nyndz
27-06-09, 00:52
dzisiaj w czasie powrotu do domu moja hondka zrobila mi niespodzianke, w pewnym momencie zaczela mi wzrastac temperatura na wskazniku, az doszla (nie wiem jak szybko, nie przyczailem od razu) do maxa - jak sie zatrzymalem to poczulem nieprzyjemny zapach, spod maski zaczely mi buchac kleby pary...
myslalem ze to brak plynu w chlodnicy ale plyn byl jeszcze tydzien temu w normie na miejscu :/
nie za bardzo sie znam na mechanice, a dopiero jutro po poludniu moze uda mi sie sprowadzic jakiegos magika co obejrzy mi ten silniczek, jak macie jakeis skojarzenia albo podejrzenia to prosze was powiedzcie co i jak !
aha, i silnik pracuje normalnie, nie ma zaburzonego trybu pracy.
blagam pomozcie...
spac nie moge, serce mnie boli bo moja hondka cierpi ;(
EDIT:
przeczytalem inne watki na ten temat, ale nie mam pojecia od czego zaczac? mechanik ze mnie zaden, sam nic prawie nei zrobie - co mam w takiej sytuacji zrobic? to raczej uszczelka pod glowica, wentylator czy cos innego? doradzcie cos... pliz.
myslalem ze to brak plynu w chlodnicy ale plyn byl jeszcze tydzien temu w normie na miejscu :/
nie za bardzo sie znam na mechanice, a dopiero jutro po poludniu moze uda mi sie sprowadzic jakiegos magika co obejrzy mi ten silniczek, jak macie jakeis skojarzenia albo podejrzenia to prosze was powiedzcie co i jak !
aha, i silnik pracuje normalnie, nie ma zaburzonego trybu pracy.
blagam pomozcie...
spac nie moge, serce mnie boli bo moja hondka cierpi ;(
EDIT:
przeczytalem inne watki na ten temat, ale nie mam pojecia od czego zaczac? mechanik ze mnie zaden, sam nic prawie nei zrobie - co mam w takiej sytuacji zrobic? to raczej uszczelka pod glowica, wentylator czy cos innego? doradzcie cos... pliz.