PDA

Zobacz pełną wersję : 6gen - pobór oleju



luka376
22-07-09, 22:54
Witam @ll !
Pytanko moje dotyczy pobierania większej ilości oleju po wymianie kolektora seryjnego na 4-2-1.
Civic 6gen '97r 1.4, został zamontowany wpierw dolot pol roku temu, ale różnicy w poborze oleju brak, stał długo na odpowiednim poziomie, natomiast od 3m-cy po wymianie kolektora na 4-2-1 olej znika mi dziwnie szybko po ok 1000km przejechanych spokojnie, a przy jezdzie ostrzejszej czyli redukcja biegów przy 4-5tys po polowie tygodnia olej spada na wskazniku o ponad polowe. co jest powodem, kolektor czy zupelnie cos innego? Pod autem brak plam wycieków.

P.S. jakis czas temu tez zaczalem czuć chociaz nie za czesto (raz na tydzien), przy odpalaniu zimnego silnika taki smród oleju chwilowy i za minute znika....

Prosze o pomoc, bo na przegladzie nic nie wyszło!

pwl
22-07-09, 23:21
Zajeździłeś silnik. Sam montaż kolektora nic nie powinien zrobić jeśli chodzi o zużycie oleju.

luka376
22-07-09, 23:34
ja moglem zajeździć? te mocniejsze zrywy i obroty, to tylko jak jade na urlop ze 2razy w roku autostradą, a tak delikatnie po miescie, zresztą w W-wie wciaz korki więc pocisnąc się nie da. Przebieg 11 m-cy temu kupiona 127tys, teraz 143tys

Odrazu mowie, ze Hania nie dymi.

jawe
23-07-09, 08:42
przy odpalaniu zimnego silnika taki smród oleju chwilowy i za minute znika....

Może niefortunny zbieg zdarzeń, a może fakt, że troszkę odetkałeś układ wydechowy. A widać dymek po odpaleniu po dłuższym postoju? Może uszczelniacze zaworów już niedomagają...

skolopendra
23-07-09, 15:02
olej znika mi dziwnie szybko

a w jakich ilościach?

siemens_15
23-07-09, 15:32
ja moglem zajeździć? te mocniejsze zrywy i obroty, to tylko jak jade na urlop ze 2razy w roku autostradą, a tak delikatnie po miescie, zresztą w W-wie wciaz korki więc pocisnąc się nie da. Przebieg 11 m-cy temu kupiona 127tys, teraz 143tys

Odrazu mowie, ze Hania nie dymi.

Żeby zajechać motor nie trzeba wcale cisnąć. Śmiem twierdzić, że jeżdżenie na niskich obrotach, a zwłaszcza 2tys./min lub poniżej bardziej męczy silnik niż kręcenie go wysoko.

luka376
23-07-09, 21:47
i wszystko jasne już, byłem dziś z autem w ASO i wyszło...olej wylatuje z tyłu tłumikiem. Podczas posotoju nie ucieka i nie kapie, ale podczas jazdy spala się, a ostatnio wróciłem po dłuższej przerwie i akumulator mi padł i wszystko zdechło i myślałem że Hania sie uczy na nowo, bo i przyspieszenia dostała, a teraz wiem, że posiadam teraz 1.4 TDI .....

Powiedzcie mi teraz co lepsze remont silnika czy taka sama nowa jednostka? Odrazu uprzedzam, że swap i tym podobne odpada bo nie mam takich pieniędzy :( a zreszta zbliza mi się OC i znow 3tys do zapłaty :(

Drugie pytanie, to czy D14A4 posiada taką samą wiązke co D14A3 inie będzie problemu ze wstawieniem jej do mnie?


Co do ucieczki oleju to dolałem w poniedziałek 1L i było akurat na max w bagnecie, patrze we środe (po 2óch dniach poniżej połowy i to sporo tak z 1/4)

jawe
23-07-09, 22:33
Najpierw zrób testy, czyli kompresja, próba olejowa. Warto się upewnić, co jest przyczyną, pierścienie, czy uszczelniacze. Jeśli uszczelniacze, to warto zwalić głowicę i je wymienić, przy okazji zrobić obróbkę głowicy :) Osobiście polecam warsztat na ul. Parowcowej! A jeśli pierścienie, to niestety impreza będzie droższa...
I zastanów się nad tym, czy warto ciut więcej włożyć i zrobić aktualny silnik (będziesz wiedział, co masz), czy szukać "nowego" i jednak ryzykować, że jego stan nie jest wcale taki dobry, jak sprzedawca zapewnia...

