Zobacz pełną wersję : klamka...
witam
spotkal sie ktos z problemem zacinajacej sie klamki klapy bagaznika tj. zatrzymujacej sie w pozycji jak przy otwarciu?
zeby bylo bardziej obrazowo: chcemy dostac sie do bagaznika wiec wkladamy palce reki pod listwe na tylnej klapie gdzie jest klamka, pociagamy ja do siebie i owa klamika powinna przesunac sie do tylu przy okazji puszczajac blokade zamka.
u mnie zdarza sie raz na klikanascie otwarc ze probuje klamke pociagnac do siebie a ona juz znajduje sie w pozycji jak przy puszczeniu blokady... i za cholere nie da sie otworzyc bagaznika.
co mozna zrobic w temacie zeby problem nie wystepowal? moze juz ktos tego doswiadczyl i podzieli sie wrazeniami?
pzdr.
tak ja też mam taki problem szczególnie jak zamkne zamki i sie upewniam ze klapa zamknięta i klamka zostaje w pozycji otwartej ale klapa jest zamknięta, rozbierałem już kiedyś całe plastiki na klapie bagarznika i doszliśmy do wnioska z kumplem ze trzeba naoliwić linke zamka która przechodzi przez taką jakby gumową osłonęi tam się lubi blokować, osobiście jeszcze nie prubowałem z braku czasu :)
a wlasnie, tez mi sie cos zdaje ze powodem jest wlasnie zamkniecie zamkow przy niedomknietej klapie
Mnie też sie tak blokuje - trzeba czasami pamiętac żeby ją odsunąć do właściwej pozycji po otwarciu.
a i ja mam ten problem z klapa :P u mnie nie trzeba jej dotykac. wystarczy ze po zamknieciu klapy z centralnego omylkowo bede chcial ja otworzyc i potem juz za zadne skarby sie otworzyc nie chce (zwykle dostaje sie przez siedzenia :P) jednak chwile sie pojezdzi i potem dziala normalnie.
A ja to już naprawiłem. Trzeba najpierw zdjąć ten plastik od wew. strony, wtedy trzeba odkręcić dwie śruby (lubią byc zardzewiałe) mocujące listwę nad tablicą rejestracyjną. Opróćz śrub listwę trzymają jeszcze chyba 4 zaczepy - trzeba uważać żeby ich nie połamać. Jak już zdejmiecie tą listwę to już wszystko będzie wiadomo. Jest tam ośka strasznie zardzewiała która nie chce się obracać. Ja ją najpierw trochę poprzesuwałem w jej osi, poczyśniełem ją z rdzy a następnie wszysko nasmarowałem. Robiłem z 2-3 miesiące temu i ładnie chodzi do dziś.
dzięki za radę, w sobote się z tym pobawię bo mam tą samą przypadłość co koledzy powyżej. ta ośka pewie rdzewieje od wody dostającej się przez listwę zewnętrzną...
wojtek5300
31-07-09, 08:40
Ja zrobiłem tak jak ,,agent,, 2 lata temu i chodzi do dzisiaj jak masełko
a u mnie po rozebraniu było już tak zardzewiałe że smarowanie nie pomogło:mad: i pozostało mi wymiana mechanizmu ale na razie sobie to odpuściłem i zawsze po otwarciu muszę klamkę bagażnika sam cofnąć ręką do pozycji przed otwarciem :) ale już sie przyzwyczaiłem
Ja żeby się ruszyło to musiałem ośkę potraktować młotkiem. Ruszyła się przeczyściełem jedną stronę , potem postukałem na drugą stronę przeczyściłem i posmarowłaem i działa ładnie. Ja bym też zalecił Ci "Nic na chama tylko młotkiem" :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.