Zobacz pełną wersję : jak zalozyc rozporke
witam.jak zalozyc rozporke kielichow na przod .
-zalezy jaka rozpórka
-przykrecic do otworów w kielichach
Marcinek1991
15-04-06, 20:01
ogolnie sa dwie teorie zakladania, jedna to taka ze zakladasz w momencie kiedy auto stoi na kolach a druga to taka ze zaklada sie gdy auto jest na podnosniku. glonie chodzi o odstepy miedzy kielkichami, np producent omp zaleca zakladanie gdzy auto stoi na kolach bo inaczej sie nie da bo w momencie podniesienia kielichy sie rozjzedzaja, a np sparco zaleca zakladanie na podniesionym aucie
Wg mnie na podniesionym.
Bo podobno auto wraca do orginalnych wymiarów wtedy. Zresztą najlepiej pomiary zrobić na podniesionym i opuszczonym i zobaczyć jak sie ma do fabrycznych. I przy opcji bardziej zblirzonej do orginału zamontować.
Tak ja bym zrobił :).
z GT? może sie przyda
http://img231.imageshack.us/img231/2317/13yb3ux.th.jpg (http://img231.imageshack.us/my.php?image=13yb3ux.jpg)
http://img65.imageshack.us/img65/6268/24cd1py.th.jpg (http://img65.imageshack.us/my.php?image=24cd1py.jpg)
zakladalem na podniesionym, rozporke serje od VTI, rozwiercilem miejsca ktore sa przewidziane na ta rozporke i działa super, da sie odczuc ze fura nieco sztywniejsza i lepiej reaguje na kier przy szybkich manewrach :D
zły dział. Po pierwsze to tuning, a po drugie zawieszenia, więc przelatuje z technicznego na właściwy dział
IMO bzdurą jest zakładanie na podniesionym aucie - auto podniesnione ma zupełnie inną geometrię niż jak stoi (czy jeździ). Spinając na podnośniku "luźne" zawieszenie rozpórką, jak już postawimy auto na koła to pojawią się naprężenia już podczas postoju, nie mówiąc już co będzie się działo, jak zawieszenie zacznie pracować podczas jazdy.
czyli jak proponujesz elmer bo ja tez chce zalozyc moje rozporeczki wrescie i, gadalem z Kennym i on tez zakladal na podniesionym
on tez zakladal na podniesionym
co skarżysz :D ;)
on tez zakladal na podniesionym
co skarżysz :D ;)
Ja nigdy to tylko fakty :mrgreen:
IMO bzdurą jest zakładanie na podniesionym aucie - auto podniesnione ma zupełnie inną geometrię niż jak stoi (czy jeździ). Spinając na podnośniku "luźne" zawieszenie rozpórką, jak już postawimy auto na koła to pojawią się naprężenia już podczas postoju, nie mówiąc już co będzie się działo, jak zawieszenie zacznie pracować podczas jazdy.
w odniesieniu do rozporki seryjnej z VTI mozesz dodac komentaż elmer, tam nie trzeba luzowac zawiechy..
ale czy ja rozkrecic czy skrecac.
Przeczytaj artykuł spoon-a
Seryjna rozpórka VTi jest montowana w innymi miejscu - do kielichów a nie do mocowań amorka, a poza tym jest nieregulowana, więc myślę, że to bez większego znaczenia jak się ją zamontuje (i tak montowałbym na stojącym samochodzie).
Słowem - montowałbym rozpórki na stojącym samochodzie. Przynajmniej górne, bo nie zakładałem nigdy dolnych i nie wiem, czy da się je założyć z kanału, czy może trzeba podnieść auto.
Żeby było jasne - nie wyznaję się na konstrukcji podwozia i nadwozia, napisałem tylko swoje luźne przemyślenia druciarza.
IMO bzdurą jest zakładanie na podniesionym aucie - auto podniesnione ma zupełnie inną geometrię niż jak stoi (czy jeździ). Spinając na podnośniku "luźne" zawieszenie rozpórką, jak już postawimy auto na koła to pojawią się naprężenia już podczas postoju, nie mówiąc już co będzie się działo, jak zawieszenie zacznie pracować podczas jazdy.
powiedz to inzynieriom ze Sparco :wink:
Myślę, że w kwestii montażu dużo zależy od miejsca mocowania rozpórki - czy do kielichów, czy do śrub mocujących amortyzator, czy może jeszcze do grodzi, itd. Tak jak powiedziałem - moim zdaniem regulowaną rozpórkę mocowaną do amorków powinno się zakładać na stojącym aucie, a nie "rozciągąć" nią samochód podniesiony na podnośniku.