Mały O/T, ja przerabiam to samo u siebie, olej umyka w koszmarnych ilościach, też po założeniu kolektora 4-2-1 dopiero zobaczyłem, jak bardzo kopci.... i prawie już kupowałem taki sam silnik z jakiegoś anglika, ale jednak postanowiłem zostać przy tym, co mam. Teraz odbieram kompletną głowicę, po testach na Parowcowej zostanie podmieniona i przy okazji wymienione wszystkie możliwe uszczelki silnika! Jeśli dalej będzie dymić, to po paru miesiącach zaatakuję pierścienie...
Wolę robić powoli, sukcesywnie i trochę drożej, ale mieć pewność, że elementy, które wymieniłem, są na pewno dobre!

jero11
23-07-09, 22:47
padnięte pierścienie olejowe.
możesz spróbować jeszcze zmienić uszczelniacze zaworowe bez wyjmowania głowicy, ale raczej niewiele to da...

luka376
23-07-09, 22:59
Najpierw zrób testy, czyli kompresja, próba olejowa. Warto się upewnić, co jest przyczyną, pierścienie, czy uszczelniacze. Jeśli uszczelniacze, to warto zwalić głowicę i je wymienić, przy okazji zrobić obróbkę głowicy :) Osobiście polecam warsztat na ul. Parowcowej! A jeśli pierścienie, to niestety impreza będzie droższa...
I zastanów się nad tym, czy warto ciut więcej włożyć i zrobić aktualny silnik (będziesz wiedział, co masz), czy szukać "nowego" i jednak ryzykować, że jego stan nie jest wcale taki dobry, jak sprzedawca zapewnia..

ok, popieram Twoje zdanie, że nie wiadomo czy jednostka którą kupie ma naprawde taki przebieg jak sprzedawca mówi, ale kłania sie tez pytanie czy stac mnie by dolewac 1L oleju co 2-3dni.....
Powiedz mi jakie koszta już poniosłeś, badz jakie Cie czekają?
Myslisz, że to mogą być tylko uszczelniacze i będzie po kłopocie?

EDIT: a jaki przebieg, bo u mnie 143tys ? kupowałem 11m-cy temu było 127tys....

jawe
23-07-09, 23:46
Kupiłem swoją ciut ponad rok temu, wtedy silnik naprawdę dobrze się "zapowiadał"... ale okazało się, że dobry był tylko preparat który dodał człowiek do oleju. Na początku oleju ubywało niewiele, kopcenia nie było wogóle, potem coraz więcej, zaczęły puszczać uszczelki i na koniec klękać obroty po ostrzejszej jezdzie.
Najprawdopodobniej silnik młodej został przegrzany i zaleczono tylko tego objawy. Po pozbyciu się katalizatora kopcenia po prostu nie dało się nie zauważyć i zdaję sobie sprawę, że problem leży w:

1. Uszczelniacze i zawory - w sumie wszsytkie świece są okopcone, ale 3 delikatnie, jedna natomiast wyglądała TRAGICZNIE, nagar prawie ją "zatkał", poza tym po wykręceniu była dosłownie mokra od oleju!
2. Uwalona większość uszczelek całego silnika - ci, którzy widzieli mój silnik na spotach, wiedzą, o czym mówię
3. Pierścienie - mam cichą nadzieję, że te są w dobrym stanie, choć na pewno nie idealnym, o czym świadczy wygląd pozostałych 3 świec

No więc moja zabawa zaczyna się tak:
1. Kompletna głowica - nawet z korkiem od wlewu oleju - 400 PLN
2. Test głowicy na Parowcowej - liczę, że ze 200-300 PLN, ewentualnie mogą dojść nowe uszczelniacze
3. Uszczelka głowicy - kompletnie nie znam ceny, jeszcze nie interesowałem się nią :)
4. Robocizna - czyli zwalenie starej i założenie "nowej" głowicy - 300 PLN
5. Pasek rozrządu - mechanik powiedział, że za żadne skarby nie założy starego, bo tak się nie robi (wierzę mu)
6. Uszczelniacz wału przy kole rozrządu i uszczelka misy olejowej - też nie znam ceny, jeszcze nie szukałem

No i oczywiście nowy olej, filtr oleju, płyn chłodniczy + ogólne płukanie bloku silnika.
Cena niska nie będzie, to wiem, ale to, co wymieniłem powyżej i tak nie będzie przekraczać sumarycznej kwoty kupna "nowego" silnika + jego przekładki.... a przynajmniej będe mieć pewność, że aktualny jest dobrze zrobiony!

