tamis
14-06-09, 22:59
Witam
Jakiś czas temu sprzedałem moje coupe: d16y7 EJ6 1997rok. Nowy właściciel zaliczył wczoraj "dacha"
Karoseria została zniszczona w stopniu który raczej uniemożliwia "rozsądną" jej naprawę- masakra dosłownie. Reszta podzespołów wydaje się być w porządku. Mam pytanie, czy buda z anglika będzie dobrym rozwiązaniem? Na jakie trudności można liczyć przy przekładce?
Pozdrawiam
Jakiś czas temu sprzedałem moje coupe: d16y7 EJ6 1997rok. Nowy właściciel zaliczył wczoraj "dacha"
Karoseria została zniszczona w stopniu który raczej uniemożliwia "rozsądną" jej naprawę- masakra dosłownie. Reszta podzespołów wydaje się być w porządku. Mam pytanie, czy buda z anglika będzie dobrym rozwiązaniem? Na jakie trudności można liczyć przy przekładce?
Pozdrawiam