Darks
15-04-06, 13:40
Witam. mam pytanko do osob znajacych sie na mechanice, wiem ze samo opisanie moze niewiele powiedziec ale moze jakies wskazowki... bede bardzo wdzieczny.
Problem jest tego typu ze ni stad ni zowad podczas jazdy nagle zaczela ciezej chodzic kierownica (tak jakby wspoma siadla-ale jakby bo jest dobra, wymienilem nawet plyt do wspomagania na nowy), zaczelo delikatnie sciagac na boki (prawo lewo) i zaczela drzec kierownica przy lekkich skretach kolami i na dziurach (nie jest to rowniez wina felgi-bo zmioenilem)...
Po odkreceniu prawego przedniego kola, zobaczylem ze pekla guma oslaniajaca poloske tuz przy tarczy hamulcowej, i cale nadkole bylo "obrzygane" smarem....
Pytanie brzmi czy cos sie stalo z poloska czy to zbieg okolicznoasci....
stawiamlem najpirw na felge skrzywiona, drazki lub amory ale nie wiem juz sam... nie bylem jeszcze u mechanika bo nie mialem czasu... w kazdym razie ciezko sie kreci kieratem oraz sciaga i drzy kierat...
pomozcie, podpowiedzcie chociaz cos....
dzieki z gory. pozdrawiam
Problem jest tego typu ze ni stad ni zowad podczas jazdy nagle zaczela ciezej chodzic kierownica (tak jakby wspoma siadla-ale jakby bo jest dobra, wymienilem nawet plyt do wspomagania na nowy), zaczelo delikatnie sciagac na boki (prawo lewo) i zaczela drzec kierownica przy lekkich skretach kolami i na dziurach (nie jest to rowniez wina felgi-bo zmioenilem)...
Po odkreceniu prawego przedniego kola, zobaczylem ze pekla guma oslaniajaca poloske tuz przy tarczy hamulcowej, i cale nadkole bylo "obrzygane" smarem....
Pytanie brzmi czy cos sie stalo z poloska czy to zbieg okolicznoasci....
stawiamlem najpirw na felge skrzywiona, drazki lub amory ale nie wiem juz sam... nie bylem jeszcze u mechanika bo nie mialem czasu... w kazdym razie ciezko sie kreci kieratem oraz sciaga i drzy kierat...
pomozcie, podpowiedzcie chociaz cos....
dzieki z gory. pozdrawiam