Krzeszu
25-04-06, 13:49
Witam wszystkich,
tak sobie pomyślałem że nieładnie jest się nie przywitać. Tak więc witam;)
Wpadłem na to forum dzisiaj, ponieważ pierwszy raz od kupna mojej hondzinki (93 r. 1,3 16 V, 3d) mam problem. Strzela mi przegub, oddałem autko do mechanika. Po godzinie telefon, że nie jest w stanie tego naprawić, że ktoś to robił wczesniej i tak walił młotem, że przegub się cytuję "rozpulchnił". Z tego powodu potrzebna będzie ślusarka... Niestety na mechanice się nie znam, ale słyszałem, że w hondach układ jezdny (zwieszenie?) jest jakiś specyficzny i koleś, który wcześniej nie robił japończyka może mieć problemy z rozkręceniem... Pewnie ktoś z Was takie naprawy gdzieś już dokonywał-podzielcie się namiarem jeśli macie na jakiegoś "pewniaka".
Z góry dzięki! Pozdrawiam!
tak sobie pomyślałem że nieładnie jest się nie przywitać. Tak więc witam;)
Wpadłem na to forum dzisiaj, ponieważ pierwszy raz od kupna mojej hondzinki (93 r. 1,3 16 V, 3d) mam problem. Strzela mi przegub, oddałem autko do mechanika. Po godzinie telefon, że nie jest w stanie tego naprawić, że ktoś to robił wczesniej i tak walił młotem, że przegub się cytuję "rozpulchnił". Z tego powodu potrzebna będzie ślusarka... Niestety na mechanice się nie znam, ale słyszałem, że w hondach układ jezdny (zwieszenie?) jest jakiś specyficzny i koleś, który wcześniej nie robił japończyka może mieć problemy z rozkręceniem... Pewnie ktoś z Was takie naprawy gdzieś już dokonywał-podzielcie się namiarem jeśli macie na jakiegoś "pewniaka".
Z góry dzięki! Pozdrawiam!