A pierścienie... cóż, zobaczymy, jak będzie sprawa wyglądać po zakończeniu aktualnych planów.


padnięte pierścienie olejowe

Może tak, może nie, gdybanie zawsze jest fajne, ale nie miarodajne, dlatego najpierw trzeba zrobić testy!

luka376
23-07-09, 23:54
Tak czytam to co napisałeś i staram się odnieść do tego co mi dzis powiedziano w ASO, że taniej mnie wyjdzie kupno nowej jednostki na allegro lub ckp i montaż starej na nową (też w sumie starą) to ok 1,5tys zl, a jak remont to w 3-4tys sie zamkne, tyle że wiadomo dojdzie wymiana oleju, filtra i własnie znów rozrząd....

Tam na parowcową wpierw zadzwonić i umówić sie na badanie (test) czy jechać tak z "buta" ?

podaj dokładny namiar jak masz,bo sczerze nie byłem tam nigdy jeszcze- nie było powodów...

jawe
24-07-09, 00:07
U mnie jednostka z anglika (kompletny słupek) to koszt ok 1100 PLN (a musiałem się naszukać!) + przekładka 600 PLN + płyny, nowy rozrząd, więc 2000 PLN (może ciut więcej).
Przekładka jest szybka i masz szanse pół na pół, albo będzie super i będziesz bardzo zadowolony, albo wkopiesz się jeszcze bardziej. Remont natomiast (ja takim trybem robię) to proces trochę dłuższy, ale daje tylko jedną możliwość - że będzie dobrze :D O ile oczywiście masz zaufanego mechanika!
I nie wiem, czemu akurat do ASO jezdzisz, oni zawsze walą takie ceny, że włos się na głowie jeży :D

Co do Parowcowej, to uderz do mnie na priv jutro za dnia, poszukam po pracy wizytówki. Z nimi lepiej się najpierw umówić.


Tam na parowcową wpierw zadzwonić i umówić sie na badanie (test)

Poprawka, testy przeprowadzałem u mojego mechanika, na Parowcową będzie wysyłana przez niego głowica!

Smolar
24-07-09, 01:46
D14A3 od D14A4 rozni sie w sumie tylko wkladka w przepustnicy ktora ,,zdlawia" hanke:)..teraz silniczek D143/A4 jak dobrze poszukasz to wyrwiesz za 600-800zl + przekladka u mnie w Poznaniu ok 500-600zl..co daje nam ok 1200zl.
A co do przebiegu,to mysle ze na 100% masz cofniety licznik,ja mam u siebie licznikowe 228(nie jestem pewien czy tez nie byl cofany:D) + gaz zalozony od 177 licznikowych,co daje nam 50tys na gazie a to juz troche jest,mam kolektor 4-2-1 +przelot 2cale i w miare ostrej jezdzie ok 300ml mi ,,tylko" spala(olej 10W40 Mobila) A koszt remontu w zaleznosci od tego co bedzie trza zrobic,u dobrego mechanika mysle ze ok 1200-2000zl tak by wyszlo..
pozdro

jero11
24-07-09, 07:12
Może tak, może nie, gdybanie zawsze jest fajne, ale nie miarodajne, dlatego najpierw trzeba zrobić testy!
jakie testy? przecież nie da się sprawdzić czy pierścienie olejowe są padnięte, jeśli już zwalasz głowicę to zmień też pierścienie i zrób honowanie cylindrów.
mój silnik też zaczął pobierać większe ilości oleju, zmieniłem uszczelniacze zaworowe, które jak się okazało nie były w złym stanie, zrobiłem to bez zdejmowania głowicy (bez sensu jest wydawać 2 razy na uszczelkę, chyba że jest padnięta) i nic to nie dało...

jawe
24-07-09, 12:06
U Ciebie nic to nie dało, ok, ale w innym silniku powody mogą być też inne. Najpewniej zrobić kompletny remont, ale to są wielkie koszta, dlatego trzeba kombinować...
Dla mnie najlepszym wyjściem okazało się dorwać kompletną głowicę (przed chwilą przyjechała, nawet jeszcze ma wkręcone świece z.), podmienić ją i wymienić pozostałe uszczelki. Jeśli nie będzie kopcić, to zaoszczędziłem 2 kPLN na pełnym remoncie :P Jeśli nie, to przygotuję się na pierścienie za 2-3 miesiące, do tej pory będę jezdzić i lać olej... ale już w duuuuużo mniejszej ilości :D

qba1983
24-07-09, 13:55
U Ciebie nic to nie dało, ok, ale w innym silniku powody mogą być też inne. Najpewniej zrobić kompletny remont, ale to są wielkie koszta, dlatego trzeba kombinować...
Dla mnie najlepszym wyjściem okazało się dorwać kompletną głowicę (przed chwilą przyjechała, nawet jeszcze ma wkręcone świece z.),................... ale już w duuuuużo mniejszej ilości :D

kolego, jeszcze nie zalozyles glowicy, a juz wysowasz wnioski co jest najlepszym wyjsciem?
moze wlasnie wywaliles nie potrzebnie kase na uszczelke pod glowice... bo za 2-3 miesiace bedziesz musial znow zdejmowac glowice...

imm3
24-07-09, 18:51
Chciałbym się dowiedzieć jaki jest powód usunięcia moich postów?

