formie - nikt takiego badziewia nie ma wiec jest wyjatkowy. Wielu z Was ma racje ze podniesc maske wstyd ale nie oszukujmy sie - jak czesto otwieracie swoje aby sie pochwalic, raz? dwa razy w roku? Podejrzewam ze moja kibelrura oslonieta pianka _zdecydowanie_ mniej sie nagrzewa niz wspomniana rura z mtuning.
Pozdrawiam i czekam na dalsze opinie/sugestie ;)
Poza tym nie ruszaja mnie teksty o profanacji Hondy, co to ma niby znaczyc? Ze co - w Hondzie tylko AEM lub inne firmowe doloty to nie profanacja? Moim zdaniem liczy sie inwencja tworcza kazdego z nas, jednemu podoba sie wielki spoiler na klapie, innemu turbo a kolejny bedzie przez 3h w weekend czyscil komore silnikowa zeby sie swiecila jak psu jajca. Niestety, ja podchodze to mojego auta jako praktyk choc uwielbiam nasza marke jak wielu z Was. Wychodze z zalozenia, ze jesli niewielkim kosztem mozna zrobic "cos" z niczego to ok a jesli nic z tego nie wyjdzie, coz - moja strata. Dolotu nie wywale chocby mial walic tandeta na kilometr, jest oryginalny w swojej formie - nikt takiego badziewia nie ma wiec jest wyjatkowy. Wielu z Was ma racje ze podniesc maske wstyd ale nie oszukujmy sie - jak czesto otwieracie swoje aby sie pochwalic, raz? dwa razy w roku? Podejrzewam ze moja kibelrura oslonieta pianka _zdecydowanie_ mniej sie nagrzewa niz wspomniana rura z mtuning.
Pozdrawiam i czekam na dalsze opinie/sugestie
masz troszke racje....
bo mnie też wali czy to AEM czy inne superswiecidełko czy gówno. Jetem tez za cięciem kosztów ale często tanio nie jest dobrze.... Z drugiej strony drogo/ładnie nie zawsze jest dobrze.... Trzeba jakos to wyporodkować...
wazniejsze dla mnie jednak-by pod maska -dobrze zrobione dobrze działało...
a to juz wiekszy problem...
mój silnik jest czysciutki...
(innemu turbo a kolejny bedzie przez 3h w weekend czyscil komore silnikowa zeby sie swiecila jak psu jajca.
mój dolot jest z kibelrury+wiadro od mopa
jedno nie kłoci sie z drugim
a idea przewodnia jest taka by autko sobie jeździło
i odwdzieczyło mi sie na kielcach tak jak oczekiwałem
konstruktytwna krytyke ode mnie dostałeś....
przyczepiłem sie do istotnych (wg mnie spraw)
a to, jak to, wyglada to Twoja sprawa...
jak chcesz miec mniejsze spalanie przy takiej jeździe????????
I od kedy lepsze osiagi = mniej paliwa?
Sam słuysznie zauważasz, ze nie były to NAJKORZYSTNIEJSZE warunki do osiagania dobrych wyników...
Absolutnie sie zgadzam - dzis zweryfikowalem spalanie - jednak wyszlo 7L/100km - kilkadziesiat km zrobilem jednak w miescie zrobilem przed ruszeniem w trase.
Jako fan wiaderkowych* rozwiązań (i w kielcach D15b7 lepszego nie było -seryjnego-bo Furious to juz nie seria )
LCFR - jestes moim guru w kwestii "przystepnych finansowo" modyfikacji Civicow. Jeszcze za czasow BeMoWa pamietam jak razem z Toba testowalismy sprint za uprzejmoscia Wombata i jego Gtecha - Ty swoim bialym 5gen sedan z kibelrura a ja starym siwym 4gen sedanem. ok bez OT :)
Jesli chodzi o dolot to faktycznie, nie wyglada chocby w 1% tak fajnie jak Twoj ale wlasnie Twoim tropem postanowilem isc robiac moja puche.
przyczepiłbym sie do:
-po co taka duza-kwadratowa komora?
Zmniejszyc zawsze mozna, w druga strone bedzie juz trudniej
-dlaczego jak juz ja zrobiłeś nie odizolowałeś jej?????????????????????
Postaram sie w najblizszym czasie to zrobic, nie wiem tylko czy isc w cienki styropian czy tak jak Ty - w izolacje jaka stosuje sie m.in. w rurach cieplowniczych (te ze sreberkiem na zewnatrz.
-dlaczego rura idzie przed kolektorem? Moze by rak pokombinowac-zrobic min węższą i zmieścic z lewej strony? Albo jak juz mody-wyjac rezonator i całkiem z lewej-tam jest zimniej duzo....
Z lewej nie ma jak - tam jest tylko chlodnica choc moze jakby pokombinowac to moze... jutro sprawdze bo takiego rozwiazania nie bralem pod uwage. Piszesz o rezonatorze - chodzi Ci pewnie o ten kubel - jesli znajde chwile czasu to moze tak zrobie - w koncu tam jest wlot oryginalnego dolotu.
