Zobacz pełną wersję : 1,7 CTDi nie pali na ciepłym
witam
szukam pomocy, porady
nie mogę znakezć przyczyny
objawy:
normalna jazda , jest upał, staje, auto na postoju 1/2 godz. cieplutki silnik i nie zapali . Akum jest ok, kręci normalnie a jednak nie zaskoczy. Dopiero po jakimś czasie np. 1/2 godz. zaskoczy. Nie pomaga ręczne podpompowanie paliwka. Komp nic nie pokazuje, tester nie widzi błędów.
zgłupiałem
:eek:
Chyba nie było jeszcze na forum takiego problemu z CTDi nie licząc gaśnięcia zimą i ciężko tu cos doradzić. Rozumiem jedak skale problemu skoro komp nic nie pokazuje. Może pozostanie Ci znalezienie chętnego z drugim CTDi aby pozamieniać jakieś czujniki na próbę i eliminować tak po kolei problemy. Zacząłbym od czujnika położenia wału ewentulanie znaleść kogoś z kompem, podpiąć i jeżdzić. W momencie zgaśniecia musi zarejestrowac jakieś odchyłki. Dobry fachman mógłby to znaleźć.
ja miałem problem z czujnikiem położenia wału, ale po pierwsze pojawiał się błąd (do tego check engine + symbol świec) no a pozatym auto jechało pare minut i gasło (niezależenie od temperatury...).
Jak tylko znajdziesz rozwiązanie to daj znać co było nie tak.
nie chce straszyc ale moj bra mial identyczny objwa w oply astra 2 z silnikiem 1.7 dtl czyli isuzu. auto zapalalo mu na strzal na zimnym silniku a na cieplym mogl sobie krecic i krecic i nic. okazalo sie ze musial robic cala gore silnika, glowice uszczelniacze itp juz nie pamietam co tam dokladnie robil.
Może i blok ten sam ale osprzęt kompletnie inny,głowica też. Prędzej porównywać można z astrą 3. No i jakoś nie widzę związku nie zapalania na ciepłym z remontem głowicy.
pimbartosz
19-11-09, 22:02
mam taki sam problem. na zimnym pali idealnie a casami na cieplym nie i koniec az swoje postoi i wtedy wszystko gra. Do tego potrafil sobie zgasnąć na wolnych obrotach przy powolnym ruszaniu w kolejce albo w korku. komp nie pokazuje bledow, ale w hondzie mi cos wspomnieli o czujniku CMP ( czy to ten czujnik polożenia walu?) po wizycie w hondzie i resecie kompa juz gdzies od miesiąca problemu nie ma ale czasem ma jakies dziwne podrygi silnika i kontrolka od grzania swiec potrafi sie teraz zapalic w trakcie jazdy i swiecic przez jakies dwa dni. Potem gasnie i za jakis tydzien zowu na jakies dwa dni sie zapala i gasnie. w momencie zapalenia sie tej kontrolki wyczylem wyrazne jednorazowe szarpniecie silnika i przy gasnieciu tak samo.
Kolejny problem, kontrolka ciśnienia olej po dpaleniu silnika świeci jeszcze przez kilka sekund. Czy u was jest tak samo?
Kolejne pytanie, Po wymianie sprzegła i jakims miesiącu jazdy (okolo 5 tys km) sprzegło wyraznie stwardnialo i kultura pracy sie pogorszyla. Szegulnie na zimnym silniku niepłynnie chodzi, czuc jak by takie delikatne skoki w pedale i wyrazne uderzenia gdzies spod maski kiedy puszczam sprzęgło. Mechanicy mówili ze może to być któraś z pomp, ta pod pedałem lub glówna pompa sprzęgła.
Czy próba ponownego odpowietrzania ma sens jeśli z hamulcami nic sie dzieje (zaraz przed wymianą sprzęgła był tez wymieniony płyn hamulcowy na którym pracuje tez sprzęgło)
Proszę o pomoc!!
Drodzy Panowie i Panie
:)
szuklai długo , fakt komp nie pokazywał nic. Dziś wiem i nie dam sobie wmówić pierdół wciskanych przez różnych dziwnych mechaników z serv.hondą na czele.
A więc jest to typowy objaw dla czujnika wału korbowodowego lub też zwanym czujnikiem położenia wału. Kosztowało mnie to trochę zdrowia i cierpliwości. wymiana kompa nie była taka straszna 250 zł + 150 oprogramowanie (klon). Dopiero wtedy po zagrzaniu komp pokazał mi błąd. A więc nałożyły mi się dwie usterki komp + czujnik ( 350 zł) .