Widzę że usuwacie tylko powiedzcie dlaczego ? Bo co napisałem coś złego na warsztat?

luka376
24-07-09, 21:09
Powiem tak zapisałem się na kompletną diagnoze silnika w ASO Hondy ,ale termin maja wolny dopiero 3.08.... :(
a obdzwonilem wszystkie hondy w Warszawie....

W innym warsztacie kompresji mi nie sprawdzą raczej, a to co pisalem wczesniej, to bylo, tak.....a depnij pan tak do czerwonego i odpowiedz: widzi pan ta chmure za sobą po 5-6 tys obr , zre olej jak nic, tylko remont kapitalny lub nowa jednostka....i to było wszystko ...... :mad:

Jak powiedziałem , ze ubywa mi olej bardzo szybko, a nic nie kapie pod spodem, to mówią, że takich rzeczy jeszcze nie widzieli, że ubywa tak szybko a śladu nie ma....- dzis przez tel uslyszalem jak sie umawiałem...

Co do kompresji to odrazu mi powiedzieli, że nie potrzeba, bo kompresja nie ma nic wspólnego z olejem w silniku... <zonk> ??????????

stashek
24-07-09, 22:54
Co do kompresji to dobrze Ci powiedzieli. Czasami kompresja jest, a sa za*****e pierscienie olejowe i olej ubywa

jero11
24-07-09, 22:57
Co do kompresji to odrazu mi powiedzieli, że nie potrzeba, bo kompresja nie ma nic wspólnego z olejem w silniku... <zonk> ??????????
oczywiste że nie ma nic wspólnego z braniem oleju, za to odpowiadają pierścienie olejowe i uszczelniacze zaworowe.
u mnie na wszystkich garach po 14.5 a olej wcina;)

luka376
24-07-09, 23:27
ok,olej bierze wielu osobom tutaj, ale nie w takich ilościach co u mnie (jeden dolewa co 3-4tygodnie drugi jak jak co 3-4dni), a nie kopci przy normalnej jeździe tylko jak pociśniesz aż na "czerwone"

teg
27-07-09, 20:24
EDIT: a jaki przebieg, bo u mnie 143tys ? kupowałem 11m-cy temu było 127tys....

A masz na to potwierdzenie w postaci nie podrobionej książeczki serwisowej ?:) Jest to przykre, ale jeśłi po 143kkm silnik padł w ten sposób, to albo miałeś WIELKIEGO pecha i trafiłeś na wadliwy egzemplarz, albo - na 99% - przebieg jest znacznie wyższy, ktoś ten silnik strasznie katował lub przegrzał...

luka376
31-07-09, 22:26
dzwonił dziś do mnie człowiek z ASO Hondy i wypytał mnie co w ten poniedziałek robimy i po tym co mu powiedziałem, przedstawił mi narazie tańszą opcje. Powiedział ,ze nie ma co robić diaognostyki teraz tylko zapytal jaki olej mam, wiec mowie ze mobil 10w 40 (polsyntetyk), powiedzial, ze skoro nie dymi, nie kapie dolem, to moga to byc zawory i uszczelniacze (tanszy koszt), jezeli cos glebiej to pierscienie i kazal mi kupic Mobila mineralnego (15W40) , bo gestszy jest + nowy filtr oleju i sprawdzic po jakis 1000km czy olej ubywa troszeczke (to bardziej zawory i uczelniacze) zas jrezeli ucieka tak samo szybko to obstawiają pierscienie. Dobrze mi kazał zrobić?

Dzis zakupiłem już olej i filtr i bede testował.....jakie jest wasze zdanie na temat tego co mi powiedział??

pwl
01-08-09, 17:46
Skoro chla olej to musi dymić. Nawet lekko, ale musi.

luka376
01-08-09, 18:33
o to chodzi ze jest za autem czysto, a jedyny dym ktory idzie jak sie przyjzysz to bialy zwykly z rury...... :confused:

Paco
02-08-09, 11:16
a weź zobacz czy ci sie płyn chłodzący nie miesza z olejem(skoro dymi ci na bialo), może ci poszla uszczelka pod głowicą, olej miesza sie z wodą i ucieka to wszystko ukladem wydechowym.

