PDA

Zobacz pełną wersję : Zarzuca tyłem - EG3 D13B2



s3b
15-06-09, 23:32
Witam,

Od kilku dni jestem posiadaczem Hondy Civic 5 generacji, a konkretnie Noblesse z D13B2 na pokładzie. Z auta jestem zadowolony, ale zauważyłem jeden mankament, który mnie dość irytuje. Mianowicie jak wjeżdżam w dziurę albo studzienkę lub jakąkolwiek nierówność to zarzuca mi tyłem auta. Nie jest to jakieś mocne szarpnięcie, ale można je odczuć, bo aż mnie bujnie na fotelu. Na małych dziurach tego nie czuć, ale na takich większych już tak. Jednym słowem mogę powiedzieć, że jak wjadę w dziurę to Hania kręci dupą, a konkretnie zarzuci i potem wraca do poprzedniego stanu i nie wiem od czego to może być? No i teraz jak to sprawdzić? Stacja kontroli pojazdów czy dobry mechanik?

Będę wdzięczny za rady.


Pozdrawiam.

chester-lp
15-06-09, 23:42
Zobacz pod kołem zapasowym (o ile już nie sprawdzałeś) czy hanka była klepana. Według mnie po prostu powinieneś sprawdzić geometrie albo ustawić zbieżność tyłu ( to drugie robią na stacji diagnostycznej za 80-90zł). Geometrie to pewnie u dobrego mechaniora bo kiedyś pytałem się na stacji diag. to mówili, że tego nie robią (być może tylko u mnie :)) Niech Ci ustawią dobrze tylne koła (wahacze) i powinno być po problemie ;)

mcezi79
16-06-09, 08:10
Jedź na diagnostykę tzw. szarpaki, prawdopodobnie gumy w zawieszeniu mówią nara.

Mati_1979
16-06-09, 08:15
Ja mam to samo to gumy zawieszenia tzw. cukierki (te największe przy wahaczu wzdłużnym)

s3b
16-06-09, 09:03
Gumy tylnego wahacza jak dobrze rozumiem?

Coś takiego ?
http://www.allegro.pl/item602948583_honda_civic_tuleja_wahacza_wzdluzneg o_nok_japan.html

Nemereth
16-06-09, 09:52
Cukierki to się w slangu nazywa a inaczej mówiąc silenblocki ? jak dobrze zrozumialem swoich mechanikow to tak jest.

ale wątpię że to wina cukierków... ja mam duże cukierki do wymiany ale mi nie zarzuca na boki.... 5g Coupe... może masz felge walniętą albo sprawdź poziom powietrza w oponach :)

chyba to ta część ale wygląda mi na odmalowaną :P ja bym unikał sklepów z adresem @wp @onet czy jakiekolwiek inne freeware'owe :P

s3b
16-06-09, 10:24
Nemereth, alufelgi są w bardzo dobrym stanie, nigdzie nawet nie pozdzierane, a co do opon to mam w każdej oponie takie samo ciśnienie, więc to pewnie jakieś gumy w zawieszeniu, a w Coupe może tak nie zarzuca, bo większy kufer ;)

Może jeszcze ktoś się wypowie w temacie?

zimek
16-06-09, 10:38
Może jeszcze ktoś się wypowie w temacie?

amory / ewentualnie sinenblocki tylniego wachacza kolego , mialem tak na poczatku w swoim HB , po wymianie odrazu dupa stabilna ...
Nie szukaj gdzie indziej bo szkoda czasu i pieniędzy.....

amory - jedziesz na stacje diagnostyczną i masz czarno na bialym
sinenblocki - mechanik,podnosnik i Ci sprawdzi
+ ewentualnie cos jeszcze wyjdzie ...

vati89
16-06-09, 11:05
Hm, a powiedzcie mi czy to normalne jak jadę (mam taką samą Hanię co kolega-noblesse d13b2 eg3) i skręcam sobie szeroką 90tke w którąkolwiek stronę i na zakręcie są koleiny, to czuć jak lekko dupka ucieka w hani tak jakby podskakiwała? Byłem na szarpakach, amory 70%, ogólnie auto na postoju jak rozbujam to po popuszczeniu od razu ustawia się w pozycji neutralnej, tak samo na drodze. To normalne? - Lekki tył i po prostu przeskakuje na koleinach? Taka sytuacja ma miejsce przy ok 70km/h lub więcej. Przód jedzie stabilnie. Cukierki i ogólnie tuleje wahaczy z tyłu są ok, trochę guma sparciała z zewnątrz ale żadnych luzów ani nic jeszcze nie ma , zbieżność rzędu 0,02 - 0,05st. Auto raczej po spotkaniu parkingowym, ale geometria nie wykazała naruszenia konstrukcji.

muzammil
16-06-09, 17:52
bylo o tym 2350111154 tematow!!! cukierki do wymiany! zadne amorki, zaden strzal w dupe czy zla geometria. po prostu tuleje wahaczy sa do wymiany.

s3b
17-06-09, 01:32
Pojechałem dzisiaj do stacji kontroli pojazdów na całkowity test samochodu i test amortyzatorów wyszedł następująco:

http://3mb.us/images/568_wykres.jpg

Gość sprawdził mi też przysłowiowe "cukierki" w tylnym wahaczu i też mówił, że jest wszystko git. Powiedział mi tylko, że zbieżność jest spieprzona i dlatego mi rzuca dupą. Może tak być?

dR.LasCa
24-06-09, 13:41
Mi zarzucało jak nie miałem założonych pierścieni centrujących w feldze.. mam BBS od golfa 2 i tam jest57,1 a eg3 ma 56.1 minimetr różnicy, a jeździło się tragicznie...na zakręcie było taki jakiś przeskok. Założyłem pierścienie i jest ok:)

chester-lp
24-06-09, 22:16
Powiedział mi tylko, że zbieżność jest spieprzona i dlatego mi rzuca dupą. Może tak być?
Może. Ustaw sobie zbieżność samego tyłu. U mnie to kosztuje 40zł przód, 40zł tył ;)

molekss
24-06-09, 22:18
miałem to samo, zarzucało mi dupą zwłaszcza w deszczu. na przeglądzie okresowym hondy okazało się, że zbieżność tyłu do ustawianie. po ustawieniu zbieżności problem z latającym tyłem ustąpił

pozdrawiam

sentex
25-06-09, 01:36
u mnie była to wina tulej w tylnich wahaczach... po wymianie jest o wiele stabilniej
pozdr.

DarkDog
25-06-09, 14:15
Na 100% zbieżność. Miałem tak samo. Zawiecha amory oki a zarzucało. Po geometri wszystko idealnie. Pozdro