paszczaq
22-06-09, 15:37
Witam,
Z góry sorry jeśli źle zadałem pytanie, złe forum, zbyt ogólne, .. [wstawić własne widzi-mi-sie] - proszę o pomoc nie krytykę (ewentualnie wartościowe uwagi).
Sprawa wygląda tak, iż jakiś czas temu rozbiłem swoją Hanię i teraz najwyższy czas ją naprawić (wcześniej kryzys, brak pieniędzy itp). Niestety wiedzę o tym jakie są ceny w świecie mechaniki samochodowej mam blade pojęcie. Tutaj moje pytanie: bazując na zdjęciach, które załączam oraz moim opisie - jak myślicie - co mnie czeka i na jaką kwotę muszę się nastawić?
Niektórzy z was zapewne napiszą bym zgłosił się do pobliskiego serwisu i zapytał - niestety już próbowałem - te w promieniu paru km mam już objechane (odpowiedzi w stylu: "powypadkowych nie naprawiam") - natomiast dalej nie za bardzo mam co wieźć Hanię gdyż jeszcze nie mam pieniędzy ani transportu. Mam jeden polecony zakład ale jest na drugim końcu miasta (Warszawy).
Zatem wracając do sprawy - pewnego pięknego dnia jechałem sobie na urlop do domu, przejaśniało się (gdyż wcześniej padał deszcz), ptaszki śpiewały itp. Ja jadąc ok 50km/h wpadłem w poślizg (jeden, drugi i ...) i uderzyłem w betonową barierkę. Trochę się powyginało i teraz jestem w d**** bez samochodu :(
Zdjęcia dostępne tutaj: flickr (http://www.flickr.com/photos/39689070@N02/sets/72157620210355140/) Poza widocznymi na zdjęciach uszkodzeniami należy dodać, że miska olejowa jest cała, nic poza zderzakiem i światłami nie wygląda na połamane.
Czy ktoś może poradzić (może nawet z własnych doświadczeń) jak się za to zabrać - co najpierw, co potem?
Z góry dziękuje za pomoc.
Z góry sorry jeśli źle zadałem pytanie, złe forum, zbyt ogólne, .. [wstawić własne widzi-mi-sie] - proszę o pomoc nie krytykę (ewentualnie wartościowe uwagi).
Sprawa wygląda tak, iż jakiś czas temu rozbiłem swoją Hanię i teraz najwyższy czas ją naprawić (wcześniej kryzys, brak pieniędzy itp). Niestety wiedzę o tym jakie są ceny w świecie mechaniki samochodowej mam blade pojęcie. Tutaj moje pytanie: bazując na zdjęciach, które załączam oraz moim opisie - jak myślicie - co mnie czeka i na jaką kwotę muszę się nastawić?
Niektórzy z was zapewne napiszą bym zgłosił się do pobliskiego serwisu i zapytał - niestety już próbowałem - te w promieniu paru km mam już objechane (odpowiedzi w stylu: "powypadkowych nie naprawiam") - natomiast dalej nie za bardzo mam co wieźć Hanię gdyż jeszcze nie mam pieniędzy ani transportu. Mam jeden polecony zakład ale jest na drugim końcu miasta (Warszawy).
Zatem wracając do sprawy - pewnego pięknego dnia jechałem sobie na urlop do domu, przejaśniało się (gdyż wcześniej padał deszcz), ptaszki śpiewały itp. Ja jadąc ok 50km/h wpadłem w poślizg (jeden, drugi i ...) i uderzyłem w betonową barierkę. Trochę się powyginało i teraz jestem w d**** bez samochodu :(
Zdjęcia dostępne tutaj: flickr (http://www.flickr.com/photos/39689070@N02/sets/72157620210355140/) Poza widocznymi na zdjęciach uszkodzeniami należy dodać, że miska olejowa jest cała, nic poza zderzakiem i światłami nie wygląda na połamane.
Czy ktoś może poradzić (może nawet z własnych doświadczeń) jak się za to zabrać - co najpierw, co potem?
Z góry dziękuje za pomoc.