luka376
03-08-09, 20:13
a weź zobacz czy ci sie płyn chłodzący nie miesza z olejem(skoro dymi ci na bialo), może ci poszla uszczelka pod głowicą, olej miesza sie z wodą i ucieka to wszystko ukladem wydechowym.

nic mi się nie miesza? a jakim sposobrem olej miałby się dostać do zbiorniczka płynu chłodzącego?

edit: dzis nastapiła wymiana filtra i oleju na mineralny.......zobaczymy ile km teraz przejedzie......

jerry
03-08-09, 20:59
ja mam to samo od kupna 3 miechy bylo ok do puki na wakacje nie wyjechalem i na autostrade nie wiechalem 140\160 po powrocie i przejechaniu wsumie 500 km oleju ubyło cala miarka od max do minimum ! dymu nie ma wycieku tez, plyn w chłodnicy czysty!! nie wiem o co kaman??? silnik d16y7

spychu
03-08-09, 21:48
Dobre macie te silniki widzę.

Jesli nie ma wycieków to musi dymić a wy tylko tego pewnie nie widzicie bo nie zostawia chmury nie wiadomo jakiej tylko dymi delikatnie co zapewne jest widoczne jak się jedzie za waszym autem.

kubawojcik
06-08-09, 12:53
kupilem Honde rok temu i od razu zmiana oleju na castrol 10w40 - zjadla prawie 2 litry przez 8tys
wiec zmiana na motul 10w40 - zjadla mniej wiecej tez 2 litry na 8tys

teraz zalalem valvoline 5w50, zrobilem ponad 2tys i jeszcze ani grama nie dolalem a stan oleju ciagle ten sam

brat kupil ek4 z zalanym olejem forda :) i go jadla - zmienil na valvoline 5w50 i ani grama nie wcina

Takze osobiscie polecam sprobowac zmiane na pelen syntetyk jesli oczywiscie silnik w dobrym stanie ze stosunkowo niewielkim przebiegiem.


pozdr

pwl
06-08-09, 13:03
Trzeba dobrze traktować silnik to się odwdzięczy. Kto by pomyślał, że można przy 174k przelotu jeździć na syntetyku (Mobil1 5w50) bez dymka? :D

paulb
06-08-09, 17:44
kupilem Honde rok temu i od razu zmiana oleju na castrol 10w40 - zjadla prawie 2 litry przez 8tys
wiec zmiana na motul 10w40 - zjadla mniej wiecej tez 2 litry na 8tys
teraz zalalem valvoline 5w50, zrobilem ponad 2tys i jeszcze ani grama nie dolalem a stan oleju ciagle ten sam
brat kupil ek4 z zalanym olejem forda :) i go jadla - zmienil na valvoline 5w50 i ani grama nie wcina
Takze osobiscie polecam sprobowac zmiane na pelen syntetyk jesli oczywiscie silnik w dobrym stanie ze stosunkowo niewielkim przebiegiem.
pozdr


silnik d16y7 - przebieg jest większy - około 230 tys. km -olej był wcześniej castrola magnatec 5w30 syntetyk, Czy warto zalać motula 10w40 i czy nie spowoduje to uszkodzeń uszczelek itd.?

luka376
06-08-09, 18:57
ja narazie zalałem tym Mobilem mineralnym 15W40 i narazie stoi. Jezdze póki co do pracy tylko od wt po wymianie i jest 100km przejechane, zobaczymy co dalej :) Dziwi mnie tylko fakt, że jak sprawdzam, to jest on dalej koloru złocistego, a nie czarny po przepaleniu, a zawyczaj przejedzie sie nawet te 20km i iolej sie robi czarny już.

rooter666
07-08-09, 10:53
olej nie powinien się robić czarny tak szybko a po 20km to nie ma prawa
ja od wymiany zrobiłem 5400 i dalej mobil1 5w40 jest miodowy:D
ubyło może z 1mm na skali czyli tyle co nic.

luka376
07-08-09, 18:57
Poki co odpukać......200km na liczniku przejechane, nic nie ubyło, a wcześniej dolewka 1l/100km

xdudek18x
09-08-09, 13:03
Moja hania niestety tez wcina sobie olej ... na 6 tys km porazla jakies 1,5 l oleju, mialem zalany castrola 10w40 teraz jej dolalem bodajrze 15w40 i odziwo narazie cisza nie pali go :) zobaczymy na jak dlugo heh, wiec po wypowiedziach widac ze czasem pomaga zwykla zmiana oleju na inny np gestszy :P

pawulon_
13-08-09, 08:33
mi zadymi tylko jak obrotomierz dochodzi do czerwonego. od wymiany do wymiany 6 setek dolewam
5w50 mobila
ujdzie?

skolopendra
13-08-09, 09:20
ujdzie?

