PDA

Zobacz pełną wersję : sprzeglo..



no1tasman
30-07-04, 09:36
zapowietrzalo mi sie sprzeglo, wiec poszly w ruch reperatury wysprzeglika i reperatura pompki sprzegla...pomoglo...az tu pewnego dnia jade sobie ulicami warszawy 8) a pedal sprzegla mam w podlodze..zjechalem na pobocze, otworzylem maske, zdanego wycieku nie zauwazylem, wsiadlem i ruszylem pedalem-sprzeglo jest....spokojnie przyjechalem do domu..jezdzilem i jezdzilem...wjezdzam do garazu, wsteczny ok...pozniej zmiana na jedynke i nie ma sprzegla...hmmmm..co to moze byc??...wszystko jest oki, tylko jak wpadnie w podloge to nie wiadomo co zrobic...mysle ze moze jeszcze wezyk zmienic ze zbiorniczka do pompki. :idea: ..albo pompke :idea: ...jakie jest wasze zdanie?? :?:

TOMI 3D
30-07-04, 15:36
Może żle odpowietrzyłeś?????

no1tasman
30-07-04, 16:53
minal jakis miesiac-poltora...wiec zle odpowietrzone juz by dalo znac o sobie...

LIO
30-07-04, 16:58
więc może się zapowietrzyło

sc0rpion
30-07-04, 17:32
moja rada: odpowietrz jeszcze raz, tylko tak porzadnie i zobacz czy wszystko sie dobrze trzyma kupy

no1tasman
13-08-04, 17:52
wymienilem wezyk, ale to nie pomoglo...zostalo wymienic pompe sprzegla -->prawdopodobnie reperatura pompy nie wytrzymala, jesli sie jezdzilo bylo ok, ale jesli postal ze dwa dni objawy sie powtarzaly i pompa przestala spelniac swoje zadanie czyli pompowac..wymienilem pompe i na razie jest dobrze -->juz drugi dzien, zobaczymy czy to pomoglo na dluzsza mete...