Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Zakup używanych opon



GENO
24-04-06, 13:29
Witam :!:
Chcę kupić komplet używanych opon letnich i tu prośba do was, na co powinienem zwrócić uwagę żeby nie kupić jakiegoś badziewia, czy jest jakiś sposób na sprawdzenie opon przed kupnem :?:
Z góry dzięki i pozdrawiam :!:

ppm702
24-04-06, 13:32
przede wszystkim sprawdź czy bie były przecięte na boku, Wysokość bieżnika i na wyważarce po zmontowaniu czy nie mają bicia

AndMal100
24-04-06, 13:47
A używane buty dla siebie też kupujesz ???....... :D

Dzida
24-04-06, 14:02
Nie kupuj starych.

GENO
24-04-06, 14:10
A używane buty dla siebie też kupujesz ???....... :D
Jakby buty kosztowały 1600 zł za kpl. to pewnie bym kupował :P

AndMal100
24-04-06, 14:14
Jakby buty kosztowały 1600 zł za kpl. to pewnie bym kupował

Może to juz OT ale,
w butach przemieszczasz sie max 15 km/h, a samochodem nawet do 200 km/h... a zycie masz jedno.......:-) Wiesz dlaczego ktoś zdjął te opony wczesniej z auta? Może dlatego, że auto było po megadzwonie...:-)
Decyzja jest Twoja a życie jedno:)

Pati
24-04-06, 14:14
to jaki to rozmiar?
opona nie moze byc stara i nie powinna byc naprawiana. no i mieć bieżnik ;)

GENO
24-04-06, 14:33
Oponki: 205/50/16
Co do nowych to zastanawiałem się nad: Nokian NRHi

delSol
24-04-06, 18:00
poszukaj w sklepach internetowych - przy dobrych wiatrach mozna spokojnie wyrwac takie kapcie za sporo ponizej 1600 pln.

lukas-comp
24-04-06, 20:16
takie oponki kpl widzialem po 1200-1300zl, a uzywane moze kupisz z 400-500zl taniej max...
na zyciu nie warto oszczedzac! :?

Adam R.
24-04-06, 21:55
nie sa to wyjebiste oponki ale zawsze nowe

Nankang
NS-2
205/50 R16 87V
230,00 zl

Matador
MP42
205/50 R16 87V
282,90 zl


Hankook
VENTUS K102
205/50 R16 87V
309,10 zl

Kumho
KH11
205/50 R16 87V
322,00 zl

polkar
26-04-06, 01:07
Jakby buty kosztowały 1600 zł za kpl. to pewnie bym kupował

Może to juz OT ale,
w butach przemieszczasz sie max 15 km/h, a samochodem nawet do 200 km/h... a zycie masz jedno.......:-) Wiesz dlaczego ktoś zdjął te opony wczesniej z auta? Może dlatego, że auto było po megadzwonie...:-)
Decyzja jest Twoja a życie jedno:)
Kolego, nie każdego stać, by kupic nowy towar, np opony. Śmiało mozesz powiedziec tak nawet o aucie... ,,Decyzja jest Twoja a życie jedno,, Kupisz nowe auto??? Stać Cię to kup
Podobnie jest z oponami, stać Cie to kupujesz, jak nie, to szukasz uzywki, ale zaznaczam, dobrej uzywki. Czesto trafia się opony z rozbitka, para opon, która jezdziła z tyłu, a auto miało dzwona z przodu, jest dobra i bedzie spełniać wymagania kupującego.

Lord_ZED
26-04-06, 12:44
Ja miałm urzywki michelina przez 3 lata. Nic złego o tym zakupie powiedzić niemoge :).

maps
26-04-06, 12:52
Oprócz wysokości bieznika sprawdzaj tez datę produkcji. Ja bym nie brał starszych jak 2-3 lata. Nawet jeśli opona jest prawie nieużywana, jak ma 5-7 lat nie ma już takich właściwości jak powinna miec.

vtecmatti
26-04-06, 13:31
Oprócz wysokości bieznika sprawdzaj tez datę produkcji. Ja bym nie brał starszych jak 2-3 lata. Nawet jeśli opona jest prawie nieużywana, jak ma 5-7 lat nie ma już takich właściwości jak powinna miec.

dokladnie.
niewarto pakowac sie w opony np. z rocznika 2002/3 lub starsze

GENO
30-04-06, 21:39
Pytanie za 100pkt ;)
Jeżdżąc na oponach 195/60R15 (nówki zimowe) odczuwalne było lekkie ściąganie auta (zbieżność ustawiona, wymiana tulei w przednich wahaczach lada dzień, tylne OK) teraz na oponach 205/50R16 (używane letnie) to ściąganie zrobiło się bardzo mocne wręcz nie da się jeździć. I tu pytania:
1) Czy większa szerokość opon ponosi tu winę (tak jak ma to miejsce przy jeździe po koleinach)
2) Jakie powinno być ciśnienie przy takim rozmiarze i czy może to mieć aż takie znaczenia (jest 2,5)
3) Czy to opony są do dupy?
4) A może coś innego?
Z góry dzięki 8)