nawet lepiej :)

luka376
13-08-09, 20:20
400 na liczniku i nie zeszła ani kropelka :) dawniej dolałbym już 4l, a skąd tu kase brać :confused:

spychu
14-08-09, 21:46
mi zadymi tylko jak obrotomierz dochodzi do czerwonego. od wymiany do wymiany 6 setek dolewam
5w50 mobila
ujdzie?
Od wymiany do wymiany co 8kkm dolewam ok 700-800ml :) 177kkm przelotu, Motul 10W40 i codziennie fura widzi 7k rpm.

teg
14-08-09, 23:31
luka376, kurde, kazali Ci mineralny zalać - pomysł niezły, ale czy mierzyłeś ciśnienie sprężania i robiłeś próbę olejową? Ona by pokazała czy to wina głowicy czy pierścieni. Moja ma 245kkm, przez ostatnie 5kkm na mierce ubył jakiś milimetr. Sam jestem w szoku, rura wydechowa nawet nie jest zbytnio okopcona. Valvoline MaxLife 10W40. Ciśnienie sprężania mierzyłem przedwczoraj: 13-12,5-12,5-13. Jakbym jeszcze wiedział, dlaczego się nierówno trzęsie na wolnych obrotach to by było super:/

stashek
15-08-09, 10:28
luka376, kurde, kazali Ci mineralny zalać - pomysł niezły, ale czy mierzyłeś ciśnienie sprężania i robiłeś próbę olejową? Ona by pokazała czy to wina głowicy czy pierścieni. Moja ma 245kkm, przez ostatnie 5kkm na mierce ubył jakiś milimetr. Sam jestem w szoku, rura wydechowa nawet nie jest zbytnio okopcona. Valvoline MaxLife 10W40. Ciśnienie sprężania mierzyłem przedwczoraj: 13-12,5-12,5-13. Jakbym jeszcze wiedział, dlaczego się nierówno trzęsie na wolnych obrotach to by było super:/

Właśnie. Trzeba zrobić mierzenie ciśnienia i próbę olejową. Często jest tak, że ciśnienie jest dobre, a pierscienie zgarniające są zapieczone i przez to spala się olej. Głowice tez polecam sprawdzić. A Tobie Teg trzęsie, bo może masz poduszki wywalone. Silnik pracuje równo? Może coś z układem zapłonowym.

teg
16-08-09, 02:35
Tobie Teg trzęsie, bo może masz poduszki wywalone. Silnik pracuje równo? Może coś z układem zapłonowym.
Od 2 miesięcy walczę z tym wespół z kilkoma mechanikami. Poduszki nie są zerwane, może już są sztywne ale nikt nie potrafi mi odpowiedzieć czy poduszki mogą powodować to, że trzsienie nie jest równe, jakby zapłony wypadały. Lista rzeczy wymienionych, sprawdzonych i zmierzonych jest tak długa że nie chce mi się jej tu podawać... Pozostały mi do sprawdzenia: cewka, ciśnienie paliwa (nie wiem jak to zrobić poza ASO-80zł, ze względu na brak odpowiedniej śruby i/lub przejściówki, sposób wpinania się manometrem w Hondzie ktoś chyba złośliwie wymyślił), wtryskiwacze czy dobrze rozpylają paliwo ale nie wiem jak powinny to robić.

stormraider
16-08-09, 11:44
Ostatnio tak sie zastanawialem czy paliwo moze miec wplyw na spalanie oleju ?
Jakis czas temu zdarzylo mi sie zalac 2-3 razy pb98 i zniknelo troche oleju,
teraz znowu leje pb95 i olej od dluzszego czasu trzyma sie na tym samym poziomie.

Dodam,ze auto na cieplym silniku nie kopci, wydech nie jest okopcony. Aktualnie zalany Mobil polsyntetyk, ale z tego co tu czytam to przy wymianie wleje co innego.

skolopendra
16-08-09, 12:27
czy paliwo moze miec wplyw na spalanie oleju ?

jeśli miałbyś dwu suwa ,to tak



darzylo mi sie zalac 2-3 razy pb98 i zniknelo troche oleju,
teraz znowu leje pb95 i olej od dluzszego czasu trzyma sie na tym samym poziomie.

prawdziwe czary :rolleyes:

stormraider
16-08-09, 12:35
Czary czy nie, olej raz ubywa, a raz nie.
Pojdzie w koncu do warsztatu to sie skoncza 'czary'.

skolopendra
16-08-09, 12:43
Pojdzie w koncu do warsztatu to sie skoncza 'czary'.