Adam, masz jakiś link, gdzie można o tym poczytać? Bo temat w sumie ciekawy i od zawsze są kontrowersje z nim związane.
Myślę, że w kwestii montażu dużo zależy od miejsca mocowania rozpórki - czy do kielichów, czy do śrub mocujących amortyzator, czy może jeszcze do grodzi, itd. Tak jak powiedziałem - moim zdaniem regulowaną rozpórkę mocowaną do amorków powinno się zakładać na stojącym aucie, a nie "rozciągąć" nią samochód podniesiony na podnośniku.
Adam, masz jakiś link, gdzie można o tym poczytać? Bo temat w sumie ciekawy i od zawsze są kontrowersje z nim związane.link mam do swojej glowy :wink: montowalem wiec wiem jak bylo
odgrzeje kotleta ale podziele sie rowniez swoimi spostrzezeniami.
Montowalem rozporke seryjna od VTi 5D VI GEN do swojej VI GEN :)
Nie podnosilem auta bo uznalem to za zbedne. Nie jestem inzynierem SPARCO wiec zrobilem to na swoj chlopski druciarski rozum :D
Jesli autko tak stoi i tak jezdzi to po co mam je rozpychac? Wazne zeby mi sie usztywnilo i bardziej nie schodzilo / skrecalo na zakretach.
Rozporka spasowala idealnie, autko wyraznie lepiej zachowuje sie na ostrzejszych zakretach - jest stabilniejsze i to na prawde wyczuwalnie stabilniejsze!
Witam, tak z ciekawości, ile kosztowala ta rozpórka? Potrzebuje do swojej 5gen zwyklej rozporki, nie musi byc jakas blyszczaca i wyj_b_na w kosmos, ma po prostu byc i usztywniac. Podobno mozna kupic taka w aso, ale nie wiem czy jakies jacky nie bedzie tansze... pzdr.
oryginalna Hondy w ASO 56 zl :) Tak 56,- :twisted:
:D No to niezle, a pewnie bedzie dzialala tak jak ta za 180 ... jeszcze dzisiaj zamówie, thx za info!
tak sie zastanwaiłem nad tym co w temacie.
porozmwaiłęm na Uczelni z profeserem na ten temat.
stwierdził że, przy montażu rozpórki dobrze jset podnieść lekko auto ale żeby nie odrywało kół od ziemi. siły które powodują że auto nam jak by się składało dośrodka lekko sie rozprężą. i gdy zamontujemy ropórke będzie ona dobrze powstrzymywała skąłdanie się auta, rozpórka jest od tego zeby rozpierała siły. tak mniej więcej mi to wytłumaczył. chyba jednak coś w tym jest.
oryginalna Hondy w ASO 56 zl :) Tak 56,- :twisted:
u mnie jak pogadasz to 53 :twisted:
Ja też sie pisze na rozpórke 5gen coupe tylko ze w vti rozpurka mocowana jest do kielichów w otwory do tego przeznaczone a jak dziurki są zarośniete???
[ Dodano: Czw 11 Maj, 2006 ]
rozpórka ****a fa:)
a jak dziurki są zarośniete?
To wiercisz. Albo szukasz droższej na kielichy.
a jak dziurki są zarośniete?
To wiercisz. Albo szukasz droższej na kielichy.
i "****a" nie potrzebna - można wyedytowac i poprawić, o co Cię proszę...
powtorze pytanie ktore juz padlo - czy rozporke ze sroba rzymska rozkrecamy czy skrecamy? Ma rozpychac czy siagac? I dla pewnosci - zasada ktora tu padnie odnosi sie do wszystkich rozporek montowanych na aucie?
rozkręcamy i ta zasada odnosi się do wszystkich regulowanych rozpórek
Tak jak nazwa wskazuje rozpórka ma rozpierać :)
ale czy dolne rozporki tez rozkręcamy (rozpychamy)?
ze góre to jest jasne... a jak z dolnymi?
rozporka rozpiera czyli rozkrecamy i gorne i dolne.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.