Dzida
30-04-06, 22:49
Pytanie za 100pkt ;)
Jeżdżąc na oponach 195/60R15 (nówki zimowe) odczuwalne było lekkie ściąganie auta (zbieżność ustawiona, wymiana tulei w przednich wahaczach lada dzień, tylne OK) teraz na oponach 205/50R16 (używane letnie) to ściąganie zrobiło się bardzo mocne wręcz nie da się jeździć. I tu pytania:
1) Czy większa szerokość opon ponosi tu winę (tak jak ma to miejsce przy jeździe po koleinach)
2) Jakie powinno być ciśnienie przy takim rozmiarze i czy może to mieć aż takie znaczenia (jest 2,5)
3) Czy to opony są do dupy?
4) A może coś innego?
Z góry dzięki 8)

Ciśnienie zdecydowanie za duże! przy 2,5 oponki mogą skakać. Kichnij 2,2 do 2,3.

maps
30-04-06, 22:50
1) Czy większa szerokość opon ponosi tu winę (tak jak ma to miejsce przy jeździe po koleinach)


Zależy jak rozumiesz "ściąganie". Ja przesiadłem się ze 175 na 195. Na prostej drodze nic nie ściąga - idzie prościutko. Ale generalnie trzeba trochę mocniej trzymać kierownicę przy jeżdzie w koleinach bo trochę "nosi" - różnica odczuwalna.

Pati
30-04-06, 22:54
opona szersza, niższa, sztywniejszy bark - inaczej sie układa na koleinie i troche ściąga. mam to samo. ale zbieżność zawsze warto skorygować. cisnienie w kolach daj ze 2,2 na przod 2,0 na tyl

Wombat
08-05-06, 01:56
zgadza sie.
Zmieniłem z 15" na 17" fele. Reszta została praktycznie bez zmian. Czyli gumy 205 i oba komplety felg po 7" szerokości. nawet średnica koła sie nie zmieniła bo tak dobrałem opony.

No i o ile miedzy 14" a 15" nie było róznic w prowadzeniu w koleinach (raczej w zakręcie) i samochód jechał raczej tam gdzie chciałem . To na 17" juz niestety trzeba go ostro pilnować w koleinach bo zaczyna "płynąc". Za to zakręty - bajka

jaqb
19-05-06, 21:24
zgadza sie.
Zmieniłem z 15" na 17" fele. Reszta została praktycznie bez zmian. Czyli gumy 205 i oba komplety felg po 7" szerokości. nawet średnica koła sie nie zmieniła bo tak dobrałem opony.

No i o ile miedzy 14" a 15" nie było róznic w prowadzeniu w koleinach (raczej w zakręcie) i samochód jechał raczej tam gdzie chciałem . To na 17" juz niestety trzeba go ostro pilnować w koleinach bo zaczyna "płynąc". Za to zakręty - bajka

w acordeonie brakowalo takich felg ;)

u siebie jezdzilem na 185x60x14, potem 195x50x15 i poczulem taką różnicę że : lepiej w zakrętach, spalanie bez zmian, przyspieszenie bardzo mala roznica, nastepnie zmiana na 16 i wywalilem po tygodniu 205x45x16, po roku z 195x50x15 zmienilem na 215x40x17, troszkę zamulilo to civa i srednica kola byla za duza, dzisiaj zmienilem opony na 205x40x17 i choc jeszcze sa troszke za duze do oryginalnego obwodu 13tek to juz jest istotna roznica w prowadzeniu i przyspieszaniu, auto jest "milsze w prowadzeniu" fajniej skreca, lepiej przyspiesza i mimo profilu opon 40 i obnizenia zawichy - 30 bardzo cicho sie porusza po drodze, nic nie stuka i nie lata, opony ktore teraz mam to dunlop sp 9000 przód i good year F1 na tylnej osi, spalanie jest nieco wieksze niz na 15tkach...
kupilem oponki uzywane u sprawdzonego czlowieka, nie jest tani ale ma dobry towar, nie sprzedaje syfu i zlatanych na ZERO opon

Lord_ZED
20-05-06, 01:55
Ja osobiście nigdy nie zrozumie sensu pakowania duuuuzych felg. Wiadomo fajnie wygląda. Ale pozatym w polsce same minusy. Drogi mamy do dupy. Jak piszecie w koleinach się jeźdzu do bani. Na dziurach felgi łatwo pogiąć. Jedyny plus to lepsze prowadzenie na zakrętach. A tak same minusy.
Osobiście preferuje ciff 15 a accord 16. Tak jest miło i przyjemnie.