zapewne ,lecz wtedy dopiero zaczną się cuda :D


póki co ja nie widzę tu problemu ,z następna wymianą zmień olej i obserwuj

stashek
16-08-09, 12:49
Od 2 miesięcy walczę z tym wespół z kilkoma mechanikami. Poduszki nie są zerwane, może już są sztywne ale nikt nie potrafi mi odpowiedzieć czy poduszki mogą powodować to, że trzsienie nie jest równe, jakby zapłony wypadały. Lista rzeczy wymienionych, sprawdzonych i zmierzonych jest tak długa że nie chce mi się jej tu podawać... Pozostały mi do sprawdzenia: cewka, ciśnienie paliwa (nie wiem jak to zrobić poza ASO-80zł, ze względu na brak odpowiedniej śruby i/lub przejściówki, sposób wpinania się manometrem w Hondzie ktoś chyba złośliwie wymyślił), wtryskiwacze czy dobrze rozpylają paliwo ale nie wiem jak powinny to robić.

Małe OT. Ja bym wymienił poduszki, nie jest to taki duży koszt. Rozumiem ze Hania nie miała kuku, nie ma przestawionej kołyski silnika, ani nic z tych spraw.

Ralfi
16-08-09, 21:16
Zrobilem próbe olejową w d14a3 i wyszło następująco:

12,3 12,1 12,3 12,3

do kazdego cylindra wlałem po 2ml oleju i dokonałem ponownego pomiaru:

13,3 13 13 13,3

silnik bierze trochę oleju, prawie litr na tysiąc.
Rozbieżność ok. 1 bara oznacza padnięte pierścieie, czy taka różnica jest normalna?

skolopendra
16-08-09, 21:34
trochę oleju, prawie litr na tysiąc.

na pewno nie uszczelniacze :D

Ralfi
17-08-09, 09:42
tak też myślałem ;D

klakier665
22-08-09, 18:18
"Pochwale" sie i ja. Wiec po zakupie okazało sie ze silnik sie grzeje i wyrzuca płyn do zbiorniczka wyrównwczego, nie kopcil nie brał oleju. Po sprawdzeniu sprytnym urzadzeniem zakladanym na korek chlodnicy okazało sie ze padnieta na 100% uszczelka pod głowica. Wiec koszt kompletu uszczelek na silnik z uszczelniaczami to 300zl ( nie jakas tania ajusa) plus robota glowicy 100. po złozeniu wszystko ok nie grzeje sie nie wyrzuca nic ale zaczęla niemilosiernie kopcic i brac olej ok litr na 1000km. wiec mechanicy szukali sami nei wiedzieli gdzie i czego ale zdecydowali ze padły pierscienie a jak uszczelniła sie góra to zaczeło brac olej. W ramach gwarancji wymienili pierscienie koszt 150 zl. oczywiscie ponowne skladanie= nowe uszczelki=nowe koszty. po zmianie pierscieni problem znikł. po przejechaniu 15 tys zero poboru oleju zero kopcenia. Wiec w moim przypadku wystarczyła wymiana pierscieni i uszczelniaczy na zaworach plus nowe uszczelki. Koszt podobny do wymiany silnika na "nowy" ale sądze ze taki "remont" jest pewniejszy niz zakup używanego silnika z niewiadomym przebiegiem.

luka376
03-09-09, 19:32
Temat ponownie poruszam.....tak jak kazali w Hondzie, wymienilem na olej mineralny (gęstszy), oczywiście towarzyszyła temu wymiana filtra oleju. Przejechałem 1,5k km i olej spadł do najniższego poziomu. Wczesniej dolewałem co 100km, a potem po zmianie sprawdzalem i:

400 stoi w normie
600 stoi w normie
800 spadło z 1/4
nie dolewałem nic
1000 stało tak jak przy 800
1500 spadł do minimum

miedzy 600, a 800 było to w trasie za miastem i była wyzsza predkosć, wyprzedzanie, więc i wyższe obroty, a dalej juz tylko miasto......

i co Wy na to? wyciekow brak, chmury dymu brak....

pwl
03-09-09, 20:11
Jak ubywa to musi dymić albo lecieć... Nie ma innej opcji ;x

teg
03-09-09, 22:43
Znajomy opowiadał mi historię pewnego Renault Laweta (Laguna), w którym prawie cały płyn chłodniczy znikał po włączeniu klimatyzacji. Wszystko było ok, nikt nie mógł znaleźć przyczyny i nie znalazł do dziś. Ot, jeździ sobie tylko klimy nie włącza.

