Zobacz pełną wersję : skrzynia czy sprzeglo
witam cos mi jakby obcieralo czy cos w tym stylu oto problem odpalam auto i jak trzymam sprzeglo wszystko jak ta lala cichutko i wogole a jak puszcze sprzeglo na postoju albo jade to slychac jakby obcieranie i mam pyt czy to lozysko na sprzegle jakies czy na skrzyni czy odrazu skrzynie wymienac musze:(
nie wiem czemu temat przeniesiony do crx jak mam cifa 5d ale mniejsza. a jaki koszt wymiany i czy wogole mi sie to oplaca
przeniesiony do dzialu technicznego ---> Civic92-00 & CRX delsol wiec jaknajbardziej tu pasuje ;)
a co do cen wystarczy poszukac, lozysko w intercarsie ok 100zl + wymiana pewnie ok 300zl, niestety trzeba cala skrzynie zrzucic a jesli juz sie to zrobi to mozna przy okazji ze sprzeglem pojechac co by za pol roku nie trzeba bylo powtarzac operacji
Lozysko oporowe
A to niby dlaczego oporowe ?
Nie wprowadzaj go w blad. Lozysko oporowe by wydawalo dziwne odglosy w momencie jak sprzeglo jest wcisniete bo wtedy ono pracuje.
W tym przypadku jak dziwne odglosy sa slyszalne na wycisnietym sprzegle to oznacza tylko jedno - skrzynia.
zle przeczytalem... masz racje... :mad:
wiec kibel musze wymienic skrzynie:( jak mam wymieniac to moze poradzcie na jaka bo jak i tak musze wymienic to moze jakas lepsza zalozyc?
Generalnie koszt skrzyni do D to zależy, nawet od 200-250zł do 500zł a hybrydy ok 1000zł.
Mówiąc skrzynia miałem na myśli w pierwszej kolejności oczywiście łożyska więc może jeśli masz reszte skrzyni w bdb stanie bardziej opłacalna będzie wymiana łożysk niż kupowanie drugiej skrzyni.
generalnie to skrzynia jest ok tylko to tak chalasuje a mam jeszcze pyt czy zwykly mechanik da rade to ogarnac czy musze dac skrzynie do jakiegos zaklady wyspecjalizowanego w skrzyniach
Jesli ogarniety mechanior to powinien sobie dac raczej rade z wymiana lozysk.
Wojtek Ksiezopolski
07-08-09, 10:13
no tak, mialem to samo. ja wymienilem poprostu cala skrzynie i juz od roku jestem zadowolony. zero problemow - trafilem na dobry egzemplarz na wymiane ale to niestety loteria.
Przerabiałem to już kilka razy w kilku samochodach :)
Żadne łożysko oporowe, kurde na wszystkich forach ten błąd się powtarza.
Łozysko wałka w skrzyni, ale nie zawsze. Jeśli robić to TYLKO u kogoś, kto już nie jedną i nie dziesięć skrzyń HONDY zrobił. Jeśli nic innego się nie dzieje, to taka skrzynia (jeśli dopiero się to zaczęło) przejeździ 20-50kkm zanim objawy się nasilą. I zalać potem TYLKO ORYGINALNYM olejem, żeby prze skręcaniu mechanizm różnicowy nie wył.
Wymiana całej skrzyni to rozwiązanie dwa razy tańsze niż remont (remont a nie zrobienie u pana Gienka co niejednego Golfa już poskładał), ale szanse powodzenia jakieś 50%. Więc najlepiej brać skrzynię póki jest jeszcze w aucie które odpala i można ją sprawdzić - szukać, bo idą jak świeże bułeczki. Zależy ile chcesz tym autem jeździć, jeśli długo to porządny remont Twojej.
wlasnei na poczatku kazdy mowi o tyl lozysku oporowym skrzynie za ok 500zl mozna kupic i remont tez chyba tyle samo ale narazie nie bd tego robic i mam nadzieje ze auto mnie do tego nie zmusi bo jak 20-50kkm da rade tak jezdzic to wole tego nie ruszac a w przyszlym roku swampa zrobic na 1.8
skrzynia za 500zl to wyjątkowo droga ;) niestety kupno używki to loteria, ja kupiłem od kogoś z forum z jak to to powiedział "lekko szumiącym łożyskiem którego on nie słyszał wcale" po wsadzeniu okazało się ze jęczy bardziej niż moja poprzednia skrzynia z przebiegiem 250k km w tym min 80k km na szumiącym łożysku. po przejechaniu 10kkm jedyny bieg który działa regularnie to 3, reszta do czasu do czasu dlatego postanowiłem reanimować stara.