All, nie powiedzialem jeszcze ostatniego slowa w kwestii dolotu, mozecie sie juz cieszyc, brzydszego juz sie nie da zrobic wiec spoko :twisted:
Pozdrawiam, :grin:
A tak BTW mtuning.pl nie robi dolotow do d14a4 i 3 bo tam jest przepustnica pionowo. Oni robia tylko do tych gdzie przepustnica jest poziomo. Dzownilem pytalem.
Wally a czy ta rura ala CAI przypadkiem nie nagrzewa sie od silnika/kolektora wyl. i nie ogrzewa powietrza? Ja u siebie dalem ja pionowo w dół a na dole troche wygiąłem w strone jazdy, zeby wychwytywalo troche powietrze. Najlepszym sposobem jest wyciecie dziury nad kolem (pod ztozkiem) i doporowadzic w zderzak. Ktos juz tak u nas zrobil, i moim zdaniem to najlepsze roziwazanie.
próbuj....
matka natura wie... ze geniusz rodzi sie w trudach :smile:
prawda jest taka, ze m dla mnie to pod maska moze byc nawet wiadro kłaków...
byle zawijało asfalt....
i kreciło czasy....
a jak juz mam to wiadro kłaków co dobrze kręci to mozna je lekko pomalowac-zeby było ładniejsze... :smile:
Moim zdaniem nie zrazaj sie tylko próbuj
problem w tym, ze wypadało by to pomierzyc na jakiejs hamowni, a wtedy siłą rzeczy nie bedzie tanio.
ja swój robiłem na bazie obserwowanych długosci z 3-4 testów (dla d1b7/b16a2) + małe wariacje. Wymiary brałem zblizone, optymalne koszty+zimne powietrze...
i do dzis załuje ze nie pomierzyłem przed i po.... :neutral:
Z kielc wyszło mi (d1b7 silnik moj i rywali oraz + ten 1,6 105kM w 6gen) ze mam bardzo mocny 3 bieg... Nawet jak na starcie spieprzyłem i auto mi odeszło na 1-1,5 długosci to na 3ce dochodziłem i wychodziłem o 0,5-1 długosc....
A tak BTW mtuning.pl nie robi dolotow do d14a4 i 3 bo tam jest przepustnica pionowo. Oni robia tylko do tych gdzie przepustnica jest poziomo. Dzownilem pytalem.
Tez mi sie tak wydawalo sadzac po zdjeciach z ich strony.
Wally a czy ta rura ala CAI przypadkiem nie nagrzewa sie od silnika/kolektora wyl. i nie ogrzewa powietrza? Ja u siebie dalem ja pionowo w dół a na dole troche wygiąłem w strone jazdy, zeby wychwytywalo troche powietrze. Najlepszym sposobem jest wyciecie dziury nad kolem (pod ztozkiem) i doporowadzic w zderzak. Ktos juz tak u nas zrobil, i moim zdaniem to najlepsze roziwazanie.
Co do dolotu z okolic chlodnicy lub z boku to jutro rozwaze cos tam mozna konkretnie pokombinowac. Karbowana rura nagrzewa sie napewno troche od samego kolektora choc po ok 200km w trasie byla dosc ciepla ale nie parzyla. W sumie nie myslalem o rzuceniu jej w dol miedzy rurami od chlodnicy - tam faktycznie jest znacznie zimniej - ciekawa uwaga onua :grin:
Jesli chodzi o ciecie blachy pod stozkiem to dla mnie juz hardcore - wole lajtowe rozwiazania, w koncu nie scigam sie na 400m a moje mody to tylko chec dlubniecia w Hani w wolnym czasie a nie pogon za cennymi ulamkami sekundy w drodze do podium. O ile pamietam to chyba w vti 6gen tak jak u LCFRa w 5gen, taka dziura pod stozkiem jest tam w standardzie.
Poza tym nie ruszaja mnie teksty o profanacji Hondy, co to ma niby znaczyc? Ze co - w Hondzie tylko AEM lub inne firmowe doloty to nie profanacja? Moim zdaniem liczy sie inwencja tworcza kazdego z nas, jednemu podoba sie wielki spoiler na klapie, innemu turbo a kolejny bedzie przez 3h w weekend czyscil komore silnikowa zeby sie swiecila jak psu jajca. Niestety, ja podchodze to mojego auta jako praktyk choc uwielbiam nasza marke jak wielu z Was. Wychodze z zalozenia, ze jesli niewielkim kosztem mozna zrobic "cos" z niczego to ok a jesli nic z tego nie wyjdzie, coz - moja strata. Dolotu nie wywale chocby mial walic tandeta na kilometr, jest oryginalny w swojej formie - nikt takiego badziewia nie ma wiec jest wyjatkowy.
Podoba mi sie Twoje podejscie i to, ze masz odwage o tym napisac.. Wiele osob, nawet gdyby uwazalo podobnie wstydziloby sie to napisac. A Ty piszesz o tym otwarcie i to sie ceni :) Serio.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.