PDA

Zobacz pełną wersję : Kable zapłonowe w peszli?



Toms
20-01-05, 20:58
Coraz częściej zauważam, że ludzie wkładają kable zapłonowe w peszlę( dla nie wiedzacych co to- to taka plastikowa harmonijkowa rurka w ktorej kladzie sie kable elektr w domu no i w aucie tez ale rzadziej). Czy to coś daje i czy jest lepiej? bo nie wierze w przyrost mocy ale po coś to jest. Może by oszczędzić przed wymiana kabli zapłonowych na nowe?

cihy
20-01-05, 21:12
moze sie mniej zuzywaja? mniejsza szansa dostania sie wilgoci? niewiem, ale tez zauwazylem taki "trend"

DzejDzej
20-01-05, 21:22
Ja mam kable nowki z salonu wiec nie bede ryzykowal pakowania je w jakis plastik... w sumie w samochodzie jest jakotakie ryzyko ze sie przytna, ale jak kable zaczynaja przebijac to moze to byc jakies rozwiazanie :|

TENCIO
21-01-05, 13:27
wilgoc to raczej wieksza bedzie...

Tomo
21-01-05, 13:44
hehe wlasnie... jak sie zaleje to nawet moze woda tam stać przed długi czas a jak kabel ma przewiew to nic mu sie dziac nie bedzie.

DzejDzej
21-01-05, 14:26
Jak woda stoi w peszli to moze sobie stac... woda jest tylko przewodnikiem i jezeli nie laczy urzadzenia z metalem to nic nie szkodzi, przynajmniej tak mi sie wydaje, wiec nie powinno byc wtedy przebic nawet przy duzej wilgotnosci i starych kablach jezeli sa czyms odzielone od metalu... izolatorem jakims najlepiej :wink:

maciek
21-01-05, 14:32
Jedno co mi sie nasuwa na mysl to srednia izolacja termiczna i mechaniczna od komory silnika i uszkodzen losowych.
Jak kupowalem auto to byl peszel na kazdym przewodzie.
Przez jakis czas sie zastanawialem po co ale tak naprawde po prostu dziala i tyle.
Moze iskra w takim grubym plastku ma mniejsza ochote zeby "wyskoczyc" z zepsutego przewodu :D

Tomo
21-01-05, 14:44
tak a jak guma jest zamoczona w wodzie non stop to tak fajnie i szybko i parcieje ;)

maciek
21-01-05, 14:55
tak a jak guma jest zamoczona w wodzie non stop to tak fajnie i szybko i parcieje ;)
I tak zle i tak niedobrze. Ale kable sie nie syfia od silnika :)
whatever.

TENCIO
21-01-05, 15:00
wszystkie samochody ktore widzialem nie mialy zadnych peszli na przewodach zaplonowych... :grin:

Toms
21-01-05, 17:40
panowie peszla nie jest zatkana z dwoch stron ze woda stoi to po pierwsze a po drugie trzeba ja przeciac wzdluz bo w sumie trzeba tak zrobic zeby ja chociaz nalozyc. To jak ta woda ma stac ;)

TENCIO
21-01-05, 20:11
normalne, ale i tak to w pewnym sensie zamknieta powierzchnia i gdy dostanie sie tam woda-wilgoc to duzo wiecej czasu zajmie jej zupelne wyschniecie :grin:

LIO
21-01-05, 20:28
normalne, ale i tak to w pewnym sensie zamknieta powierzchnia i gdy dostanie sie tam woda-wilgoc to duzo wiecej czasu zajmie jej zupelne wyschniecie :grin:
peszel=pekiel ;)

Lord_ZED
21-01-05, 21:20
Wg mnie to ma jeden cel --- DEKORACYJNY :D taki kondon na kable zapłonowe. Co do zmniejszenia szansy przebicia to się nie oszukujmy kabel ma izolacji z 4mm. To myślicie żę 0.5 mm duzo da ??. Może jeszcze przed przetarciem zabezpieczać -- ale przetarł się komuś z was kabel zapłonowy ??
Moje miał 17 lat jak je zmieniałem i wyglądały oki nawet bez tych rurek. A że jak pociągnołem to kabel w ręce a fajka na świecy to inna sprawa :D

Toms
21-01-05, 23:51
No wlasnie a po czym wiedziec ze kable do zmiany bo ja mam od nowosci?

Lord_ZED
22-01-05, 10:41
Wg mnie to kable powinno się zmieniac tak co jakis 6-7 lat. Mówie tutaj o polskich warunkach. I o zmianie na ORGINALNE bo np. JC to co 3 lata :D ale tańsze o połowe są hehe.

Toms
22-01-05, 11:41
a ile takie kable moga kosztowac? od oryginalow poprzez zamienniki.

DzejDzej
22-01-05, 14:45
Ja kupilek kiedys kable JC i cieszylem sie nimi do pierwszego zdejmowania fajek ze swiec... ten metalowy element zostal na swiecy, zaplacilem za te kable 160zl. a potem i tak musialem kupic oryginalne za 400zl. wiec ja bym nie kombinowal z innymi bo oryginaly i tak sa najlepsze a wcale nie sa takie drogie jak na wydatek "co 10 lat" ;)

Toms
22-01-05, 15:25
HIHI NO NA 10 LAT , TYLKO KTO Z NAS MA HONDZIE 10 LAT ? ;-D

DzejDzej
22-01-05, 15:50
Pewnie nikt... ale jak bedziesz chcial ja sobie tyle przytrzymac to przynajmniej kabli nie bedziesz wymienial :wink:

Toms
22-01-05, 18:31
dzieki , chyba temat mozna uznac za zakonczony