Oby tu nie było podobnie ;) Ja myślę że dymi tylko tego nie widzisz.

jero11
03-09-09, 23:42
Ja myślę że dymi tylko tego nie widzisz.
Dokładnie tak jak piszesz, mi wcina 3l na 10tys. i nie widać tego;)
Po wymianie uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy dalej jest to samo, może mniej ale ubywa dalej...
wycieków nie ma, więc zostały pierścienie, ale pierścieni już nie będę zmieniał bo powoli szykuje drugi silnik:)

pawulon_
22-09-09, 16:26
Od wymiany przejechalem juz 10000 i mam ponizej minimum oleju, nie wiem czy kupic mobila 5w40 na dolewke i pojezdzic jeszcze 5000 czy moze lepiej juz wymienic? Czy zdrowo dla silnika z przejechanymi 186tys. wymienic olej na inny? Kto handluje motulem w warszawie i czy wymienia od razu?
Doradzcie please

skolopendra
22-09-09, 18:01
wymienic olej na inny?

inny ,10w40


Od wymiany przejechalem juz 10000 i mam ponizej minimum oleju, nie wiem czy kupic mobila 5w40 na dolewke i pojezdzic jeszcze 5000

co 15 wymiana, to zbyt długo :rolleyes:

pawulon_
22-09-09, 19:38
no to pisz mi prędziutko co mam zrobić, dycha pękła i oleju mało

wymieniać odrazu jak tak to na co najlepiej, czy dolac i pomysleć na spokojnie?

skolopendra
22-09-09, 20:08
kupić i wlać

http://www.allegro.pl/item737622493_motul_6100_synergie_10w40_5l_kurier_ 14_zl.html

pewne! i tanie źródło

teg
22-09-09, 20:09
co 15 wymiana, to zbyt długo

Ja tam zamierzam 10W40 Valvoline MaxLife wymieniać co 15kkm, bo inaczej musiałbym wymieniać olej 3 razy w roku :) Jak na razie po 10kkm wygląda dobrze.

pawulon_
22-09-09, 20:14
kupić i wlać

http://www.allegro.pl/item737622493_motul_6100_synergie_10w40_5l_kurier_ 14_zl.html

pewne! i tanie źródło


sugerujesz zmane na polsyntetyk? zbyt duzo syntetyka nie wypala mi wiec jest sens?

luka376
27-09-09, 14:52
ja chce skorzystać z takiego środka i zobaczymy jak podziała :)

http://img233.imageshack.us/img233/6178/200909273287.th.jpg (http://img233.imageshack.us/i/200909273287.jpg/) http://img12.imageshack.us/img12/5321/200909273288.th.jpg (http://img12.imageshack.us/i/200909273288.jpg/)

cena 26zł

jawe
27-09-09, 15:14
Luka, z tymi srodkami STP wszystko zalezy od stopna zuzycia silnika. Przerobilem ten, o ktorym piszesz, przerobilem takze inny (podobno lepszy) - STP Smoke Treatment, ale niestety moja Y7 jest tak skatowana, ze i tak przepalila! Ja juz sie poddalem, zrozumialem, ze bez remontu nic sie nie uzyskam... Takze mloda czeka grzecznie w garazu na swoj moment, dzieki czemu przy okazji wdrazam inny projekt - CarPC :)

skolopendra
27-09-09, 15:17
zbyt duzo syntetyka nie wypala mi wiec jest sens?

może racja,lepiej pozostać przy starym

luka376
27-09-09, 15:31
Luka, z tymi srodkami STP wszystko zalezy od stopna zuzycia silnika. Przerobilem ten, o ktorym piszesz, przerobilem takze inny (podobno lepszy) - STP Smoke Treatment, ale niestety moja Y7 jest tak skatowana, ze i tak przepalila! Ja juz sie poddalem, zrozumialem, ze bez remontu nic sie nie uzyskam... Takze mloda czeka grzecznie w garazu na swoj moment, dzieki czemu przy okazji wdrazam inny projekt - CarPC :)

Wiesz jeżeli nie uda się w 90-100%, to chociaż zmniejszy branie bardziej, na półsyntetyku co 100km spadał poziom, na mineralnym teraz co 800km, może z tym chociażby co 2kkm i więcej..

Remont silnika bym zrobił gdybym miał kase, a tak wiesz cięcia w pracy były zarówno etatów jak i pensji... :mad:

pwl
27-09-09, 21:33
Jak Ci bierze to zmieniaj na 10w40 i po kłopocie ;) Krzywdy jej tym nie zrobisz.

luka376
28-09-09, 21:13
Jak Ci bierze to zmieniaj na 10w40 i po kłopocie ;) Krzywdy jej tym nie zrobisz.

10w40 był i łykał co 100, a teraz 15w40 i co 800 łyka.....

pwl
28-09-09, 23:14
10w40 był i łykał co 100, a teraz 15w40 i co 800 łyka.....

Sory ziom, to co pisałem było do pawulona ;)