Zobacz pełną wersję : podskakująca civiczka ?
Witam
ostatnio jak ruszałem ze świateł na mokrym zaczęły m koła mielić w miejscu i zaczął przód podskakiwać...makabra po prostu :/ czy to jest normalne? czy z moją Hania jest coś nie teges? :(
Może przed skrzyżowaniem były garby na drodze i jak ruszyłeś mieląc kołami to auto zaczęło podskakiwać na tych garbach...Tak mi się wydaje...
P.S Nie szkoda Ci opon?
Pozdro:)
może opony maja garby :D tak serio to kiedyś obiła mi się o uszy teoria ze jest to związane ze zużyciem amorów ;)
raczej jest tam prosty asfalt, a amorki były ok jak sprawdzałem na przeglądzie. Znajomy mi mówił że może to być wina zbyt twardego zawieszenia.... mi się to dziwne wydaje :/ co wy na to ? a co do opon to mi szkoda tym bardziej ze maja dopiero rok :P a wyszło to raczej nie specjalnie bo mokro było a musiałem szybko wypalić z krzyżówki :P
maciek070188
03-06-09, 14:35
przeguby walniete;]
co mają przeguby do odrywajacych się od podłoża kół?
maciek070188
03-06-09, 14:39
nie wiadomo czy mu sie odrywaly mozliwe ze przegub przeskakuje i tak czuc jakby skakalo
nie wiadomo czy mu sie odrywaly mozliwe ze przegub przeskakuje i tak czuc jakby skakalo
na mokrym zaczęły m koła mielić w miejscu i zaczął przód podskakiwać
:confused:
maciek070188
03-06-09, 15:37
:cool:
z tymi garbami opon to żart był ;) ale jak patrze co maciej pisze to widzę ze da się większa głupotę wymyślić. sprawność amora na stacji diagnostycznej jaka jest dopuszczalna? 70%? a może to poduszki silnika?? sprawdzałeś w jakim masz stanie swoje?? generalnie jak na mój małowioskowy rozum to jeżeli teoria Twojego kolegi odnośnie zbyt twardego zawiasu miała by racje to by nikt nie wymyślał tych super sztywnych elementów do sportu bo i po co ;) jak nie zapomnę to sprawdzę czy u mnie tak samo się robi bo w sumie zawias prawie nowy i tuleje i poduszki silnika tez nowe
maciek070188
03-06-09, 16:05
przepity nie szalej
jakiegoś miecha temu bylem na przeglądzie serwisowym w Hondzie. Powiedzieli ze wszystko ok. Doczepili się do wycieraczek :P że źle zbierają
jeżeli to była to ta akcja serwisowa to oni sprawdzają takie bzdety właśnie jak płyny i części eksploatacyjne bo możne po sprawdzeniu przypadkiem stwierdzisz ze skoro jesteś na miejscu i dają 30% upustu to to czemu by nie zrobić przy okazji . ale chyba takie rzeczy jak przeskakujące przeguby :D:rolleyes: by wykryli co się tyczy pewno tez i poduszek pod silnikiem. chyba ze nawet auta nie podnosili tylko posprawdzali płyny
Też mi się tak kilka razy zdarzyło... Podejrzewam poduszki skrzyni/silnika, bo cóż to innego mogłoby w takim razie być? :D
rafnexster
03-06-09, 16:30
miałem ten problem(właściwie jest on nadał):o ... sam zdiagnozowałem że to napewno są amory(bo maja już 12lat ... no i pośpieszyłem do mechaniora (który długo medytował i cały czas twierdził że amory są dobre) chyba niechciał mnie narażać na niepotrzebny wydatek :) no i wkońcu kazałem mu prawie na siłe je wymienić. No i stało się że jestem biedniejszy o 660pln(cena dwóch Kayabów z wymianą) a Hanka jak skakała na mokrym tak skacze nadal:mad: .... to tak dla przestrogi !!!! dodam że zawieszenie było robione w tamty roku i jest w stanie wzorowym ( zastanawiałem się też nad oponami ale na letnich i zimowych jest tak samo :(
marcocivic1
03-06-09, 16:53
Tez mam to samo i wydaje mi sie ze to norma napewno nie przeguby ani poduszki.Zeby ruszyc ze zrywem bez tego trzeba wiecej gazu i wtedy kola grzebia plynnie:)
Ja też tak mam...sprawdzałem i u mnie to jest np. zła przyczepność...o co mi chodzi już tłumaczę...nie raz ruszałem gwałtowniej i podskakiwał tak bo opona się dosyć szybko zakręciła ale nie miała dobrej przyczepności bo gdy lekko popuściłem gaz to łapała przyczepność i ruszała dobrze...mam opony na 13-stkach...profilu nie pamiętam teraz...ale wiem że to chodzi o zbyt wiele gazu przez co tracimy przyczepność...testowałem to w wielu miejscach Pabianic i Łodzi na suchej i mokrej nawierzchni...także to moje zdanie i wiem że u mnie leciutko mniejsze dodanie gazu i ustaje :)
Ja miałem identycznie i po wymianie sprzęgła ustąpiło
pozdr
Ja miałem identycznie i po wymianie sprzęgła ustąpiło
pozdr
o kurde :/ to co mam sprawdzić sprzęgło? jak już mi zdejmą skrzynie to lepiej od razu wymienić komplet na nowy
czy faktycznie sprzęgło może takie coś powodować? za bardzo się nie znam ale wydaje mi się to troszkę dziwne bo raczej ślizgałaby się na biegach. Czy się mylę?
Po prostu opony łapały co chwila przyczepność i momentalnie ją traciły. W wielu samochodach, w tym w nowym Yarisie można czasem sięz tym spotkać.
Po prostu opony łapały co chwila przyczepność i momentalnie ją traciły. W wielu samochodach, w tym w nowym Yarisie można czasem sięz tym spotkać.
czyli jest to normalne zjawisko tak?
Renault 19, Octavia '02, Yaris '00, Yaris '08, moja Ejotka '99 - we wszystkich CZASEM się zdażało, więc to norma :D
Jak szarpie sprzęgło to koła nie podskakują przecież :)
calkiem mozliwe ze poduszka silnika lub skrzyni jest uszkodzona
to nie poduszka, zadna, nie przegub, moze to byc sprzęgło, mow byc to kwestia laczków.
mam dokładnie tak samo... wymiana amorów nic nie dała... :P dalej "skacze"... znajomy mi mówił że ma również identycznie w nissanie x-trailu... :)
mi też się to czasami zdarza - jak przeciągne na 1 i zapne 2 - koła "kręcą" :D i wtedy właśnie jest skakanie......dobra panowie powiedzmy, że to normalne hehe
no jak ktos chce ruszyc ostro to tak sie dzieje:) mi wczoraj na kostce brukowej tak skakal jak nie mial przyczepnosci:)
z doświadczenia z rodzinnych aut wiem że yaris 08 też skacze ale z kolei mazda6 09 juz nie... civic 1.5 V gen też czasem podskakuje mi.. jak kupisz opony łyse i jeszcze je rozgrzejesz, to nie będzie skakał ;)
czyli jest to normalne zjawisko tak?
to ja powiem Ci od siebie że nie masz czym się przejmować, mam sportowe zawieszenie, sprzęgło po wymianie (heh), poprostu wg. mnie masz też jak ja szeroki ciapy i nie ma bata żeby bez ruszania na maxa koła zboksowały, będą skakać, u mnie 1.4 w EJ9 195/55/15 i skaczą aż miło jak za szybko ruszę
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.