Zobacz pełną wersję : Metalowa osłona na komputer
Mam takie pytanie mam Hondę Civic z 96 roku wersję 5D. Chciałbym zapytać gdzie w Warszawie zakładają metalowe osłony na komputer.
Czytales regulamin (nazewnictwo tematow itd) Widziales to? http://www.civicklub.pl/fi/viewforum.php?f=57
Nie bardzo rozumiem jaka oslone na komputer masz na mysli?
Chodzi mi o osłone która by chroniła auto przed kradzieżą czili żeby złodzieje nie mogli wyjąć komputera i podmienić na rozkodowany.
Chodzi mi o osłone która by chroniła auto przed kradzieżą czili żeby złodzieje nie mogli wyjąć komputera i podmienić na rozkodowany.
Nie bardzo słyszałem o takich metodach kradzieży. Co w komputerze jest zakodowane, żeby mieli wymieniać ? Zawsze myślałem, że ten komputer steruje tylko pracą silnika i diagnozuje usterki. Chyba, że ktoś podpiął jakoś immobilajzer pod to.
Ogólnie, żeby uchronić auto przed kradzieżą proponuje zastosować 2 zabezpieczenia:
mechaniczne - najlepiej chyba Bearlock i elektroniczne - alarm z immobilajzerem i jakimś nietypowym odcięciem paliwa czy zapłonu (najlepiej montować u jakiś znajomych elektroników niż w firmach, które montują wg szablonu i każdy wie co gdzie jest ukryte).
To powinno wystarczyć na złodzieji auta o wartości kilkunastu tyś. PLN .....
No wlasnie komputer steruje seryjnym immobiliserem i cala reszta elektronika. Wiem bo gadalem kiedys z Igmarem bo przelozyli komp od ITR co Cifa B18 VTI i miedzy innymi w przypadku przekladki kompa trzeba bylo pozbyc sie sporej ilosci elektronicznych rzeczy min. immobilisera.
Ale o takich sposobach kradziezy nie slyszalem i przyznam sie ze nie mam pojecia czy i gdzie mozna kupic cos takiego. Chyba chlopie na zamowienie musialbys to robic
Nie bardzo słyszałem o takich metodach kradzieży.
Koniec stycznia 2006 roku próba skrojenia seja z immobiliserem. Efekt to rozpieprzona stacyjka odpiete wtyki do kompa. Założyłem obudowe z blachy łączone srubami w taki sposob ze zeby odczepic wtyczki to trzeba odkrecic sruby.
Efekt: druga próba kradzieży, odkrecony komputer ale do wtyczek sie nie dobrali - dzieki temu udalo sie sprzedac seja zanim sprobowali kolejny raz.
Jak kradną?
W seicento były modele starsze bez immo i nowsze z immo. Zdejmują wtyczki z kompa i podczepiaja do swojego kompa bez immobilisera i w droge. Tak sie kradnie seje, nie wiem jak hondy. W kazdym razie ja wychodze z zalozenia ze od przybytku zabezpieczen glowa nie boli.
Znajomy kiedys poprzekladal piny od zasilania w kostce i w kompie, efekt podczas kradziezy jest taki ze złodzieja po podlaczeniu swojego komputera nie maja moizliwosci odpalenia auta bo nie ma zasilania
Znajomy kiedys poprzekladal piny od zasilania w kostce i w kompie, efekt podczas kradziezy jest taki ze złodzieja po podlaczeniu swojego komputera nie maja moizliwosci odpalenia auta bo nie ma zasilania
dosc cieklawy sposob, ciekawe ile z tym jest roboty i czy kompa przez to sie nie uszkodzi.
musze pomyslec o tym pomysle.
A ma może ktoś namary na osobę która zakłady takie osłony która to robi w Warszawie
A dzwoniles po warsztatach ktore montuja alarmy? Moze to wcale nie jest taki rarytas i kazdy warsztat montujacy alarmy cos takiego ci zrobi. A watek pasuje pod zabezpieczenia wiec przenosze
Hmm przekładanie pinów w wtyczkach to bardzo ciekawy patent. Niedużo roboty i skuteczny moim zdaniem. Chyba że gosc z kompem przynesie schemat połączeń z kolorami kabelków :D.
Można tak poprzekładać że spali kompa co gość będzie chciał podłączyć :twisted: .
Najlepsze zabezpieczenie i praktycznie nie do rozbrojenia to:
Odcięcie na kabelku idącym do automatu rozrusznika, odcięcie paliwa, odcięcie zapłonu.
A to czy zrobimy to na 3 przyciskach umieszczonych w różnych miejsach (większa niewygoda, moim zdaniem wręcz niemożliwy odjazd w czasie poniżej 5 minut, oni tyle nie siedzą, a dobrze ukryty przycisk jest nie do namierzenia) albo zintegrowac to w 1 przycisk :)
Najlepszy alarm to własnej roboty, ogólnie alarmy zakładane w warsztatach to złodzieje znają na pamięć, ja widziałem jak gość miał założony alarm a na szybie nalepka alarmi i adres kto to zakładał :neutral: najlepiej kupić samemu coś i samemu zamontować, lub zlecic znajomemu elektrykowi. Co do kompa to zamiast go obudowywać to lepszy sposób jest z tymi kostkami dla mnie bomba a żaden złodziej nie bedzie szukał w schemacie 10 min czemu to nie chodzi, można też obrócić zasilanie ze jak podepnie to mu go wyjara :twisted: chyba takie coś sobie klepne :D
można też obrócić zasilanie ze jak podepnie to mu go wyjara :twisted: chyba takie coś sobie klepne :D
Wlasnie dokladnie to zostało zrobione :wink:
Podmienianie kompów to najlepszy i najczęściej używany sposób na Hondy :(
Pomysł z pinami w kosce wart uwagi :D Chciałbym zobaczyć minę kolesia jak mu się komp zjara :D
chyba takie coś sobie klepne :D
Ale jak widze z profilu to masz d13b2 i chyba nie masz imobilajzera, chyba ze w niektorych byly, wiec to nic nie da.
chyba takie coś sobie klepne :D
Ale jak widze z profilu to masz d13b2 i chyba nie masz imobilajzera, chyba ze w niektorych byly, wiec to nic nie da.
Mam to samo co ty :D nie mam imobilajzera prawda jest taka że nasze autka można odpalić i bez kompa :grin: , a alarm mam z imobilajzerem ale własny zamontowany i na razie chodzi i uważam że takie są najlepsze z reszta w auto świecie nr. 24.04.06 są opisane alarmy montowane w ASO i opinia jest taka że pożal się boże to tak jakby jeździć bez.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.