PDA

Zobacz pełną wersję : kontrolka hamulca



Styler84
13-08-09, 12:55
Witam, sprawa dotyczy EG3.
Dziś rano zaświeciła mi się kontrolka hamulców na desce rozdzielczej.
Myślałem że może płynu za mało, ale okazało się jest w połowie między min a max. Dolałem troszkę żeby było bliżej max, ale nie gaśnie.
Udałem się do mechanika, ten popatrzył swoim okiem, przejechał się i stwierdził że hamulce są sprawne, płynu nie ubywa, ręczny łapie, wycieków nie widać. A kontrolka dalej świeci. Nie mam ABSu. Ręczny normalnie chodzi i wajcha wraca na sam dół jak zawsze.Co może być przyczyną świecenia tej kontrolki?

Inne okoliczności: Od jakiegoś czasu po kilkudniowym postoju dzieje się tak że pedał sprzęgła baaardzo łatwo wchodzi w podłogę, a później wystarczy podnieść dosłownie o 1-2cm żeby sprzęgło całkowicie załapało. Ojciec doradził mi żeby dolać płynu do tego mniejszego zbiorniczka pod maską. I rzeczywiście, ze sprzęgłem się poprawiło, ale od tego momentu świeci ta kontrolka. Wydaje mi się ( i mechanikowi też ) że te dwa układy nie są powiązane, ale może są? Czy to tylko zbieg okoliczności?

skolopendra
13-08-09, 13:27
może przerwa w obwodzie pływaka w zbiorniczku

piotrstrojek
13-08-09, 13:32
może przerwa w obwodzie pływaka w zbiorniczku

To raczej jedyna możliwość bo układy hydrauliczne sprzęgła i hamulca nie są na bank połączone.

karpik85
13-08-09, 14:15
Tak jak koledzy napisali - Albo przewody lub sam pływak w zbiorniczku, albo może wtyczka z czujnika przy ręcznym sie zsunęła i do masy dotyka.

Styler84
13-08-09, 22:16
Też stawiam na pływak / czujnik. Poruszałam trochę zbiorniczkiem i przykrywką a diodka zaczęła migać. Jutro poruszam, poczyszczę...
Ręczny można zaciągać, puszczać, kopać, walić i nic, diodka nawet nie drgnie.

Edit: Postukałem, podmuchałem i zgasła. Ciekawe na jak długo...