odnośnie kosztów, 260zl z przesyłka za 3 łożyska które najczęściej idą, w tym najbardziej zmaltretowane jest te na walku sprzęgłowym +ok 100zl obecnie za 2l mtfu kupione od osoby z forum. dodatkowo potrzebne są sprawne ręce, klucze, może jakaś pomoc osób dodatkowych i myślę ze jak najbardziej do ogarnięcia bez potrzeby "mechaników" którzy pewno dysponują taka sama lub mniejsza wiedza...
a gdzie takie lozyska kupic?szukac od forumowiczow czy intercars i spolka
to i ja sie wypowiem bo mialem identyczny problem
otoz przy wcisnietym sprzegle bylo ok ale jak puszczalem to bylo wlasnie takie cos ... i wszyscy mowili ze lozysko oporowe w sprzegle ... baaa nawet mechanik to stwierdzil ... kupilem nowe sprzeglo ... mechanik wymienil i co ? dalej dupa okazalo sie ze to lozyska w skrzyni...
wiec radze rozebrac i sprawidzic ... pozdrawiam
otoz przy wcisnietym sprzegle bylo ok ale jak puszczalem to bylo wlasnie takie cos ... i wszyscy mowili ze lozysko oporowe w sprzegle ... baaa nawet mechanik to stwierdzil
Zmien mechanika bo ten chyba w szkole na zajeciach spal a nie sie uczyl. Malo rozgarniety skoro stwierdzil ze na wycisnietym sprzegle jak sa szumy to lozysko oporowe do wymiany, a ono wtedy nie pracuje :)
Wspolczucia autu jesli dalej serwisujesz je u tego mechanika.
a gdzie takie lozyska kupic?szukac od forumowiczow czy intercars i spolka
ja kupiłem w sklepie internetowym , kiedyś w jednym temacie dawałem linki do nich , ewentualnie można kupić cale zestawy naprawcze z usa w cenie 200-300$ wtedy już komplet łożysk jest ale u mnie są 3 standardowe zużyte wiec nie ma problemu
ajt, jak uda mi się ogarnąć swoja to mogę Twoja tez zrobić jak będziesz chciał ;)
Znajdz dobrego mechanika i kup nowe lozyska - lepiej niz nieznanego pochodzenia uzywka.
NIE RÓBCIE TEGO SAMI, PROSZĘ!
Mnie specjaliści w warsztacie tak to zrobili, że po 3,5 km od wyjazdu z warsztatu skrzynia się zablokowała! Mało człowieka na mokrym asfalcie nie rozjechałem! To nie jest kwestia wymiany łożysk, zajrzyjcie do manuala, tam trzeba dobrać odpowiednie podkładki dystansowe itp. To nie jest takie proste.
Poza tym, jeśli już biegi źle wchodzą, to luźny wałek prawdopodobnie spowodował dalsze uszkodzenia - synchronizatory... Jeśli wyje nie na wszystkich biegach, to koła zębate wyjących biegów. A rozebać "choinkę" i poprawnie złożyć to już jest "wyższa szkoła jazdy" i wielu doświadczonych i dobrych mechaników którzy się w tym nie specjalizują nie chcą tego robić (ci kiepscy się podejmują, a potem efekty jak u mnie...). Jeśli tylko słychać łożyska np. przy puszczaniu sprzęgła, to może i można ryzykować samodzielną wymianę. Ale jeśli dzieje się coś więcej, to remont będzie drooogi i raczej nie opłacalny, no chyba że naprawdę chcemy tym autem jeździć jeszcze wiele lat i mieć wszystko idealnie. Jeśłi wyje np. podczas powolnej jazdy ze wciśniętym sprzęgłem, to może być np. mechanizm róznicowy - zapytajcie w ASO, ile kosztuje :) A naprawić się go nie da jeśli zęby są "wyjechane". A mogą takie być już po kilkuset km na złym oleju...
Skąd to wiem? Bo już temat skrzyń przerabiałem kilkukrotnie, niestety zwykle z nieciekawymi przygodami.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.