Rada dla osób którym nie daj co by się komp zusterkował. Z dala od servisu (koszt 4000,00 zł + 2x200 ((montaż i immobil))). Kupując kompa ściśle trzymajcie się numerów Bosch. Pozornie wszystko to samo a jednak nie podejdzie.
do koleji powyżej : Jeżeli nie wymienileś czujnika tylko zrobiłeś reseta problem wróci jak się zrobi cieplej.
a tak wogóle czy ktoś wie ile te silniki 1,7 CDTi mają przejechać ???
pimbartosz
16-02-10, 19:46
po kolejnym resecie problemy z odpalaniem na ciepłym silniku zaczeły stopniowo przechodzic w gaśnięcie auta nawet w trakcie jazdy ale poprzez natychmiastowe popchniecie rozrzadu odrazu odpalal na nowo, a wiece objawialo sie to jako mocne szarpniecie przy czym zazwyczaj zapalala sie tez kontrolka grzania swiec i nieprzerwanie swiecila nawet do trzech dni.
Na szczęście dzieki wszystkim cudotwórcą tego świata wreszcie zapisal sie jakis błąd w kompie, i niedoceniani przez nas "wyśmienici" fachowcy serwisu hondy z dumą i uznaniem dla własnej wiedzy mądrości i sprytu stwierdzili: czujnik położenia wału korbowego!
Na szczęście diagnoza okazała sie chyba trafna bo od dobrych kilku tygodni ten problem juz nie powrócił i mam nadzieje ze juz tak zostanie.
Ale zeby nie było tak fajnie to przyplątało sie jakieś nowe wiadomo co ale nie wiadomo dlaczego oczywiście cholerstwo. Mowa tu o sławnych spadkach mocy no i komp sie znowu spisał i cos zapisal a mianowicie jasno i wyraznie CZUJNIK CISNIENIA DOŁADOWANIA. Jak sie z tym uporam to z chęcią powiadomie. Pozdrawiam
Kolejny problem, kontrolka ciśnienia olej po odpaleniu silnika świeci jeszcze przez kilka sekund. Czy u was jest tak samo?
Problem to chyba żaden bo generalnie nic sie nie dzieje, Hania ani niema spadków mocy itd komp tez nic nie pokazuje:)..ale mam tak samo, gaśnie po jakis 5sec. Osobiście mi się wydaje, ze poprzedni właściciel nalał za dużo oleju i wydmuchało jakiś oring byle nie na skrzyni;)..jak się cieplej zrobi to oblukam motor z pod spodu:)..
pozdr
za dobry to objaw nie jest, wymien olej i sprawdź czy bedzie szybciej gasnąć, jeżeli nie to albo czujnik padł, albo ciśnienie oleju spadło ja bym to szybko na TWoim miejscu sprawdził
temat juz był wałkowany
w ctdi ta kontrolka gasnie później szczególnie zimą i nie ma to związku z jakimiś problemami, co nie zwalnia nas z obowiązku sprawdzania oleju co jakiś czas :)
ale generalnie TTTM :D
no i dzieki Grzesiek bo mi sie niechcialo grzebac przyznam sie szczerze;)..ale mowiac prawde to tak myslalem ze to raczej jakas norma z ta kontrolka jak olej jest autko jezdzi ladnie pali niema przedmuchow;)..poszkuma tematow na forum to sobei poczytam cos wiecej;)
pozdr
te typy tak mają , gasną chwilę po odpaleniu dopiero
U mnie wyskoczył błąd P 1331.Auto gasło jak się nagrzało do 80 stopni i potem nie odpalało do momentu aż się silnik schłodził. Mój elektromechanik stwierdził ze to czujnik położenia wałka rozrządu. Po tym co słyszałem to ten błąd wskazuje na uszkodzony czujnik położenia wału korbowego. Mam poważne wątpliwości co do diagnozy. Co o tym sądzicie?
czujnik położenia wału korbowego - na 99% prawidłowa diagnoza.
W moim przypadku był to czujnik położenia wałka rozrządu. Dodam że auto po wymianie śmiga jak nowe. Wcześniej silnik pracował z jakimiś dziwnymi wibracjami (nie zawsze). Słychać było klekotanie i dudnienie. Teraz to wszystko zniknęło.
mialem cos podobnego z tym ze mi wyskoczyl blad p0341 i stwierdzono czujnik wałka rozrzadu i rzeczywiscie po wymianie 130zł Bosch auto smiga jak nowe.
kubeczek140
12-02-17, 15:48
Tydzień temu miałem błąd p1331 auto samo gasło a odpalić mogłem je dopiero po około 2-3 minutach komunikat na zegarach to paląca się kontrolka świec żarowych. Usterka to uszkodzony czujnik położenia wału korbowego nr czujnika Bosch oryginał :0281 002 486 cena w InterCars ok 230 zł wymiana czujnika i skasowanie błędu naprawiło usterkę w 100%
pozdrawiam
Myślę, że po 5 latach problem został rozwiązany bez Twojej podpowiedzi 😉
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.