Zobacz pełną wersję : kurzące sie wnętrze
witam,
nie wiem czy problem występuje tylko u mnie, ale zauwazyłem ze wnetrze samochodu bardzo podchodzi kurzem. Wszelkie plastki sa pokryte lekka warstwą kurzu, który prawdopodobnie pochodzi z nawiewów, początkowo wydawało mi sie że wine ponosi brak filtra pyłkowego ale po załozeniu nadal jest kurz. Zna ktos rozwiazanie tego problemu bo siedzenia szare od kurzu to irytujacy widok
U mnie po zalozeniu filtra p.pyłkowego, zrobilo sie znacznie czysciej w srodku. Skoro mowisz, ze na siedzeniach itp. nazbierales duzo kurzu to radzilbym dobrze wyczyscic wnetrze, wyprac fotele. Moze poprostu wzbija sie kurz bedacy juz we wnetrzu.
witam,
nie wiem czy problem występuje tylko u mnie, ale zauwazyłem ze wnetrze samochodu bardzo podchodzi kurzem. Wszelkie plastki sa pokryte lekka warstwą kurzu, który prawdopodobnie pochodzi z nawiewów, początkowo wydawało mi sie że wine ponosi brak filtra pyłkowego ale po załozeniu nadal jest kurz. Zna ktos rozwiazanie tego problemu bo siedzenia szare od kurzu to irytujacy widok
Pierwsza sprawa to czysty filt ppyłkowy. Jesli był wymieniany to proponuje bardzo dokładnie odkurzyc nawiewy - odkrecic mocowanie wentylatora (pod schowkiem na 3 sróbki X od spodu) wyciagnac, wyczyscic. Wsadzic odkarzacz we wszystkie mozliwe dziury :). I odkurzyc BARDZO DOKŁADNIE fotele i kanapę - a najlepiej wytrzepac (jak dywan :) )
Nastepnie proponuje zrobic odgrzybianie nawiewow preparatem typu "pianka". Opis kiedys napisalem - jest TUTAJ (http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showpost.php?p=649560&postcount=10). Powinno pomoc.
wiec tak - fotele i ogólnie cała tapicerka była prana, ale po 2 tygodniach znowu pojawił sie kurz. Przy użyciu latarki zauważyłem że bardzo gruba warstwa kurzu znajduje sie za kratkami wentylacyjnymi wiec mysle ze tu lezy przyczyna.
Mikefoto chodzi o ta dmuchawe koło filtra pyłkowego?
Mikefoto chodzi o ta dmuchawe koło filtra pyłkowego?
Dokładnie. Jako, że ona pierwsza spotyka się z powietrzem spoza auta - czesto znajduje sie tam wiele lisci, nasion itp syfu. Radze zrobić kompleksowo :).
Przy użyciu latarki zauważyłem że bardzo gruba warstwa kurzu znajduje sie za kratkami wentylacyjnymi wiec mysle ze tu lezy przyczyna.
Tak myslalem - kup pianke - podobna do tej co opisalem - wpsikaj w kanały nawiewów. Pianka szczelnie je wypełni a cały syf (kurz, grzyb itp) spłynie do miejsca gdzie jest mocowany filtr ppyłkowy. Polecam :). Opis z poprzedniego postu ci wszystko wyjaśni.
w porzadku, jutro zajme sie tym i zdam relacje :D
A miałeś palone, albo palisz w samochodzie? :cool:
Oczywiscie to co pisali poprzednicy...
Mialem podobny problem, wkurzylem sie powyciagalem fotele, kanape, porzadnie wytrzepalem i odkurzylem, normalnie jak reka odial... Znaczenie tez ma stan dywanikow, wiadome zbiera sie tam duzo kurzu... Walcz z tym :D
A miałeś palone, albo palisz w samochodzie? :cool:
nie pale i nie było palone.
Dzisiaj biore sie za odkrecanie i czeszczenie dmuchawy. Jak starczy czasu, sił i checi to wykrece tez fotele i wytrzepie
EDIT:
i po robocie. Wytrzepane siedzienia, przedmuchana sprężarką cała wentylacja i dmuchawa. Kurzu i lisci troche jednak było - najwiecej o dziwo nie w dmuchawie a w miejscu zaraz za fitrem pyłkowym. Sporo było tez przy tym podłużnym wylocie przy szybie. Narazie w samochodzie jest miło i przyjemnie - zobaczymy na jak długo :confused:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.